reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2017

No biustonosz sprzed ciąży juz w żaden się nie mieszcze ;) 2 rozmiary w górę poszło ;) a to dopiero początek :) a czykolwiek mój narzeczony nie narzeka haha :)
Napisane na SM-N900V w aplikacji Forum BabyBoom
U mnie dzięki B tez w cycki idzie. Mam nadzieję że będę miała taj jak z maksiem. Przy porodzie miseczka prawie G
 
reklama
@M@gda my dwa lata temu remontowalismy mieszkanie przed pojawieniem się Tobiasza na świecie. Mój mąż pięknie wszystko pomalowal, ale podłogi trzeba było wymienić. My chcieliśmy kafle, bo mamy trzy psy . Znaleźliśmy z ogłoszenia gościa i super fachowiec. Bardzo dokładny, jak utknął w korku to dzwonił i uprzedzał, że się spozni z 10 minut. Ja takie rzeczy bardzo sobie cenię. Okazało się, że on pracuje z całą ekipą. Robią całą wykonczeniówke. Doszliśmy do wniosku, że skoro on taki jest to ta ekipa musi być rzetelna i ich wybraliśmy. Za dwa miesiące powiem czy jestem zadowolona :-) fajne w nich jest to, że dają całą listę zakupów, konkretne produkty więc jak jedzie się na zakupy to człowiek nie musi nad klejem zastanawiać się przez 30 minut który wybrać ;-)

@reniuszek w pierwszej ciąży do 6 miesiąca smigalam w normalnych ubraniach, A teraz 10 tydzień A ja jeansy ciążowe mam na tyłku. Chyba coś w tym jest że brzuch w drugiej i kolejnych ciazach szybciej wychodzi.

Napisane na HUAWEI P7-L10 w aplikacji Forum BabyBoom
Masz rację. Już gdzieś to czytałam :-)
 
Faktycznieu, jesteś kilka dni do przodu ale tydz ten sam :-) jak się czujesz o ogólnie. Widzę, że masz już synka ile ma lat?
No właśnie tez 5 tj Twój dlatego napisałam bo obydwa dzieciaczki tak samo heh. Czuję się średnio. Zazwyczaj do 14 mnie mdli wiec wcinam co chwila, później jest chwila normalności a od 16 jestem tak zmęczona, że ledwo żyję. Taki codzienny standard. A Ty jak się czujesz?
 
Cześć dziewczyny, witajcie! :) Nie odzywałam się, bo lenistwo nawet mi się wpisaniu udzieliło, ale czytałam Was ;) Po 5-ciu dniach przerwy, dzisiaj pojechałam do pracy... ech... ciężko, do tego tak lało jak jechałam, jakbym pod prysznicem była. Powiem Wam, że udzielił mi się stres, bo jestem teraz dokładnie w tym czasie, co 2 lata temu, jak poroniłam... wiem, że nie można tego tak przeżywać i o tym myśleć i się denerwować, ale wiecie jakie to trudne! :( Do tego mam strasznie długą przerwę teraz w badaniach, bo miałam USG w 6tc i 4d, a teraz następne będzie dopiero prenatalne za ok 3 tyg! Nie wiem jak ja doczekam do tego czasu! Już nawet zastanawiam się czy nie iść gdzieś prywatnie bez skierowania, żeby tylko sprawdzić czy wszystko ok... masakra!
 
Hej dziewczyny!
Dlugo mnie tu nie było, mieliśmy odwiedziny rodziny na prawie tydzień i nie bylo czasu zajrzeć za bardzo.
Muszę tu teraz wszystko pobadrabiać i poczytać, co tam u Was :) Chyba, ze ktos napisze w skrocie male podsumowanie :p ;)
Dzisiaj rozpoczynam 7 tc, jeszcze tydzień i pójdę na 1 usg.
Martwię się trochę bo tak jakby od wczorajszego wieczora mniej bolą mnie piersi..nawet sutki jak dotykam, to bólu za bardzo nie odczuwam..wcześniej mocniej bolały..brzuch za to cały czas jakby tak lekko na okres. Mam nadzieję, ze sie nie przeciazylam za bardzo, bo bylam raz na rowerze, a teraz w ten tydzien trochę zwiedzaliśmy i do domu wracalam bardzo zmęczona..
Mam nadzieje, że nie stało sie nic złego..dzisiaj odpoczywam..wy tez sie tak stresujecie? I czy jestescie placzliwe? Ja becze ostatnio o byle co;)
 
