GratulacjePrzebity
Gratulacje kochana mamy bardzo podobne historie. U mnie po 15h zakończyli to cesarką. Urodził się z wagą 3470g i 57cm. Jest cudowny. Bardzo ładnie ssie pierś
reklama
GratulacjeProbowalismy sn natury przez 18 h po odejsciu wod. Podali oksytocyne ale poniewaz juz wczesniej mialam CC mogli mi podac tylko jedna dawke. Pomimo tego dalej mialam 1 cm rozwarcia. Czujecie to po 18 h silnych skurczy i odejsciu wod dalej 1 cm. Dziecko bylo wymeczone bo rozwarcie nie postepowalo I tetno zaczelo skakac wiec musialam isc na cesarke. Ciesze sie ze jednak sprobowalam I to tak dlugo. Teraz walcze z bolem po cieciu ale bedzie dobrze. Maly wazy 3.6 kg. Powodzenia przy Twojej cesarce. Trzymam kciuki ♡
Gratuluję wszystkim nowym mamom na forum! Ostatnio zrobił się ruch na naszym forum ale to dobrze miło jest czytać pozytywne historie U mnie cisza czekam na wtorkową wizytę może coś powie bo to ost wizyta przed porodem I też mam nadzieję że do śwìąt będę już po
Gratulacje dla was dziewczyny, ciesze się i jednocześnie bardzo zazdroszczę, że już jesteście ze swoimi maluchami no właśnie jak to jest jak mija termin,ile maksymalnie moga trzymać? Nie uśmiecha mi się leżeć na święta w szpitalu.
Madzialena8787
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Maj 2020
- Postów
- 295
Wszystko zależy od lekarza... Ale wydaje mi sie ze tydzień to maksymalnie... na kiedy masz termin?Gratulacje dla was dziewczyny, ciesze się i jednocześnie bardzo zazdroszczę, że już jesteście ze swoimi maluchami no właśnie jak to jest jak mija termin,ile maksymalnie moga trzymać? Nie uśmiecha mi się leżeć na święta w szpitalu.
Na poniedziałek przeraża mnie, że to tak blisko i nic się nie dzieje a jednocześnie tak dalekoWszystko zależy od lekarza... Ale wydaje mi sie ze tydzień to maksymalnie... na kiedy masz termin?
anikpol
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 1 Grudzień 2020
- Postów
- 82
Gratulacje dla Was Jesteście dzielne MamusieJak tak czytam, że już macie to za sobą trochę zazdroszczę, też chyba już bym chciała być po, a termin dopiero 28.12. Ciągle mam nadzieję, że urodzę wcześniej i na święta będę w domu. Zdrówka dla wszystkich rozpakowanych mamuś i wytrwałości dla tych, które oczekują
zeberka363
jestem szalona :-D
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2011
- Postów
- 1 196
U nas na szczęście coraz lepiej, choć nie chce sie cieszyć na wyrost. Coś ruszyło po tym pobraniu wycinka z jelita, może przepchali te jelitka,udrożnili,czy coś innego,ale ważne że jest efekt
Mały pije coraz wiecej- teraz 50ml i czasem dojada między posiłkami ,kupki w końcu są,nie ulewa- a jesli troszkę uleje to na biało a nie na żółto- tak jak było. Brzuszek jeszcze jest trochę wzdęty,ale już nie tak mocno. Widze coraz większe światełko w tunelu
Wyniki z wycinków dopiero za 2-3tyg
GratulacjeKochane, w piątek 4 grudnia urodziłam synka Ignasia, okazał się niezłym klockiem 58cm i 3890g . Poród po indukcji, zaskoczyło mnie tempo, bo nastawiłam się na walkę do wieczora a po podaniu oksytocyny o 8, o 10.55 mały był już z nami. Trafiłam na cudowne położne, bez ich wsparcia byłoby ciężko. W kulminacyjnym momencie były ze mną 3 położne i pani doktor. Parte nie były spacerkiem delikatnie mówiąc, ale efekt najważniejszy, jest kochany. Synek na tyle absorbujący od początku, że nie miałam głowy do zaglądania do telefonu, ledwo odbierałam od męża i mamy Młody z uporem rozkręcał laktację, czyli co chwila wisiał na piersi, udało się - dzisiaj ja mam nawał a on zmęczony śpi i teraz to ja najchętniej bym go co chwilę budziła Niestety nadal jesteśmy w szpitalu, mały późno oddał smółkę i dopiero po czopku, jesteśmy na obserwacji i czekamy aż samoistnie zatrybi. Miał już sporo badań i nic na razie nie wychodzi. Lubi nas młody stresować, na ciąży z przejściami się nie skończyło, ale mam nadzieję że to już ostatnie takie przeżycia.
Trzymam za Was wszystkie kciuki, gratulacje dla rozpakowanych
Też miewałam często takie dni, będzie lepiejJa mam dziś jakiś ciezki dzien.. nie mam na nic sily ciagle tylko leze. Kazdy ruch malego mnie irytuje juz mam zle mysli ze bede nerwowa matka
GratulacjeDziewczyny, urodzilam zdrowego chlopca dzisiaj w poludnie.38 tydzien. Czujemy sie dobrze. Niewyspani ale szczesliwi jeszcze raz gratulacje dla wszystkich mam na forum)))
GratulacjePrzebity
Gratulacje kochana mamy bardzo podobne historie. U mnie po 15h zakończyli to cesarką. Urodził się z wagą 3470g i 57cm. Jest cudowny. Bardzo ładnie ssie pierś
Ja mam termin na 27.12 i również modlę się o rozpakowanie przed świętami, choć wciąż ciszaGratulacje dla Was Jesteście dzielne MamusieJak tak czytam, że już macie to za sobą trochę zazdroszczę, też chyba już bym chciała być po, a termin dopiero 28.12. Ciągle mam nadzieję, że urodzę wcześniej i na święta będę w domu. Zdrówka dla wszystkich rozpakowanych mamuś i wytrwałości dla tych, które oczekują
reklama
Madzialena8787
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Maj 2020
- Postów
- 295
Ja też mam na poniedziałek ale w sobotę mam się stawić do szpitala i w niedzielę mam rodzic... Bo u mnie skoki ciśnienia są A tak to U mnie też cisza trochę skurczy tylko...Na poniedziałek przeraża mnie, że to tak blisko i nic się nie dzieje a jednocześnie tak daleko
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: