reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2019

U mnie takie zwykle metody nie pomogą :( niestety ..
Potrafię rozpoznać u mnie ból który przejdzie po drzemce, a który potrzebuje jednak tabletki, bo nie przejdzie tylko jeszcze się zwiększy ... i normalnie to ibuprofen w wysokiej dawce muszę wziasc,ale teraz nie można takich leków ..
Oj znam to.ja na migreny bralam takie leki ze szkoda gadac, ale w trakcie ciąży jak.naa razie mi bardzo zmniejszyly sie tak na prawde miałam tylko dwa razy i bardzo slabe.
 
reklama
Ja tez mialam jakiegoś czasu migreny ale cieszę sie bo w trakcie ciąży ani razu mnie glowa nie bolała i niech tak zostanie [emoji2960]
 
Kochane coś o bólu głowy to wiem mam gruczolaka przysadki narazie biorę leki ale do końca 1 trymerru coś czuję że jeśli je podstawie będzie katastrofa... Ale musimy dać radę! Czego się nie robi dla naszych Aniołkow :)
 
Dziewczyny ja jutro wstaje rano i lece na badania. Mam nadzieje im tam nie zwymiotowac bo nie moge nic zjesc przed badaniami a ja jesli rano pp przebudzeniu nie zjem chociazby 2 gryzow jablka to zaraz wymiotuje.. o_O trzymajcie za mnie kciuki :)
O ile na te badania nie chce mi sie isc to wizyty u ginekologa nie moge sie doczekac a ona dopiero 22 maja..
 
Dziewczyny ja jutro wstaje rano i lece na badania. Mam nadzieje im tam nie zwymiotowac bo nie moge nic zjesc przed badaniami a ja jesli rano pp przebudzeniu nie zjem chociazby 2 gryzow jablka to zaraz wymiotuje.. o_O trzymajcie za mnie kciuki :)
O ile na te badania nie chce mi sie isc to wizyty u ginekologa nie moge sie doczekac a ona dopiero 22 maja..

Mam to samo uczucie, ja planuję iść w czwartek lub piątek i też boje się na czczo jechać :errr:
 
Ja też po udanej wizycie dzisiaj :) Kamień z serca, przynajmniej na dwa tygodnie do kolejnej wizyty ;) Plamienia póki co ustały a maluch ładnie rośnie :) Z koszmarnego stresu, który towarzyszył mi od wczoraj, zapomniałam poprosić o zdjęcie z usg. A taki był słodziak!
Karta założona,przewidywany termin porodu 9 grudnia. Rany, oby wszystko szło ładnie do przodu. Trzymam kciuki za Wasze jutrzejsze wizyty!!
 
reklama
Do góry