reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2017

Ja dzisiaj rano zrobiłam cała listę badań z krwi i siuśków. Chyba wszystko co się dało. Będę miała na pierwszą czwartkową wizytę u ginekologa.
 
reklama
Nie. Badania miałam robić pod koniec tego tygodnia przez wizytą. Krwawię coraz mocniej. Więc pewnie skończy się w szpitalu :(
 
20170410_151637_zps3w5ki2cl.jpg
Śliczności!
Ja też chcę takie zobaczyć :D:D
 
Witam dziewczyny, udzielałam się na wątku Kwietniowych mamuś z 2012 i po kilku latach starań zobaczyłam na teście 2 kreski :) Czy mogę do Was dołączyć?
Byłam już na USG, widać pęcherzyk ale jeszcze nic poza tym, kolejna wizyta 22 kwietnia.
Po tak długich bezowocnych staraniach ciężko mi uwierzyć że się udało, tym bardziej że w HSG miałam niedrożność jajowodów i czekałam na laparoskopię. A tu taka niespodzianka :)
 
reklama
Witam dziewczyny, udzielałam się na wątku Kwietniowych mamuś z 2012 i po kilku latach starań zobaczyłam na teście 2 kreski :) Czy mogę do Was dołączyć?
Byłam już na USG, widać pęcherzyk ale jeszcze nic poza tym, kolejna wizyta 22 kwietnia.
Po tak długich bezowocnych staraniach ciężko mi uwierzyć że się udało, tym bardziej że w HSG miałam niedrożność jajowodów i czekałam na laparoskopię. A tu taka niespodzianka :)

Super, super, gratulacje!!
 
Do góry