reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2017

Tak, wspiera bardzo :) Mieszkamy razem, on pracuje i dużo pieniędzy odkłada z myślą o dzidziusiu, jeździ ze mną na USG, zadaje dużo pytań lekarzowi, chce być nawet przy porodzie, ale szczerze mówiąc nie jestem pewna czy się na to zgodzę.
No to dzielny chłop. Z mojego doświadczenia niech bedzie przy porodzie cały czas. Nie musi Ci patrzeć miedzy nogi ale ktoś trzeźwo myślący się przydaje. A to duże doświadczenie dla mężczyzny widzieć ze to nie łatwa sprawA urodzić jego dziecko
 
reklama
Dziewczyny, czy ktoras slyszala cos o bezwodziu? Przyjaciolka tez jest w ciazy, tylko termin na poczatku listopada, i bedac dzisiaj przez przypadek u lekarza (innego niz zwykle) powiedzial jej ze nie widzi nerek i nie ma plynu owodniowego. W tym czasie plyn ma byc produkowany przez dziecko przez sikanie i polykanie. Dostala skierowanie do szpitala gdzie idzie jutro do swojej lekarki, ale powiedziano jej ze ma 1% szans na utrzymanie ciazy. Wczesniej prenatalne idealnie, nifty tez. Ciaza druga po poronieniu, in vitro. Jakies pomysly? Cos slyszalyscie na ten temat? Ja nie i w sieci tez o bezwodziu przez brak nerek wiele nie znalazlam. Czy przy penatalnym usg nerki widac? A ona zalamana i szukam jakiegokolwiek punktu zaczepienia...

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
Ekspertem nie jestem ale slyszalam ze lekarz sprawdza ilosc wod plodowych i jesli wydaje mu sie ich malo to wtedy sprawdza sie dziecko pod katem ukladu trawiennego (czy np nie ma zrosnietego przelyku - tylko nie jestem pewna kiedy to da sie sprawdzic) i ukladu moczowego czy i ile nerek jest. Wody plodowe pelnia rozne role w trakcie ciazy. M.in. amortyzuja i chronia dziecko. Dziecko uczy sie tez przelykac. Poki jest polaczone pepowina z matka to organizm dziecka tak sie oczyszcza z toksyn, ale nie wiem czy i jak beznercze leczy sie po narodzinach dziecka.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
Ekspertem nie jestem ale slyszalam ze lekarz sprawdza ilosc wod plodowych i jesli wydaje mu sie ich malo to wtedy sprawdza sie dziecko pod katem ukladu trawiennego (czy np nie ma zrosnietego przelyku - tylko nie jestem pewna kiedy to da sie sprawdzic) i ukladu moczowego czy i ile nerek jest. Wody plodowe pelnia rozne role w trakcie ciazy. M.in. amortyzuja i chronia dziecko. Dziecko uczy sie tez przelykac. Poki jest polaczone pepowina z matka to organizm dziecka tak sie oczyszcza z toksyn, ale nie wiem jak beznercze leczy sie po narodzinach dziecka.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Znalazłam takie, ale optymistyczni to nie brzmi:
Agenezja nerek, zalecenia postępowania: http://www.fetalecho.pl/sites/fetal/files/file/artykuly/Agenezjanerek36.pdf
 
Madzia beznercza się nie leczy :( mam znajomą która miała małowodzie co u niej znaczyło że mała nie rosła i zmarła tuż przed porodem chyba o ile dobrze pamiętam w 30tyg do tego miała coś z mózgiem. dziwne że genetyczne dobrze wyszły jak dziecko ma braki. Wiem ,że niektórzy specjaliści jak Duderewicz z łodzi potrafił sprawdzić struny głosowe.

Byłam na wizycie dziękuje za kciuki. Doktor tylko sprawdził wyniki bo czasu nie miał już wychodził z gabinetu. trochę się zezłościłam bo tak kocurka przygotowałam i się przy tym nie mało namęczyłam :p
 
Madzia beznercza się nie leczy :( mam znajomą która miała małowodzie co u niej znaczyło że mała nie rosła i zmarła tuż przed porodem chyba o ile dobrze pamiętam w 30tyg do tego miała coś z mózgiem. dziwne że genetyczne dobrze wyszły jak dziecko ma braki. Wiem ,że niektórzy specjaliści jak Duderewicz z łodzi potrafił sprawdzić struny głosowe.

Byłam na wizycie dziękuje za kciuki. Doktor tylko sprawdził wyniki bo czasu nie miał już wychodził z gabinetu. trochę się zezłościłam bo tak kocurka przygotowałam i się przy tym nie mało namęczyłam :p
Genetyczne mogą wyjść dobrze, ale fenotypowo może być źle. Dlatego czasami zastanawiamy się czy pic to czy tamto, czy robic paznokcie czy nie, bo różne toksyny/metale ciężkie mogą powodować zatrzymanie rozwoju właśnie nerek (czy innych części ciała), mimo, ze w innych warunkach one by sie rozwinęły, Dlatego takie ważne jest np. gdzie się pracuje w trakcie ciąży.

Mnie różnice w genotypie i fenotypie na biologii tłumaczyli że to jest taka różnica jak różnica między kształtem formy do ciasta a samym ciastem. Czyto to co ma wyjść, ale czasami nie wychodzi ze względu na czynniki zewnętrzne, np ktoś otworze piekarnik jak się piecze biszkopt i nie ważne jak miałaś piękną formę i jak dobre składniki on nie wyjdzie i już.
 
Oska współczuję Ci bardzo z tymi nerkami:( ja leżała w szpitalu przez 3 dni i niedoczekalam się specjalisty ani usg . Byłam dziś na wizycie prywatnej i dopiero coś wiem wiecej.
 
reklama
Do góry