reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2019

My o ciąży powiedzieliśmy jak byliśmy na święta w Polsce. Chcieliśmy to zrobić osobiście, nie przez telefon, z racji ze mieszkamy za granicą to był to najlepszy moment. Zresztą moje samopoczucie też nie pozwalało nam tego ukryć. Wiedzą tylko rodzice i moja siostra, daliśmy im świąteczna kartkę z takim wierszykiem :

Moi Drodzy, Moi Mili,
nie wytrzymam ani chwili!
Ani jednej już godzinki,
by nie zdradzić Wam nownki!
Bo choć małe jeszcze jestem,
to już dzisiaj Wam obwieszczę,
Babciu! Dziadku! Jestem w drodze!
I już w Grudniu się urodzę!!
Siostrze zmieniliśmy na Ciociu, wujku.
Był to dla nich najlepszy prezent świąteczny [emoji173]️ z mężem jesteśmy 13 lat w związku, prawie 5 lat po ślubie, ponad 3 lata staraliśmy się o tą kruszynkę i nie wyobrażam sobie żeby mogło coś się stać [emoji170]

Jak czytałam ten Twój wierszyk to się wzruszyłam :)
 
reklama
Tak sobie leze i mi sie przypomniało cos az wam opowiem. Śniło mi sie jakis tydzień przed zanim dowiedziałam sie o ciąży ze bylam u mojej cioci w odwiedzimy i szla kolo mnie moja corka buzia podobna do mnie, ciemne wlosy po tacie. Jestem ciekawa czy to sie spelni i bedzie corka[emoji23]

Trzymam kciuki! :D może to był sen proroczy!
 
Dla mnie troje to idealnie wręcz, ale boje się że nie dam sobie rady. Podziwiam kobiety, które decydują się na więcej.
Moim zdaniem najtrudniej jest z jednym dzieckiem. Przy każdym kolejnym po prostu stajesz sie bardziej zorganizowana. Moje córy sa rok po roku. I każdy mówił że podziwia za mała różnice wieku, a ja myślę że to najlepsze co może być. Bo więź je łączy szczególna.
 
Moim zdaniem najtrudniej jest z jednym dzieckiem. Przy każdym kolejnym po prostu stajesz sie bardziej zorganizowana. Moje córy sa rok po roku. I każdy mówił że podziwia za mała różnice wieku, a ja myślę że to najlepsze co może być. Bo więź je łączy szczególna.
Moja mama też mówi, że mnie podziwia, bo ja chciałam koniecznie dzieci rok po roku. Fakt boję się czy dam sobie radę z łobuzem i noworodkiem, ale właśnie o tą więź mi chodziło. Miałam dosyć trudny poród, ale na szczęście traumy nie mam. Moja mama wciąż wspomina jakie miała porody bolące [emoji23] i jak wyszła dziewczynka to płakała, że ona też będzie się męczyć hahaha a ja uważam że to piękne nosić dziecko w sobie i nikomu bym tego nie oddała. [emoji3531]
 
My o ciąży powiedzieliśmy jak byliśmy na święta w Polsce. Chcieliśmy to zrobić osobiście, nie przez telefon, z racji ze mieszkamy za granicą to był to najlepszy moment. Zresztą moje samopoczucie też nie pozwalało nam tego ukryć. Wiedzą tylko rodzice i moja siostra, daliśmy im świąteczna kartkę z takim wierszykiem :

Moi Drodzy, Moi Mili,
nie wytrzymam ani chwili!
Ani jednej już godzinki,
by nie zdradzić Wam nownki!
Bo choć małe jeszcze jestem,
to już dzisiaj Wam obwieszczę,
Babciu! Dziadku! Jestem w drodze!
I już w Grudniu się urodzę!!
Siostrze zmieniliśmy na Ciociu, wujku.
Był to dla nich najlepszy prezent świąteczny
emoji173.png
️ z mężem jesteśmy 13 lat w związku, prawie 5 lat po ślubie, ponad 3 lata staraliśmy się o tą kruszynkę i nie wyobrażam sobie żeby mogło coś się stać
emoji170.png
Świetny ten wierszyk!

Tak sobie leze i mi sie przypomniało cos az wam opowiem. Śniło mi sie jakis tydzień przed zanim dowiedziałam sie o ciąży ze bylam u mojej cioci w odwiedzimy i szla kolo mnie moja corka buzia podobna do mnie, ciemne wlosy po tacie. Jestem ciekawa czy to sie spelni i bedzie corka
emoji23.png
Powiem Ci, ze ja wlasnie mialam taki proroczy sen :) mialam juz widoczny brzuch a snilo mi sie ze mam corke i tak tez sie stalo takze kto wie moze i w Twoim przypadku sie sprawdzi :)

Chyba kazda nowa mama jest z poczatku przerazona jak ma sie zajac, jak trzymac, opiekowac takim malenstwem. Powiem szczerze tez z poczatku bylam przerazona, balam sie ale z dnia na dzien nabieralam tej pewnosci siebie ;) takze dziewczyny glowa do gory dacie rade ;)
 
Co wejde to tyle nowych wpisow,ze juz nie wiem co ktorej chcialam odpowiedziec:-D Co do serdudzka to pierwszy raz uslyszalam w 5t6d na IP bo krwawilam i pojechalismy sprawdzic co sie dzieje ale dzien wczesniej gin 5t5d nic nie slyszal jeszcze. Wzruszylam sie wtedy bo i przerazona bylam tym krwawieniem,ze cos sie stalo niedobrego.. I od tego dnia tez musze lezec do odwolania. Usg juz mialam 6razy z czego 4razy ost.widzialam serduszko(3x na IP). Ogolnie ciaza sie rozwija a plamienia ustały. Mysle tylko intensywnie nad tym jak to jest, ze z USG mam ciaze starszą o 5dni niz z OM?! Dzis o 19:30mam jechac na wizyte (mam czestsze bo mam nadcisnienie; wlasciwie to puls permanentnie za wysoki i biore leki)i mam nadzieje,ze mnie uspokoi gin. Nie bardzo w necie moge wyszukac przyczyny starszego zarodka z usg niz z om..
 
Ja widzialam dzis kobitke w sklepie z takim maluszkiem na prawde bardzo malutkim i zaczelam sie zastanawiac jak ona sie nie boi tak go wziac na raczki czy cos jak ja sobie poradze. Ja to od razu bym.sie bala.ze taka dzidzie polamie oO nie wiem trzeba bedzie ten strach jakos ogarnac bo tak to kiepsko. Ja na szczescie moge liczyc na pomoc mamy ktora mieszka bardzow blisko i juz powiedziala ze jak sie maluszek urodzi to wezmie wolnego troche w pracy i mi pomoze wiec o tyle dobrze :)

Po porodzie wiele wiedzy przychodzi samo z siebie ;)
I nagle wiesz jak przewinąć, umyć i przytulić :)
Będzie wszytko dobrze ..
 
reklama
Ja dopiero dzisiaj poszłam się zapisać do położnej [emoji28]
Trochę mi zeszło, ale albo nie było mi po drodze, albo zapominałam, zeby zajrzeć do przychodni he he
A to zaraz 9tc rozpocznę ;)

Pewnie za tydzień będzie wizyta i usg na 12tc :)
 
Do góry