reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2020

Ja wazylam 47/48 przed ciaza...no i teraz 16tc i waze 47.5 wiec bez zmian choc byl moment jak tak wymiotowalam ze wazylam 46
To jak wymiotowalas to nie ma co się dziwić.Ja od początku mam apatytu i wcinam q
Ja wazylam 47/48 przed ciaza...no i teraz 16tc i waze 47.5 wiec bez zmian choc byl moment jak tak wymiotowalam ze wazylam 46
Co jest z Wami😊😊,a brzusio cos widac czy tez slabo?😊może dlatego właśnie ze wymiotowal.Ja mam apatytu o początku i wcinam wszystko😊😊stąd pewnie to moje 3kg😊😊😋😋
 
reklama
To jak wymiotowalas to nie ma co się dziwić.Ja od początku mam apatytu i wcinam q
Co jest z Wami😊😊,a brzusio cos widac czy tez slabo?😊może dlatego właśnie ze wymiotowal.Ja mam apatytu o początku i wcinam wszystko😊😊stąd pewnie to moje 3kg😊😊😋😋
Ja ogolnie jestem z osob co im baaardzo ciezko przytyc a wrecz jest to nie mozliwe za to chudne momentalnie. Ile bym nie jadła to sie kazdy zawsze dziwi ze dalej wyglądam tak samo. No ale to zasluga genów bo moja mama ma tak samo. W 2 ciazach to przytyla z 6/8 kg a w trzeciej to byla tylko 4 na plusie bo cukrzyce miala dodatkowo. Brzusio taki no troszke jest wyglada po prostu jak wzdety 😂 tyle ze w spodniach guzika nie zapne i mam przewleczoną gumke 😅 ogolnie mi sie wydaje ze mam bardzo szybka przemiane materii po prostu patrzac na to ze po 4 razy dziennie jestem na dwójce 😂😂😂 moja waga sie tak utrzymuje juz z rok wczesniej wazylam zatrważające 43 kg 🥵🤯
 
Patrzyłam na stronkach i nie znalazłam nic ciekawego. Musiałabym poprzymierzac. Utrudnieniem jest to, że mieszkam w małym mieście i u nas nie ma sklepow z sieciowek. Ogólnie ciężko z tymi strojami bo chce coś co zakryje mi brzuszek a bardzo mało mi się podoba jednoczęściowych. Myślałam może o tankini. Sama nie wiem.

Ja polecam tankini z bon prixa, mam dwa i super się sprawdzają
 
My wczoraj zarezerwowaliśmy sobie tygodniowy wyjazd na początku sierpnia, nad zalew Zegrzyński 🌊🏖 , najważniejsze ze blisko i super miejscówka dla dzieciaków ⚽⛵️⛱

Ooo! Super ☺️ A gdzie konkretnie?
My cały czas się zastanawiamy czy ciągnąć się nad to morze. Wolałabym chyba Mazury albo właśnie Zalew Zegrzyński.
 
Oj, trzymam kciuki, żeby to jednak nie było to! Głowa też robi swoje, ja po tym moim epizodzie mocno się nakręciłam i wydawało mi się że mam nawrót tej choroby dwa razy w zeszłym roku, czego nigdy nie potwierdzily badania, które robiłam w panice ;) ale przy tych 'nawrotach' czułam ogólny ból łydki raczej, a nie tego siniaka.

Edit: miałam jeszcze dopisać, ale przez baby brain zapomniałam. jeśli dobrze zrozumiałam, to przyjmujesz zastrzyki z heparyną - to super, takie leczenie daje efekty i bardzo zmniejsza ryzyko problemów i powikłań, więc NAWET jeśli to problem z krzepnięciem, to jesteś na dobrej drodze do wyzdrowienia!

Właśnie ja się zastanawiam czy nie lepiej żeby to było to niż powiedzą że nie.. zabiorą zastrzyki (ktore pomagają) mam coraz mniejsze te kołatania.. I zostanę bez diagnozy.

Rany ale mała wariuje mi w brzuszku 😂 obudzila sie chyba bo jem sniadanie 😅 czuje ją najmocniej od kiedy poczulam pierwszy raz. Wiadomo nie są to nie wiadomo jakie kopniaki czy doznania 😂ale niesamowite to jest. Nie wiem czy tylko mnie tak to ekscytuje ale no szok jakie to niesamowite uczucie😂 wlasnie i dzis wkraczamy w 16 tydzien 🥰 co za wspaniale rozpoczecie dnia...nie wiem ale ja az lzy w oczach mam 😂😂😂

Słodkie te ruchy są.. Potem jak widać I czuć.. A na końcu już bolesne :o ja czulam ruchy w cipce :o

Hejka [emoji846]
Siedzę pod gabinetem, 2 kobiety przede mną, trzecia w gabinecie.
Mąż nie mógł nawet wejść do poradni [emoji45]

Szkoda że męża nie wypuścili.. u nas też nie wpuszczają.

Przy dotyku też mnie bolało. Niech Ci zrobią Doppler to będziesz spokojniejsza. Najważniejsze że dostajesz już heparyne. U mnie po zastrzykach zakrzep się rozpuścil.

Od soboty biorę zastrzyki.. do wtorku nie zniknie jeśli tam coś było? Boje się że zastrzyki zabiorą A mi na pewno pomagają.
 
reklama
Ooo! Super ☺️ A gdzie konkretnie?
My cały czas się zastanawiamy czy ciągnąć się nad to morze. Wolałabym chyba Mazury albo właśnie Zalew Zegrzyński.


My mamy nad morze ponad 500 km i pomimo ze mamy dość duże wygodne auto to bym chyba jajo zniosła w trasie ....

Mazury z koleji już nam się znudziły bo blisko 🙂
 
Do góry