reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2019

Pogoda dzisiaj pod psem :)
Ja dzisiaj czuję się rozpalona, za dużo dzisiaj wymyśliłam sobie zadań ;)
Jeśli nie zjem czegoś regularnie lub nie wypiję chociaż wody , to mdłości się nasilają.
Podbrzusze boli mnie też coraz mniej.

Spokojnego weekendu :)
 
reklama
U mnie dwie kreski z kalkulatora wychodzi że termin na 23.12 ale zobaczymy co mi lekarz powie :)
 

Załączniki

  • 15563719352073178888763291991295.jpg
    15563719352073178888763291991295.jpg
    1 MB · Wyświetleń: 70
Strasznie wspolczuje Wam tych mdlosci [emoji20]

Przez ta pogode nie mam sily i checi na nic. Pobolewa nie lewa strona brzucha tak jakby cos sie tam dzialo.

Wierzycie w przesad odnosnie zachcianek w ciazy? Ze jak slodkie to dziewczynka a kwasne chlopak?

Nie bardzo [emoji6] tak samo jak w innaczej przechodzonej ciąży to pewnie płeć inna [emoji846]
Mam dwóch chłopców a ciąże totalnie od siebie różne [emoji4]
Ze starszym uwielbiałam sól i sok pomarańczowy z młodszym na słodko [emoji5] czekoladę potrafiłam wciągnąć nosem [emoji28]
 
Witajcie Dziewczynki. Wczoraj trafiłam na to forum i nie mogłam oderwać oczu od tel. Cieszę się, że dołączyłam. U mnie co prawda złe i dobre wieści. Zacznę od dobrych. Ciąża jest, kijanka żywa i już widziałam serduszko. A złe to takie, ze ciąża zagrożona. Ale póki co jestem dobrej myśli. Gratuluję wszystkim oczekującym. Pozdrawiam
 
Witajcie Dziewczynki. Wczoraj trafiłam na to forum i nie mogłam oderwać oczu od tel. Cieszę się, że dołączyłam. U mnie co prawda złe i dobre wieści. Zacznę od dobrych. Ciąża jest, kijanka żywa i już widziałam serduszko. A złe to takie, ze ciąża zagrożona. Ale póki co jestem dobrej myśli. Gratuluję wszystkim oczekującym. Pozdrawiam
Gratulacje i witamy !! U mnie też ciąża zagrożona U Ciebie z jakiego powodu?
 
Gratulacje i witamy !! U mnie też ciąża zagrożona U Ciebie z jakiego powodu?
W piątym tyg zaczęła się odklejac kosmowka. W sumie to był 5tc2d i już było serduszko. Lekarz aż się dziwił że już widać. Dostałam duphaston 2×1 i no spa w razie bólu w ciągu dnia. W ten czwartek byłam na kontroli po 2 tyg i podobno jest dużo lepiej. Przez ten czas plamilam. Aż do wczoraj. Dziś spokój ale czas pokaże co będzie. W czwartek nie było widać skąd plamienie więc może tak by wypadła @. Pobrał wymaz z szyjki na posiew bakleriologiczny, dlatego że w 6 grudnia straciłam moja córeczkę w 12 tc6d. Miałam niby bakterie typowo szpitalna nie wiadomo skąd z tego powstała sepsa. Nie życzę nikomu....
 
Beti92 no ja właśnie też plamienia i odklejanie się kosmówki.. 7 maja kolejna wizyta, bardzo się boję.. Bardzo o siebie dbam i staram się żyć zgodnie z zaleceniami. Zobaczymy jak to będzie.. Ale że Tobie przytrafiło się sepsa?? Koszmar jakiś!!
 
Beti92 no ja właśnie też plamienia i odklejanie się kosmówki.. 7 maja kolejna wizyta, bardzo się boję.. Bardzo o siebie dbam i staram się żyć zgodnie z zaleceniami. Zobaczymy jak to będzie.. Ale że Tobie przytrafiło się sepsa?? Koszmar jakiś!!
Ja mam teraz wizytę dopiero 23 mają. Wydaje mi się ze to za długo. Chyba że coś wyjdzie z posiewu to mam się zgłosić szybciej. Dodam że to najlepszy gin w moim mieście. No sepsa jest straszna wie teraz jak będę miała kaszel i katar to będę robiła crp. Wtedy miałam 258 crp dostałam od rodzinnego antybiotyk i po 1,5 brania miałam już 20 więcej. Nie mogłam chodzić bo białko mi się ścielo w mięśniach potem gorączka. Poleciałam do szpitala tam było z dzidzia dobrze a godzinę później po wszystkim. Ogólnie trafiłam tragicznie bo się okazało że konsultacje gin robił lekarz w trakcie specjalizacji. W wypisie napisali poronieniu septyczne. A mój gin mówił że takie trafia się raz na 5 lat więc totalna załamka była. Ale postanowiłam się nie dać i dalej próbować. A co do tego jak dziewczynki pisalyscie kiedy powiedzieć rodzinie to chyba wcale. Moja teściowa mnie strasznie potraktowala po tamtym...
 
reklama
Do góry