reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2017

Jejku dziewczyny ale dużo u Was się dzisiaj działo, bardzo się cieszę że wszystko dobrze.

Ja we wtorek muszę iść na pakiet badań, A nie mam zielonego pojęcia jak do 7.30 bez jedzenia wytrzymam.... Mój mąż się śmieje że mnie że pójdę zielona (dosłownie na twarzy) na te pobieranie krwi.

My dzisiaj grillowalismy, zresztą tak samo jak w niedzielę. Prowadziłam 12 krzewów borówek, ledwo co się ruszam :-) najbardziej mnie zadziwia fakt, że coraz bardziej lubię prace ogrodowe :-)

Napisane na HUAWEI P7-L10 w aplikacji Forum BabyBoom
Ha! Ja co prawda nie miałam ostatnio sił i ogródek zaniedbany trochę, ale powoli biorę się za niego. A wiesz jaka satysfakcja jak posadzisz coś i wyrośnie (bo czasami nie wytrasta, chyba ze tylko ja tak mam :D:D ). Mnie a tym roku kwitły krokusy, jeszcze kwitną narcyzy, tulipany, nawet wyrosły mi "kradzione" od sąsiadów konwalie. Cholerka tylko piwonie nie chcą się nijak przyjąć.
 
reklama
Ha! Ja co prawda nie miałam ostatnio sił i ogródek zaniedbany trochę, ale powoli biorę się za niego. A wiesz jaka satysfakcja jak posadzisz coś i wyrośnie (bo czasami nie wytrasta, chyba ze tylko ja tak mam :D:D ). Mnie a tym roku kwitły krokusy, jeszcze kwitną narcyzy, tulipany, nawet wyrosły mi "kradzione" od sąsiadów konwalie. Cholerka tylko piwonie nie chcą się nijak przyjąć.
Ja też tak mam :-)
Ja w tym roku kwietnika nie robię, bo na przyszła wiosnę ogród w planach, w sensie trawa z rolki etc. Chce w tym B roku jeszcze poziomki posadzic, maliny i jeżyny. Zobaczę co z tego wyjdzie. Na razie u nas działka w pięknych niezaoominajkach (samosiejki) i konwaliach (też samosiejki)

Dzisiaj podczas grilla na świerku nad nami wiewiórki biegały, mój syn był przeszczesliwy
 
Dzisiaj znajoma mi powiedziała, że zmieniłam się w ciąży. Myślałam, że powie mi, że przytyłam albo ładnie wyglądam, a ona, że postarzałam się na twarzy [emoji22] A bratowa mi powiedziała, że jakieś plamki zaczynają mi się na twarzy robić i piegi. No masakra...[emoji22][emoji22]
Nie przejmuj się. Jak wiadomo to życzliwych nigdy nie brakuje. A ich komentarze świadczą tylko o nich.
 
Czesc dziewczyny,

przede wszystkim bardzo sie ciesze dziewczyny, ze wszystko z Waszymi maluszkami w porzadku:tak:

Ja cały tydzien przechorowałam, grypa mnie dopadła taka ze ledwo funkcjonowałam:/ dzis jest pierwszy dzien kiedy odzyskałam teoche energii , ale nadal cieżko sie pozbyć z klatki tej wydzieliny bez jakichkolwiek lekow:/
Miałam isc na wizyte około 25 maja, ale po tym chorobsku pojde za dwa-trzy dni, sprawdzić czy wszystko w porzadku. U mnie tez objawy jakby powoli sie zmniejszały, prosze Boga by z naszym bączkiem było wszystko w porzadku.
Ja tez nie wierze w te zabobony.
Dla tych ktore mieszkają w Uk-kupiłam dzisiaj extra leginsy ciążowe w H&M za 9£ :))

Nasza kotka zaszła w ciąże około 2 tyg przede mna:))) oto jej maleństwa:))
 

Załączniki

  • IMG_6872.JPG
    IMG_6872.JPG
    946,4 KB · Wyświetleń: 73
Dziekuje.Potrzebne mi to było
Również nie wierzę w takie rzeczy .Moja mama i siostra mnie tym wkurzają bo mnie nakręcaja a ja już prawie bliska płaczu jestem. Mój przyszły chrzesniak jest zdrow jak ryba :)Nie rozumiem dlaczego ludzie takie rzeczy wymyślają. Trudno będzie mi je przekonać i żeby mi dały spokój, a ja będę się niepotrzebnie denerwować. Moja mama jak usłyszała że ślub w maju to mi nie odpuszczala, jak przyszedł ksiadz na kolende to go zapytałam przy mamie co o tym myśli on się oburzyl i dał mamie popalić., dopiero po rozmowie z księdzem mi odpuscila

Rozumiem Cię doskonale.Bo moja mama też by chciała żebym robiła wszystko jak należy i żebym jej słuchała i wierzyła w te wszystkie zabobony a co najważniejsze to żebym ich przestrzegała.Jak ostatnio z mężem wyjechaliśmy to też była na nie bo gdzie tam w ciąży jeździć nad morze itp.
 
Dziewczyny ja mam pytanie z innej beczki mianowicie dziś byliśmy na komunii i siostra mojego męża poprosiła mnie czy zostanę chrzestna ich 2 tygodnie temu urodzonego synka.Oczywiście zgodzilam się na co moja mama oburzona że absolutnie i ze nie można w ciazy bo to pecha przynosi. Zdziwiłam się strasznie. Poczytałam w necie i rzeczywiście jakiś zabobon jest ale ja w nie niewierze. Z moim mężem mieliśmy ślub w maju-podobno też nie można...Jestem katoliczka i nigdy nie wierzyłam w takie rzeczy jednak teraz jakoś siedzi mi to z tyłu w głowie. Wypowiedzcie się proszę i doradzcie mi...
W najbliższą niedzielę jestem chrzestną i pierwsze słyszę o takim zabobonie. śmieszkowe hiehei ;)
 
Bardzo się cieszę, że dzisiejsze problemy u Was skończyły się dobrze. Mocno trzymałam kciuki.
Jutro moja wizyta. Mam nie najlepsze przeczucia. Strasznie się boje jutrzejszej wizyty. Boję się, że stanie się to co rok temu. ;(
Mam z głowy noc i jutrzejszy cały dzień. Trzymajcie za mnie kciuki.
 
Bardzo się cieszę, że dzisiejsze problemy u Was skończyły się dobrze. Mocno trzymałam kciuki.
Jutro moja wizyta. Mam nie najlepsze przeczucia. Strasznie się boje jutrzejszej wizyty. Boję się, że stanie się to co rok temu. ;(
Mam z głowy noc i jutrzejszy cały dzień. Trzymajcie za mnie kciuki.
Na pewno bedzie wszystko dobrze! Kciuki zaciśnięte!!!
 
reklama
Do góry