reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2019

reklama
Dajnie ze juz macie niektore dzieci i roszinka soe powiekszy.[emoji846]Dla niektorych jak i dla mnie to bedzie pierwsze dziecko nowe wyzwania i zmienienie zycia. Z jednej strony boje sie z drugiej ekscytacja[emoji87][emoji173]
Naszlo mnie dzisiaj i staram sie myslec pozytywnie. Pojade z przyjaciolka dzisiaj popatrzec rzeczy dla dziecka wozki w sklepie itp chce sie przygotowac mniej wiecej jaki to bedzie wydatek.[emoji4]
Ja tez jestem w 1 ciąży i tez sie zastanawiam jakie wydatki przede mna. Chyba wlasnie zaczne kupowac rzeczy ok 4-5 mc zeby nie zostawic wszystkiego na ostatnia chwile
 
No dobra a co powiecie na taką sytuację
Jestem na wychowawczym który kończy mi się w grudniu (kończy mi się wtedy umowa na czas określony) dwa tygodnie po terminie porodu , mój pracodawca jak się dowie o ciąży to chyba zwariuje , bo jest dla niego najważniejsza kasa a wiadomo za pierwzzy miesiąc zwolnienia musi płacić , mogę zejść z wychowawczego na zwolnienie ale... Może być chamem i zgłosić mnie do zusu na kontrolę no dlaczego mam zwolnienie w ciąży ( krwawienie czy ciąża zagrożona ok ale przy np zdrowej ciąży przypuszczalnie ) z drugiej strony jak nie pójdę na zwolnienie to też macierzyński nie będzie w pełni płatny i co Wy byście w takiej sytuacji zrobily?
Ja chyba poczekam do jakiegoś 6 miesiąca ze zwolnieniem wtedy chyba bede bezpieczniejsza nawet w razie kontroli ZUS ?
Chociaż w sumie aż tak narazie o tym nie myślę bo się strasznie boje dzisiejszej wizyty panicznie ale w razie gdyby mi lekarz zaproponował zwolnienie to raczej odmowie póki co
 
No dobra a co powiecie na taką sytuację
Jestem na wychowawczym który kończy mi się w grudniu (kończy mi się wtedy umowa na czas określony) dwa tygodnie po terminie porodu , mój pracodawca jak się dowie o ciąży to chyba zwariuje , bo jest dla niego najważniejsza kasa a wiadomo za pierwzzy miesiąc zwolnienia musi płacić , mogę zejść z wychowawczego na zwolnienie ale... Może być chamem i zgłosić mnie do zusu na kontrolę no dlaczego mam zwolnienie w ciąży ( krwawienie czy ciąża zagrożona ok ale przy np zdrowej ciąży przypuszczalnie ) z drugiej strony jak nie pójdę na zwolnienie to też macierzyński nie będzie w pełni płatny i co Wy byście w takiej sytuacji zrobily?
Ja chyba poczekam do jakiegoś 6 miesiąca ze zwolnieniem wtedy chyba bede bezpieczniejsza nawet w razie kontroli ZUS ?
Chociaż w sumie aż tak narazie o tym nie myślę bo się strasznie boje dzisiejszej wizyty panicznie ale w razie gdyby mi lekarz zaproponował zwolnienie to raczej odmowie póki co
Moja koleżanka z pracy jak poronila poszła na l4 od psychiatry ciągnęła do pół roku potem udało jej się zajść w ciążę mogła ciągnąć kolejne 3 miesiące ciążowe a potem poszła na rehabilitacyjne a po tym na macierzyński. Chodzimy do tego samego gina. Druga ciąża była idealne bez zagrożenia a gin jej napisał do zusu że zagrożona i dostała zasiłek bez problemu.
 
Moja koleżanka z pracy jak poronila poszła na l4 od psychiatry ciągnęła do pół roku potem udało jej się zajść w ciążę mogła ciągnąć kolejne 3 miesiące ciążowe a potem poszła na rehabilitacyjne a po tym na macierzyński. Chodzimy do tego samego gina. Druga ciąża była idealne bez zagrożenia a gin jej napisał do zusu że zagrożona i dostała zasiłek bez problemu.
Mam identyczną sytuację jeśli chodzi o tą 1, tzn może nie identyczną bo ja od psychiatry byłam na zwolnieniu 2 tygodnie ale tak samo to wszystko wyglądało tyle że ktoś może pomyśleć że kombinowane a ja naprawdę wtedy byłam w rozsypce i było mi tego trzeba ;)
No to macie bardzo dobrego ginekologa ;)
 
Ja też jestem na wychowawczym. Z szefowa umówiłam sie ze we wrześniu zejde z urlopu, może wroce na jakis czas do pracy w zależności jak sie będę czuła. I wtedy zwolnienie.
Ale jesli zejdziesz z wychowawczego zwolnienie możesz dać odrazu. Umowe będziesz miała z automatu przedłużona do porodu i macierzyński. Jeśli nawet wyślą kontrole to lekarz napewno wpisze dlaczego zwolnienie.
 
Mówicie, że duże wydatki przy pierwszym dziecku kurcze. Ja sobie tylko okiem rzuciłam narazie na ceny i myślałam, że więcej wyjdzie, ale pewnie zapomniałam o połowie istotnych rzeczy. Na pewno nie chcę jakichś pierdół zbędnych, dosłownie minimalnie to co trzeba.
 
reklama
Mam identyczną sytuację jeśli chodzi o tą 1, tzn może nie identyczną bo ja od psychiatry byłam na zwolnieniu 2 tygodnie ale tak samo to wszystko wyglądało
Ja byłam od stycznia do końca marca od 1 kwietnia poszłam do pracy i chciałam pracować tak jak pisałam do 6 mają bo zamknęli nam sklep na modernizację (do grudnia tego roku) potem miałam mieć urlop do końca czerwca więc by było 60 dni pracy i mogłabym ciągnąć ciążowe normalnie ale ze ciąża zagrożona i gin mnie zmusił do zwolnienia to będę załatwiała zasiłek z zusu.
 
Do góry