reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

No ale wtedy to nie jest 8 tydzień tylko ciąża młodsza po prostu j lekarz od razu to po wielkości pęcherzyka zobaczy. Nie ma biologicznej możliwości by serce zaczęło bić w 8 tyg.
Tak dokładnie właśnie o to chodzi, wolałam podkreślić ta sytuację bo jest częsta żeby się dziewczyny nie bały
 
Ostatnia edycja:
reklama
jesoooo, 3 tygodnie starszej miało być, dzięki za poprawę 😛
Aaa :) to ja tez o ciąży mówię - nie z naiwności ze będzie na pewno wszystko dobrze (poprzednią poroniłam w 9tc) a dlatego że to dla mnie medyczna sprawa jak każda inna (na zasadzie, nie ukrywam złamanej nogi i poronienia też, nawet sporo znajomych dowiedziało się o tej ciąży już po poronieniu )
 
Aaa :) to ja tez o ciąży mówię - nie z naiwności ze będzie na pewno wszystko dobrze (poprzednią poroniłam w 9tc) a dlatego że to dla mnie medyczna sprawa jak każda inna (na zasadzie, nie ukrywam złamanej nogi i poronienia też, nawet sporo znajomych dowiedziało się o tej ciąży już po poronieniu )
no wiem, ale oni powiedzieli zaraz po teście, szybko poszli na usg. Lekarz powiedział, ze chyba puste jajo, lub za wcześnie. Musieli potem wszystkim o tym powiedzieć. Później 2 tyg. później poszli, to ciąża 6,5 tyg. i karty ciąży lekarka jeszcze nie założyła i znowu kazała przyjść za 2 tyg. Ja wole powiedzieć jak już będzie na 100%, nie lubię takiego tłumaczenia się rodzinie. Babcie później przezywają itd., moi chłopcy tez by się martwili. Każdy ma inaczej ;) dlatego jeszcze czekam z info.
 
reklama
Do góry