reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

Hej dziewczyny, czy można dołączyć do grudniowego gangu fasolek? Wcześniej tylko podglądałam, bo nie wierzyłam do dzis po wizycie. U mnie pierwsza ciąża, po 2 latach się udało, 7+3- serduszko jak dzwon i wszystko ksiazkowo❤️Modlę się aby tak zostało do końca. Po wizycie stres zszedl momentalnie chociaz nadal sie pojawia ,a co jesli😯Mowie sobie, ze musi być dobrze, pozytywne nastawienie to podstawa. Kibicuje nam wszystkim i pozdrawiam z UK ✨
Witamy i gratulacje! ❤️🌱 Super, że masz już za sobą stres związany z pierwszym USG, mine też po nim ulżyło mocno. Musi być dobrze! Pozdrawiam koleżankę z UK! 🇬🇧👋
 
reklama
Dziewczyny ja się wykończę zanim ta fasolka będzie gotowa przyjść na świat przysięgam. Wszystko mi tak niemiłosiernie śmierdzi, słabo mi, w głowie się kręci, nic nie moge zjeść. Poratujcie jakimiś pomysłami jak z tym walczyć błagam
 
Dziewczyny ja się wykończę zanim ta fasolka będzie gotowa przyjść na świat przysięgam. Wszystko mi tak niemiłosiernie śmierdzi, słabo mi, w głowie się kręci, nic nie moge zjeść. Poratujcie jakimiś pomysłami jak z tym walczyć błagam
Kochana zaopatrz się w witaminę B6 10 albo 25mg i łykaj co 6-8 godzin. To całkowicie bezpieczne w ciąży a zostało naukowo udowodnione, że niweluje mdłości. Sprawdzam od soboty i faktycznie z każdym dniem jest coraz lepiej, dziś to już jakieś 25% tego, co było wcześniej, mogę spokojnie funkcjonować. Ulga nie przyszła od razu po pierwszej dawce, ale dziś już na 100% widzę, że pomaga. A też nie mogłam patrzeć na jedzenie i miałam serdecznie dość.
 
A jak u Was z energią/obowiązkami? Od kilku dni jestem w takim stanie, że kładę się na drzemkę o 18 i budzę parę godzin później. Dzisiaj przebiłam wszystko budząc się o 22:30. Nie wiem, co ja będę robiła dzisiejszej nocy 🙈 W pracy moja produktywność drastycznie spadła. Mam wrażenie, że siłę mam tylko od pobudki do ok 12-13. Potem mogłabym tylko spać.
 
A jak u Was z energią/obowiązkami? Od kilku dni jestem w takim stanie, że kładę się na drzemkę o 18 i budzę parę godzin później. Dzisiaj przebiłam wszystko budząc się o 22:30. Nie wiem, co ja będę robiła dzisiejszej nocy 🙈 W pracy moja produktywność drastycznie spadła. Mam wrażenie, że siłę mam tylko od pobudki do ok 12-13. Potem mogłabym tylko spać.
Odkąd zaczęłam brać witaminy to jakoś lepiej z energia, czuje się prawie jak przed. Chociaż dzisiaj pod wieczór już chciałam się kłaść o 20…wiec kto wie co mnie czeka jutro 😅
 
A jak u Was z energią/obowiązkami? Od kilku dni jestem w takim stanie, że kładę się na drzemkę o 18 i budzę parę godzin później. Dzisiaj przebiłam wszystko budząc się o 22:30. Nie wiem, co ja będę robiła dzisiejszej nocy 🙈 W pracy moja produktywność drastycznie spadła. Mam wrażenie, że siłę mam tylko od pobudki do ok 12-13. Potem mogłabym tylko spać.
Na początku ciąży strasznie, rozkojarzenie i zmęczenie, później mdłości i też zmęczenie. Teraz powoli zaczynam wracać na tory ale to nadal jakieś 60% tego, co było przed ciążą. Ale jeszcze tydzień temu było 30%, więc progres jest 8-)
 
W ogóle wiecie, jakoś zawsze mi się wydawało, że dolegliwości w ciąży rosną razem z brzuchem. Ok, poranne mdłości parę razy na początku, a później luz, dopóki brzuch nie zacznie przeszkadzać. A tu wygląda na to, że pierwszy trymestr jest tak samo ciężki, o ile nie cięższy, co trzeci...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry