reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2017

Pije bardzo dużo, na mnie nie działały i nie działają nigdy śliwki itd. Mogę jeść ogórki i zapijac woda gazowana, wszystko mogę mieszać i nic mi nie jest. Moja babcia zawsze mówiła ze przyjdzie burza i wszystko ruszy. Każdy sie lepiej poczuje ze wszystkim co mu dolega. Wiec mam nadzieje, ze mnie ruszy bo burza gigantyczna :D

m3sx3e3kt8upoqjd.png
Trzymam kciuki żeby nadeszła :_)
 
reklama
Kochana lez i lez w najwygodniejszej dla Ciebie pozycji.
Mnie tak wczoraj bolało bo przesadzilam z krzataniem się po domu :-/

Mnie tak ten brzuch rozbolał jak drugi raz poszłam dziś do ubikacji z grubsza sprawą, a że problem mam duży z tymi sprawami...to może coś się w jelitach pokręciło...mam tylko nadzieję że ten ból nie przyniesie niczego złego....
 
Mnie tak ten brzuch rozbolał jak drugi raz poszłam dziś do ubikacji z grubsza sprawą, a że problem mam duży z tymi sprawami...to może coś się w jelitach pokręciło...mam tylko nadzieję że ten ból nie przyniesie niczego złego....
Uważaj! I pilnuj lekkostrawnej diety.
Ja z maksem miałam podobnie i min od jelit i zaparć miałam skurcze.... Bo ja drobna bardzo w talii i w ogóle i wszystko tak jakoś na siebie niefajnie działało :-(
 
U mnie z kolei wysp łuszczycy
Przypomniała mi się ciąża z maksiem i znalazlam stare zdjęcie brzuszka z 7 miesiąca. I pomyśleć, że jeszcze trochę.
Dzisiaj na wizycie o 0.5kg do przodu w przeciągu tyg. Szok. Jak tak dalej pójdzie to 100 dociągne hehw
 

Załączniki

  • Pojedyncze, 2012.01.23 o 20-13.jpg
    Pojedyncze, 2012.01.23 o 20-13.jpg
    31 KB · Wyświetleń: 62
Hej, przepraszam, że się nie odzywałam ale nie miałam takiej możliwości... Majówkowanie, walka z mdłościami i osłabieniem, do tego plotka o mojej ciąży rozeszła się już po prawie całej rodzinie mojego lubego więc co i raz ktoś nam się wciskał z "chęcią świętowania" mimo że oboje mieliśmy na to średnią ochotę :/ Tak to jest jak mój S. wygadał się jednej osobie, a przy okazji majówkowego grilla informacja poszła dalej i dalej.

Póki co nadal zombiakuję, piszę pracę mgr i w przerwach staram się nadrobić spore zaległości na forum, a jutro idę na glukozę i toxo (nie wiem jak mi się udało te badania przegapić wcześniej).
Co do dolegliwości zaś to doszedł wysyp na twarzy i zaczyna mi wywalać brzuszek pomału ;)
 
reklama
Do góry