Witamy i gratulacje!Hej dziewczyny, czy można dołączyć do grudniowego gangu fasolek? Wcześniej tylko podglądałam, bo nie wierzyłam do dzis po wizycie. U mnie pierwsza ciąża, po 2 latach się udało, 7+3- serduszko jak dzwon i wszystko ksiazkowoModlę się aby tak zostało do końca. Po wizycie stres zszedl momentalnie chociaz nadal sie pojawia ,a co jesli
Mowie sobie, ze musi być dobrze, pozytywne nastawienie to podstawa. Kibicuje nam wszystkim i pozdrawiam z UK
![]()



