reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2019

reklama
Dajnie ze juz macie niektore dzieci i roszinka soe powiekszy.[emoji846]Dla niektorych jak i dla mnie to bedzie pierwsze dziecko nowe wyzwania i zmienienie zycia. Z jednej strony boje sie z drugiej ekscytacja[emoji87][emoji173]
Naszlo mnie dzisiaj i staram sie myslec pozytywnie. Pojade z przyjaciolka dzisiaj popatrzec rzeczy dla dziecka wozki w sklepie itp chce sie przygotowac mniej wiecej jaki to bedzie wydatek.[emoji4]
Ja tez jestem w 1 ciąży i tez sie zastanawiam jakie wydatki przede mna. Chyba wlasnie zaczne kupowac rzeczy ok 4-5 mc zeby nie zostawic wszystkiego na ostatnia chwile
 
No dobra a co powiecie na taką sytuację
Jestem na wychowawczym który kończy mi się w grudniu (kończy mi się wtedy umowa na czas określony) dwa tygodnie po terminie porodu , mój pracodawca jak się dowie o ciąży to chyba zwariuje , bo jest dla niego najważniejsza kasa a wiadomo za pierwzzy miesiąc zwolnienia musi płacić , mogę zejść z wychowawczego na zwolnienie ale... Może być chamem i zgłosić mnie do zusu na kontrolę no dlaczego mam zwolnienie w ciąży ( krwawienie czy ciąża zagrożona ok ale przy np zdrowej ciąży przypuszczalnie ) z drugiej strony jak nie pójdę na zwolnienie to też macierzyński nie będzie w pełni płatny i co Wy byście w takiej sytuacji zrobily?
Ja chyba poczekam do jakiegoś 6 miesiąca ze zwolnieniem wtedy chyba bede bezpieczniejsza nawet w razie kontroli ZUS ?
Chociaż w sumie aż tak narazie o tym nie myślę bo się strasznie boje dzisiejszej wizyty panicznie ale w razie gdyby mi lekarz zaproponował zwolnienie to raczej odmowie póki co
 
No dobra a co powiecie na taką sytuację
Jestem na wychowawczym który kończy mi się w grudniu (kończy mi się wtedy umowa na czas określony) dwa tygodnie po terminie porodu , mój pracodawca jak się dowie o ciąży to chyba zwariuje , bo jest dla niego najważniejsza kasa a wiadomo za pierwzzy miesiąc zwolnienia musi płacić , mogę zejść z wychowawczego na zwolnienie ale... Może być chamem i zgłosić mnie do zusu na kontrolę no dlaczego mam zwolnienie w ciąży ( krwawienie czy ciąża zagrożona ok ale przy np zdrowej ciąży przypuszczalnie ) z drugiej strony jak nie pójdę na zwolnienie to też macierzyński nie będzie w pełni płatny i co Wy byście w takiej sytuacji zrobily?
Ja chyba poczekam do jakiegoś 6 miesiąca ze zwolnieniem wtedy chyba bede bezpieczniejsza nawet w razie kontroli ZUS ?
Chociaż w sumie aż tak narazie o tym nie myślę bo się strasznie boje dzisiejszej wizyty panicznie ale w razie gdyby mi lekarz zaproponował zwolnienie to raczej odmowie póki co
Moja koleżanka z pracy jak poronila poszła na l4 od psychiatry ciągnęła do pół roku potem udało jej się zajść w ciążę mogła ciągnąć kolejne 3 miesiące ciążowe a potem poszła na rehabilitacyjne a po tym na macierzyński. Chodzimy do tego samego gina. Druga ciąża była idealne bez zagrożenia a gin jej napisał do zusu że zagrożona i dostała zasiłek bez problemu.
 
Moja koleżanka z pracy jak poronila poszła na l4 od psychiatry ciągnęła do pół roku potem udało jej się zajść w ciążę mogła ciągnąć kolejne 3 miesiące ciążowe a potem poszła na rehabilitacyjne a po tym na macierzyński. Chodzimy do tego samego gina. Druga ciąża była idealne bez zagrożenia a gin jej napisał do zusu że zagrożona i dostała zasiłek bez problemu.
Mam identyczną sytuację jeśli chodzi o tą 1, tzn może nie identyczną bo ja od psychiatry byłam na zwolnieniu 2 tygodnie ale tak samo to wszystko wyglądało tyle że ktoś może pomyśleć że kombinowane a ja naprawdę wtedy byłam w rozsypce i było mi tego trzeba ;)
No to macie bardzo dobrego ginekologa ;)
 
Ja też jestem na wychowawczym. Z szefowa umówiłam sie ze we wrześniu zejde z urlopu, może wroce na jakis czas do pracy w zależności jak sie będę czuła. I wtedy zwolnienie.
Ale jesli zejdziesz z wychowawczego zwolnienie możesz dać odrazu. Umowe będziesz miała z automatu przedłużona do porodu i macierzyński. Jeśli nawet wyślą kontrole to lekarz napewno wpisze dlaczego zwolnienie.
 
Mówicie, że duże wydatki przy pierwszym dziecku kurcze. Ja sobie tylko okiem rzuciłam narazie na ceny i myślałam, że więcej wyjdzie, ale pewnie zapomniałam o połowie istotnych rzeczy. Na pewno nie chcę jakichś pierdół zbędnych, dosłownie minimalnie to co trzeba.
 
reklama
Mam identyczną sytuację jeśli chodzi o tą 1, tzn może nie identyczną bo ja od psychiatry byłam na zwolnieniu 2 tygodnie ale tak samo to wszystko wyglądało
Ja byłam od stycznia do końca marca od 1 kwietnia poszłam do pracy i chciałam pracować tak jak pisałam do 6 mają bo zamknęli nam sklep na modernizację (do grudnia tego roku) potem miałam mieć urlop do końca czerwca więc by było 60 dni pracy i mogłabym ciągnąć ciążowe normalnie ale ze ciąża zagrożona i gin mnie zmusił do zwolnienia to będę załatwiała zasiłek z zusu.
 
Do góry