reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2017

reklama
Hej dziewczyny :) ja po wizycie u położnej,wszystko dobrze,serduszka biją ładnie. 7 kilo plus:) i cukier w porządku.Muszę tylko znów brać to niedobre żelazo jeszcze mimo,ze i tak biorę z witaminami,ale to za mało :/
A po wizycie tak mi się słabo zrobiło i zgłodniałam,ze mąż musiał po słodkie lecieć,po 4 ciastkach poczułam się lepiej,:D ale już nie miałam siły po zakupach chodzić mimo,ze miałam sobie coś kupić i przymierzałam fajne tuniki :) chciałam już tylko do domku.
Teraz siedzę i pije lemoniadę a na dworze pada i się tak ochłodziło.
 
@eklerkaa moj przepis na rybę po grecku jest szybki i mega uproszczony,bo nie lubię nic innego dodawać extra. A wiec smaze filety pokrojone w kostkę,doprawione solą i pieprzem obtoczone w mące(wczoraj miałam tylko dwa a chęć zjedzenia ryby była silniejsza :) do tego na tarce trę marchew(to zależy na ile chcesz i ile masz rybki) wczoraj 4 duże starłam,i cebule jedna duża- w piórka. Rybkę osuszam na ręczniku i smażę w garnuszku cebulkę z marchewka,podlewam woda i pod przykryciem się dusi,mieszam od czasu do czasu i doprawiam solą i czarnym pieprzem,do tego dodaje takiej pasty ostrej lekko z papryki i szklankę przecieru pomidorowego,20 minutek i gotowe :) na talerz kładę te warzywa i rybkę układam i zalewam reszta warzyw i posypuje pietrucha :) czasem jeszcze zapiekam w piekarniku,ale wczoraj to było na mega szybko, cytrynki na wierzch i zajadamy na ciepło lub do lodówki :p
Właśnie dziś ugotowałam ryż i zjedliśmy resztę rybki pycha :tak:
 
Dziewczyny chyba dziś przegięłam. Brzuch mnie ciągnie i napięty. Jakieś kłucia w środku. Przy tym Malutka kopie jak najęta co tylko pogarsza sprawę... Chyba pora powoli dopuszczać do siebie myśl o zwolnieniu tempa. Czuję się źle i najchętniej wypłakałabym sie w kącie.
 
Dziewczyny chyba dziś przegięłam. Brzuch mnie ciągnie i napięty. Jakieś kłucia w środku. Przy tym Malutka kopie jak najęta co tylko pogarsza sprawę... Chyba pora powoli dopuszczać do siebie myśl o zwolnieniu tempa. Czuję się źle i najchętniej wypłakałabym sie w kącie.
Oj kochana tule :* dacie radę , odpoczywaj ile wlezie . Niestety 3 trymestr obfituje w różne dolegliwości i trzeba odpuścić :)
 
Cześć Kobietki:) obserwuję forum już jakiś czas i w końcu postanowiłam zarejestrować się i dołączyć do grudniowych mam:)mam termin na 18.12 i jak wszystko będzie dobrze to zostanę mamą Amelki a jak będzie to zobaczymy...:)tak sobie myślę,że my kobiety przetrwamy wszystko, gdyby okres ciąży i poród musieli przeżywać nasi mężczyźni to było by zdecydowanie gorzej:)pozdrowionka dla Was wszystkich uroczych i super mamusiek:)
 
Dziewczyny chyba dziś przegięłam. Brzuch mnie ciągnie i napięty. Jakieś kłucia w środku. Przy tym Malutka kopie jak najęta co tylko pogarsza sprawę... Chyba pora powoli dopuszczać do siebie myśl o zwolnieniu tempa. Czuję się źle i najchętniej wypłakałabym sie w kącie.
Osia! Marsz do łóżka! I nawet nosa poza nie wystawiaj ;) No chyba że do toalety albo do lodówki ^^
 
reklama
Ja jak przejde siku to juz mi twardnieje brzuch :D wiec lodówka to dłuższy dystans i staram sie nie wędrować :D

p19uflw1nv024jhl.png
Załatw sobie taką małą i postaw przy łóżku :D Ooo ale to by było wygodne... Rozmarzyłam się xD
 
Do góry