reklama
ElaStyczna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Październik 2019
- Postów
- 1 070
To tez juz zapowiedzielismy oczywiscie znajomi przyjeli to normalnie bo sami maja male dzieci i wiedza co i jak ale rodzice i tesciowie nie za bardzo. Powiedzielismy, ze zobaczymy sie na pewno dopiero po nowym roku, zebym doszla ja do siebie po cc i maly nabral troche odpornosci. Oczywiscie polecialy teksty ze swieta i wgl i ze jak to sie nie zibaczymy, zeby chociaz na chwile. Powiedzialam, ze to my zdecydujemy kiedy bedziemy gotowi i zeby nie szykowali czasem odwiedzin z nienacka.. od ponad 2 msc wynajmujemy mieszkanie kosztem opoznienia budowy domu ale juz wiem, ze to byla najlepsza decyzja w tym czasie.. juz sobie wyobrazam jak bez konsultacji z nami zapraszaliby kogo chca i kiedy chca.Bardzo mądrze. Ja też ogłosze ciociom, wujkom i kuzynostwu, że niestety ze względu, że mały już raz poważnie był chory i jego odporność i tak została bardzo zaburzona to musimy się spotkać dopiero za jakiś czas. Niech się obrażają ale to ja i on będziemy ewentualnie cierpieć i nie spać
Ce2793
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Czerwiec 2020
- Postów
- 406
Najważniejsze abyście nie robili nic przeciw sobie.To tez juz zapowiedzielismy oczywiscie znajomi przyjeli to normalnie bo sami maja male dzieci i wiedza co i jak ale rodzice i tesciowie nie za bardzo. Powiedzielismy, ze zobaczymy sie na pewno dopiero po nowym roku, zebym doszla ja do siebie po cc i maly nabral troche odpornosci. Oczywiscie polecialy teksty ze swieta i wgl i ze jak to sie nie zibaczymy, zeby chociaz na chwile. Powiedzialam, ze to my zdecydujemy kiedy bedziemy gotowi i zeby nie szykowali czasem odwiedzin z nienacka.. od ponad 2 msc wynajmujemy mieszkanie kosztem opoznienia budowy domu ale juz wiem, ze to byla najlepsza decyzja w tym czasie.. juz sobie wyobrazam jak bez konsultacji z nami zapraszaliby kogo chca i kiedy chca.
Jak się trochę ogarniemy z małym to też mam plan kontynuować poszukiwania działki pod budowę. Trzymam kciuki!
anikpol
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 1 Grudzień 2020
- Postów
- 82
Ja też się obawiam odwiedzin wszystkich po narodzinach maleństwa. Chętnie bym postawiła takie warunki, że dopiero po jakimś czasie jak dojdziemy do siebie będą wizyty ale niestety mój mąż ma trochę inne zdanie. Mam nadzieję, że Go jeszcze przekonam Od 2 lat mieszkamy w swoim domku i Wam również życzę tego samego
Martini4
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Czerwiec 2020
- Postów
- 323
Ja wybudzałam w pierwszym tygodniu, później już sam młody zaczął się budzić więc teraz lecimy na żądanieWybudzacie dzieci na karmienie? Co ile?
Pewnie, to decyzja tylko rodziców. My póki co pozwalamy tylko na odwiedziny dziadków. Resztę spotkań przerzucamy po nowym roku lub nawet późniejTo tez juz zapowiedzielismy oczywiscie znajomi przyjeli to normalnie bo sami maja male dzieci i wiedza co i jak ale rodzice i tesciowie nie za bardzo. Powiedzielismy, ze zobaczymy sie na pewno dopiero po nowym roku, zebym doszla ja do siebie po cc i maly nabral troche odpornosci. Oczywiscie polecialy teksty ze swieta i wgl i ze jak to sie nie zibaczymy, zeby chociaz na chwile. Powiedzialam, ze to my zdecydujemy kiedy bedziemy gotowi i zeby nie szykowali czasem odwiedzin z nienacka.. od ponad 2 msc wynajmujemy mieszkanie kosztem opoznienia budowy domu ale juz wiem, ze to byla najlepsza decyzja w tym czasie.. juz sobie wyobrazam jak bez konsultacji z nami zapraszaliby kogo chca i kiedy chca.
Hej dziewczyny u mnie już 40 +1 termin mam na środę ale nie wiem jak to będzie. Nie mogę się już doczekać i strasznie się nie cierpliwie. Chciałabym już urodzić i na święta ż maluszkiem w domu być.
Wczoraj mój śluz zaczął się robić brązowy, czy może to mieć związek z odejściem czopu? I jak to jest z tymi skurczami nieregularnymi? Bo w ciągu dnia boli mnie brzuch co jakiś czas ale to chyba mały się tak rozciąga.
Wczoraj mój śluz zaczął się robić brązowy, czy może to mieć związek z odejściem czopu? I jak to jest z tymi skurczami nieregularnymi? Bo w ciągu dnia boli mnie brzuch co jakiś czas ale to chyba mały się tak rozciąga.
Ja po urodzeniu Maksia w 2018 wybudzilam a karmienie co 3 godziny. Miał lekka żółtaczkę...dlatego koniecznie było budzenie.Wybudzacie dzieci na karmienie? Co ile?
Klaudyna91
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2020
- Postów
- 238
Olek miał trochę żółtaczki wiev najpierw wybudzalam, teraz już nie. Ale i tak się budzi co 4 h w nocy max Córka nie miała więc nie budziłam a spala pob 7 h czasem ciągiem.
zeberka363
jestem szalona :-D
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2011
- Postów
- 1 196
Dużo zdrówka dla wasOkazało się, że ta infekcja przez którą nadal jesteśmy w szpitalu to była sepsa. Czekamy na posiew krwi
Brzusio zmięknął,jest lepiej. Noce różne dziś spokojna,wczoraj mały szalał@zeberka363 A jak u was?
My wybudzamy, ale taki rygor szpitalny. A poza tym Jaś jest ostatnio głodny nawet co 2h i wypija kolejną porcje . Pije już po 75ml i delikatnie przybiera na wadze od kilku dniWybudzacie dzieci na karmienie? Co ile?
reklama
Ce2793
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Czerwiec 2020
- Postów
- 406
Świetne wieści! A często boli to brzuszek? Macie szansę wyjść przed świętami?Dużo zdrówka dla was
Brzusio zmięknął,jest lepiej. Noce różne dziś spokojna,wczoraj mały szalał
My wybudzamy, ale taki rygor szpitalny. A poza tym Jaś jest ostatnio głodny nawet co 2h i wypija kolejną porcje . Pije już po 75ml i delikatnie przybiera na wadze od kilku dni
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: