Jak minęły Wam Święta? Mówiliście rodzinie?
My powiedzieliśmy i wszyscy się bardzo ucieszyli, u mnie poszła już taka fala informacji, że wiedzą wszyscy wujkowie ciocie itd nie dało się już tego zatrzymać
Mąż pije już trzeci dzień
a ja już dzisiaj zostałam w domu i leżakuje, bo męczące były dla mnie święta pod względem hałasu przede wszystkim
Z siostrą się "pokłóciłam" odnośnie porodów
ona już ma duże doświadczenie, bo miała i poród naturalny i wywoływany i cesarkę i bardzo dużo czytała i opowiadala mi cały przebieg porodu naturalnego i procesy co się dzieje tam w środku, dlaczego mojej koleżance np pękła szyjka macicy, a jak robić, żeby nie pękła itd więc wiedzę ma dużą, a ja powiedziałam że chce cesarkę, najlepiej pod narkozą, bo się boję i się zaczęłoooo