Cześć dziewczyny, witajcie! :) Nie odzywałam się, bo lenistwo nawet mi się wpisaniu udzieliło, ale czytałam Was ;) Po 5-ciu dniach przerwy, dzisiaj pojechałam do pracy... ech... ciężko, do tego tak lało jak jechałam, jakbym pod prysznicem była. Powiem Wam, że udzielił mi się stres, bo jestem teraz dokładnie w tym czasie, co 2 lata temu, jak poroniłam... wiem, że nie można tego tak przeżywać i o tym myśleć i się denerwować, ale wiecie jakie to trudne! :( Do tego mam strasznie długą przerwę teraz w badaniach, bo miałam USG w 6tc i 4d, a teraz następne będzie dopiero prenatalne za ok 3 tyg! Nie wiem jak ja doczekam do tego czasu! Już nawet zastanawiam się czy nie iść gdzieś prywatnie bez skierowania, żeby tylko sprawdzić czy wszystko ok... masakra!
Rozumiem Cię, staraj się o tym nie myśleć. Szczerze zbyt częste "gmeranie" u maluszka tez nie jest dobre ale jak masz się zamartwiać to i Twój stres też nie wpłynie na Niego dobrze. Idź na usg jeśli czujesz taką potrzebę. Tak myslę :)
 
Hej dziewczyny!
Dlugo mnie tu nie było, mieliśmy odwiedziny rodziny na prawie tydzień i nie bylo czasu zajrzeć za bardzo.
Muszę tu teraz wszystko pobadrabiać i poczytać, co tam u Was :) Chyba, ze ktos napisze w skrocie male podsumowanie :p ;)
Dzisiaj rozpoczynam 7 tc, jeszcze tydzień i pójdę na 1 usg.
Martwię się trochę bo tak jakby od wczorajszego wieczora mniej bolą mnie piersi..nawet sutki jak dotykam, to bólu za bardzo nie odczuwam..wcześniej mocniej bolały..brzuch za to cały czas jakby tak lekko na okres. Mam nadzieję, ze sie nie przeciazylam za bardzo, bo bylam raz na rowerze, a teraz w ten tydzien trochę zwiedzaliśmy i do domu wracalam bardzo zmęczona..
Mam nadzieje, że nie stało sie nic złego..dzisiaj odpoczywam..wy tez sie tak stresujecie? I czy jestescie placzliwe? Ja becze ostatnio o byle co;)
Ja to mam taki klimat na płakanie, że nawet na "ukrytej prawdzie"bym się mogła wzruszyć :errr::D
 
Cześć dziewczyny, witajcie! :) Nie odzywałam się, bo lenistwo nawet mi się wpisaniu udzieliło, ale czytałam Was ;) Po 5-ciu dniach przerwy, dzisiaj pojechałam do pracy... ech... ciężko, do tego tak lało jak jechałam, jakbym pod prysznicem była. Powiem Wam, że udzielił mi się stres, bo jestem teraz dokładnie w tym czasie, co 2 lata temu, jak poroniłam... wiem, że nie można tego tak przeżywać i o tym myśleć i się denerwować, ale wiecie jakie to trudne! :( Do tego mam strasznie długą przerwę teraz w badaniach, bo miałam USG w 6tc i 4d, a teraz następne będzie dopiero prenatalne za ok 3 tyg! Nie wiem jak ja doczekam do tego czasu! Już nawet zastanawiam się czy nie iść gdzieś prywatnie bez skierowania, żeby tylko sprawdzić czy wszystko ok... masakra!
Kurcze z tym stresem to najgorzej, ale musimy z nim walczyć jakoś, nie czytać, nie nakrecac się, odganiac zle mysli..trudne to strasnie, ale musimy sie starac! :-) Ja bym zrobila dodatkowe usg dla samej siebie, dla swietego spokoju;) Sama bym poszla juz teraz, ale tutaj usg 70 euro kosztuje, to za duzo, zeby isc tydzien po tygodniu, wiec juz czekam do tego 8 tyg..ale zwariuje zaniedlugo..;]
 
Rozumiem Cię, staraj się o tym nie myśleć. Szczerze zbyt częste "gmeranie" u maluszka tez nie jest dobre ale jak masz się zamartwiać to i Twój stres też nie wpłynie na Niego dobrze. Idź na usg jeśli czujesz taką potrzebę. Tak myslę :)
Dziękuję CarlaR. Zastanowię się, może pójdę na to usg... Pomyślę. Bo w połowie maja jedziemy nad morze, chciałabym tam być spokojniejsza, odpocząć a nie stresować się ...

7v8rflw1jd7z9oat.png
 
reklama
No właśnie tez 5 tj Twój dlatego napisałam bo obydwa dzieciaczki tak samo heh. Czuję się średnio. Zazwyczaj do 14 mnie mdli wiec wcinam co chwila, później jest chwila normalności a od 16 jestem tak zmęczona, że ledwo żyję. Taki codzienny standard. A Ty jak się czujesz?
Nie doczytalam że obydwa :-) ależ fajnie.
U mnie mdłości jak są to cały czas.... Taka Jelitowka bez końca :-( zdarzyly mi się dwa dni że było lepiej.
Odpoczywaj dużo :-)
 
Do góry