reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2017

Mój na cały poród reagował spokojnie ale jak urodziłam łożysko i pani grzebala w nim palcem zeby zobaczyć czy całe to prawie popłynął. Musiał mocno to przeżyć bo do teraz to łożysko wspomina ☺

Mój był zajęty pilnowaniem lekarzy/położnej bo akurat ważyli, badali i ubierali Tobiaszka. Mi łożysko całe wyszło w kolejnym skurczu, więc to trwało naprawdę krótko :D
 
reklama
Haha :D
Ja raczej będę Emka dowodzić od tego by patrzył mi w krocze . Ale niech bedzie przy mojej głowie :-)
Mam nadzieję tylko, ze się uda, bo skubaniec jest myśliwym i zadnaa krwew i wnętrzności nie robia na nim wrazenia ehh.
 
Mój był zajęty pilnowaniem lekarzy/położnej bo akurat ważyli, badali i ubierali Tobiaszka. Mi łożysko całe wyszło w kolejnym skurczu, więc to trwało naprawdę krótko :D
U mnie tez tak wyszło ale Michała mialam na brzuszku. Najpierw bylo przytulania a potem ubieranie i wazenie.
 
Hehe... nie unosze sie. Spokojnie [emoji5] to byli ku woli wyjaśnienia. Tez pytałam wszystkich lekarzy po kolei czy musze tan być. Ale poznałam tam wspaniale dziewczyny z którymi do dziś mam kontakt. Nie byli tak źle. Wręcz wkurzalam sie jak ktoś z zewnątrz mnie odwiedzał bo chyba stworzylysmy tam swój mały świat gdzie każda każda rozumiała i wspierała. Jak tu na forum [emoji5]
Ja teraz leżałam z 70 letnia Panią, której wypadała macica, nie miałyśmy wspólnych tematów [emoji6] później przyszła ta dziewczyna w moim wieku i było całkiem miło.

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja teraz leżałam z 70 letnia Panią, której wypadała macica, nie miałyśmy wspólnych tematów [emoji6] później przyszła ta dziewczyna w moim wieku i było całkiem miło.

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
U nas takich pan nie bylo bo to był oddział patologi późnej ciąży ☺
 
Ech no nic. Mąż teraz wrócił i od razu zauważył że jestem jakaś zasępiona. Powiedział żebym się tym nie martwiła... Nie wiem. Może się jednak przekona. To jest jedyna osobą którą toleruję kiedy płaczę. Tak to się zawsze kryję. Ogólnie jestem bardzo skryta jeżeli chodzi o skrajne emocje i trudno jest mi wtedy kogokolwiek do siebie dopuścić. Jakiś taki mam pokręcony charakter. Tylko Ł udało się do mnie zbliżyć. Mimo to czasem i tak uciekam i np. sobie popłakuję w łazience. Głupi charakter i tyle. :/

Na spokojnie. Na pewno cie nie zostawi :* później sam będzie się pchnął na porodowke bo ze stresu nie wytrzyma :)
 
Hej dziewczyny
Ehh nie odzywałam się troszkę ale dołka miałam i musiałam dojść do siebie jakość ale jak na razie to mi nie przechodzi bo dziwne przeczucia mam że moje marzenia o tym że będę miała córkę mijają ( ja jeszcze nie znam płci bo lekarz nie chciał mi powiedzieć ) co noc mi się śni że chłopaka urodziłam :(
Teraz mego męża mam na co dzień w domu bo pracuje na miejscu i też ciężko wleź na kompa.
Nie będę wam tu narzekać bo to nudne


A tak na początku życzę udanych wizyt

A co do porodu to ja wole rodzić sama nie chce mieć przy sobie faceta nie miałam go przy dwóch to teraz też nie chce na spokojnie chcę urodzić chyba że uda mi się lekarza przekonać do CC bo jak na razie nie chce się zgodzić na to

Uciekam dalej cos robić bo zaraz w domu będzie
 
Na spokojnie. Na pewno cie nie zostawi :* później sam będzie się pchnął na porodowke bo ze stresu nie wytrzyma :)
Też tak myślę. Ja dlatego swojego jeszcze nie pytam czy chce czy nie. Nie chcę żeby się stresował czy coś. Kazdy z nich reaguhe teraz innaczej. Przy porodzie myślę, że emocje są takie, że wszystko się zmienia.
Jestem dzisiaj z siebie dumna! Odbębniłam kolejny dzień w pracy. Zrobiłam obiad i to z dwóch dań (ogórkowa i pierś z kurczaka z mozarellą zapiekana na pomidorach). Do tego oczywiście zapiekane ziemniaczki i surówka. Dwa spacerki z psem. Rozwieszone i zebrane pranie. Odkurzone i umyta łazienka. Została kuchnia i odpczynek.
 
reklama
Jejku znalazłam alfabet 50x70 i nie wiem czy brać bez decydującego głosu maksa....?Jak wybkeralismy obrazki to chciał tylko usmiechniete misie i inne wesołe zwierzątka....taki słodki aż do bólu eh
obrazy-i-plakaty-12191135_9471016503.jpg
 

Załączniki

  • obrazy-i-plakaty-12191135_9471016503.jpg
    obrazy-i-plakaty-12191135_9471016503.jpg
    117 KB · Wyświetleń: 408
Do góry