reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2020

Ja tez jem wszystko bez apetytu. W sklepie dla mnie nic nie ma 😒 ciagle mi burczy w brzuchu wiec trzeba cos wepchnąć a nic nie smakuje. Jedynie te limonki ale nie bede na kazdy posilek limonki jadla 😂 zaczynam w poniedzialek 16tc
Noo trzeba wpychać, jest to poczucie, że przecież trzeba jeść.. a masz jeszcze mdłości?
Mi lekkie mdłości zdarzają się tylko jeśli mam bardzo długą przerwę między posiłkami tzn np jadłam pizzę wczoraj ok 17/18 a dzisiaj wstałam dopiero o 12 i po 12 jak jadłam śniadanie to bardzo ciężko wchodziło.
 
reklama
Noo trzeba wpychać, jest to poczucie, że przecież trzeba jeść.. a masz jeszcze mdłości?
Mi lekkie mdłości zdarzają się tylko jeśli mam bardzo długą przerwę między posiłkami tzn np jadłam pizzę wczoraj ok 17/18 a dzisiaj wstałam dopiero o 12 i po 12 jak jadłam śniadanie to bardzo ciężko wchodziło.
Dokladnie tak jak ty jak za dlugo nie jem. Musze uwazac zeby jesc regularnie i przedewszystkim zaraz po obudzeniu od razu jakis posilek. Ale generalnie od kilku dni juz jest duzo lepiej bo jeszcze o ile sie nie myle w poniedzialek wymiotowalam...takze juz jest sukces bo naprawde czuje ze jest lepiej patrzac na to ze tyle dni nie wymiotuje 😊 no i przed snem musze zjesc bo inaczej w nocy budze sie strasznie glodna. Mam nadzieje ze wkoncu nam wroci apetyt 😊 ostatnio mi sie wydawalo ze mam okropna ochote na drozdzowki z budyniem i narzeczony mi upiekł no i zjadlam jedną ledwo co choc byla pyszna i sie okazalo ze moja "ochota" byla tylko złudzeniem...czasem mam wrazenie ze cos bardzo chce a jak juz mam i sprobuje to sie okazuje ze nie jestem w stanie tego zjesc 😂😂😂 marze o tym zeby naprawde cos zjesc ze smakiem. Nawet moje ulubione chipsy mi nie smakuja 😔
 
Dokladnie tak jak ty jak za dlugo nie jem. Musze uwazac zeby jesc regularnie i przedewszystkim zaraz po obudzeniu od razu jakis posilek. Ale generalnie od kilku dni juz jest duzo lepiej bo jeszcze o ile sie nie myle w poniedzialek wymiotowalam...takze juz jest sukces bo naprawde czuje ze jest lepiej patrzac na to ze tyle dni nie wymiotuje 😊 no i przed snem musze zjesc bo inaczej w nocy budze sie strasznie glodna. Mam nadzieje ze wkoncu nam wroci apetyt 😊 ostatnio mi sie wydawalo ze mam okropna ochote na drozdzowki z budyniem i narzeczony mi upiekł no i zjadlam jedną ledwo co choc byla pyszna i sie okazalo ze moja "ochota" byla tylko złudzeniem...czasem mam wrazenie ze cos bardzo chce a jak juz mam i sprobuje to sie okazuje ze nie jestem w stanie tego zjesc 😂😂😂 marze o tym zeby naprawde cos zjesc ze smakiem. Nawet moje ulubione chipsy mi nie smakuja 😔
Mam tak samo cały czas nic nie jem z apetytem tylko bo trzeba 😜
 
Dziewczyny, jak Wasze humory? Mnie dziś tak wszystko wkurza, że szok 🙈 Mąż oczywiście najbardziej 😬 Macie huśtawki nastrojów i tym podobne?
Ostatnio jak spytałam męża czy mam huśtawki nastrojów to powiedział, że nie, wcale, jestem milusia jak ta pani z obrazka z książki :-)
Obrazek załączam. Pewnie cześć z Was też zna tę książkę :-)
IMG_20200620_213221.jpg
 
reklama
Ostatnio jak spytałam męża czy mam huśtawki nastrojów to powiedział, że nie, wcale, jestem milusia jak ta pani z obrazka z książki :-)
Obrazek załączam. Pewnie cześć z Was też zna tę książkę :-)
Zobacz załącznik 1136535
Humory ... To mało powiedziane ja wpadam w zlosc A potem becze nie wiadomo czemu po co . A męża to bym zatukla.dzis caly dzien byl w pracy to bym go pozarla przez telefon bo czemu on ma tak dobry humor jak mi jest gorąca i czuje sie jak zdechniety flak ....
 
Do góry