reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2017

Ja robię z ryżem dzisiaj i kurczakiem ale zapraszam :D

p19uflw1nv024jhl.png
Obawiam sie ze mam z 1000 km do Ciebie :(

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Jezu zabilyscie mnie z tą chinszczyzna.....
Mi się ciągle marzy ryż z wołowina i warzywami na ostro..... Jej... Chyba się zaplacze bo w pobliżu żadnego chińczyka :-(
 
Powodzenia na dzisiejszych wizytach, dzisiaj dużo będzie się działo :) trzymam kciuki.
Co do porodu ja bym chciała z mężem, On też chcę więc nie ma problemu. W razie jakby coś złego się działo, żeby mógł reagować.
Co do witam, to mi Pani w aptece poleciła pharmaton _20170523_113521.JPG kosztuje 99 zł, ale starcza na dwa miesiące, bo jest 60 tabletek.

Co do mężów, zazdrości i przyjaźni.. Ja wszystko rozumiem, ale jeżeli "przyjaciółka" napisała by do mojego męża.. Dawaj do mnie na picie, jest gdzie spać, a żona niech siedzi w domu, to słaba to przyjaźń. Wkurzyłabym się. Mam zaufanie do męża, ale z dystansem podchodzę do takich przyjaźni. Mój mąż ma koleżanki i nie mam nic przeciwko, jak dzwonią, czy piszą. Ale ja o wszystkim wiem, nigdy nie kryje się z rozmowami, zawsze mnie pozdrowią, zapytają co słychać. To wszystko zależy z kim i jak. Rossiczka ma rację, jesteśmy dorośli i ponosimy odpowiedzialność za swoje czyny. Ja wychodzę z takiego założenia, że jakby mnie facet zdradził, to nie był mnie wart, kopa w dupe i niech żałuję.
 

Załączniki

  • _20170523_113521.JPG
    _20170523_113521.JPG
    593,9 KB · Wyświetleń: 49
Jezu zabilyscie mnie z tą chinszczyzna.....
Mi się ciągle marzy ryż z wołowina i warzywami na ostro..... Jej... Chyba się zaplacze bo w pobliżu żadnego chińczyka :-(
Haha ja juz w glowie szukam gdzie jakis Chińczyk a jak na złość same kebaby jakas irlandzka i wloska restauracja . Pelno pizzeri ale chińczyk na drugim końcu miasta :D

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Coś mi się zawiesiło i nie mogłam odczytać dalszych wiadomości [emoji6]. Już nadrabiam [emoji6].

@panda88 to trzymam kciuki za Twoją wizytę [emoji6] daj nam znać po [emoji16].

Ja się na L4 chyba w ogóle nie wybieram [emoji6] o ile oczywiście samopoczucie mi pozwoli [emoji6]. Nie ma szans, żeby zatrudnić kogoś do moich obowiązków, a pod koniec będę zjawiać się w biurze raz w tygodniu. I będę mieć spokojną głowę wychodząc z domu jeśli chodzi o kontrolę z ZUSu [emoji12]. Zresztą rozważamy z mężem opcję tacierzyńskiego. Ja nie muszę wracać na pełen etat (ani nawet na pół, kilka godzinek między karmieniami na tydzień w biurze też przejdzie), a to będzie chyba dla nas najlepsze rozwiązanie [emoji6].

Ale będzie tu w czerwcu urodzin do świętowania [emoji16].

@CarlaR ja też się nie mogę tych pierwszych "smyrnięć" doczekać [emoji16] chociaż pewnie je przeoczę bo nie wiem całkowicie czego się spodziewać [emoji16]

A ja właśnie wciągam domowe spaghetti [emoji16].

Napisane na F8331 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nie boicie się takiego chińczyka kupnego? Ja mam dużo wokół, ale nie wiem czy się odważyć a też za mną chodzi od kilku dni :)
 
reklama
Ja mam jeden ale wiem ze jest mega świeży. Jadlam kilka razy i nic nie było :D

p19uflw1nv024jhl.png
To ja też mam taki jeden sprawdzony, ale ceny wahają się między 30-50 zł dużo. Mąż mnie zabrał tam na urodziny. Więc sajgonki na przystawkę, dania główne, napoje, napiwek i kupa kasy wychodzi. To jest bez dowozu. A z dowozem są takie po 14-15 zł z "budki" gdzie mam aparat na zębach i po takim chińskim mam żółte gumki przy aparacie haha :)
 
Do góry