Dzień dobry. Czy któraś z Was ma w nocy bolesne wzdęcia? Normalnie brzuch robi się jak balonik jakbym w połowie już była a nie na początku ciąży. Nie idzie nawet na brzuch się położyć. A potem z rana już płaściutki. Teraz leżę i czekam aż się euthyrox wchłonie i wstaje na śniadanko. Chłopaki na dole już od godziny buszują.
@aga.i.nieszka no jakby mnie zawiodły takie zabezpieczenia jak spirala to byłabym wkurzona a nie zaskoczona
my żeśmy się nie zabezpieczali bo podejście do trzeciego było takie "jak będzie to okej, ale nie staramy się specjalnie", także nie nazwałabym że to do końca wpadka bo jednak liczyliśmy się z tą możliwością, ale zaskoczenie jednak było (bo nawet nie wiem czy zbliżenie było przed czy po owulacji heh). W każdym razie, kończąc temat, spektrum odczuć jakie każda z nas ma/miała dowiadując się o ciąży jest baaaardzo szerokie, co widać już po samym tym wątku