reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2017

reklama
@Ankuś hmm skoro tak to może faktycznie damy sobie na wstrzymanie. Zobaczymy co lekarz powie w czwartek ;) jak plamienia nie ustana to przyspiesze wizytę

Napisane na 5080X w aplikacji Forum BabyBoom
Tak mi się wydaje. Skoro piszesz, że po seksie plamisz. To tu bym szukała przyczyny. Ale nie jestem lekarzem. To są moje przypuszczenia. Musisz iść do lekarza i sprawdzić co się dzieje. A nie myślałaś, żeby iść szybciej do ginekologa? Do czwartku kawałek czasu. Ja bym nie wytrzymała tyle czasu jakby coś zaczęło się dziać.
 
@Ankuś może dlatego, że uznałam to za normalny objaw. Ponoć kobiety plamią w dniach, w których miałyby miesiączkę i to czasem przez kilka pierwszych miesięcy ciąży. Nic poza tym mi nie dolega, oprócz standardowego bólu brzucha.
 
Cześć Wam

No i ja niestety dziś rano dostałam @ wiec niestety za pierwszym razem się nie udało , mój mąż stwierdził że przecież zawsze na wiosnę mi jakoś okres się przestawia i spóźnia kilka dni - no ja takich rzeczy nie pamiętam a on tak ;)

Co do wizyt w toalecie oglądaniu papieru to dobrze to znam, moją pierwszą ciąże straciłam, weszłam do łazienki i zobaczyłam krew więc kolejna ciąża to były notoryczne wizyty w łazience, tylko i wyłącznie biały papier i każdy dzień strachu że znowu coś się stanie.

Trzymam mocno kciuki za Wasze wszystkie Fasolki oby zdrowo się rozwijały.

Jak Wam nie przeszkadza to czasami zajrzę tu do Was co słychać

A ja po okresie biorę się do roboty i mam nadzieję że się uda bo staram się tylko do końca maja!
 
Cześć Wam

No i ja niestety dziś rano dostałam @ wiec niestety za pierwszym razem się nie udało , mój mąż stwierdził że przecież zawsze na wiosnę mi jakoś okres się przestawia i spóźnia kilka dni - no ja takich rzeczy nie pamiętam a on tak ;)

Co do wizyt w toalecie oglądaniu papieru to dobrze to znam, moją pierwszą ciąże straciłam, weszłam do łazienki i zobaczyłam krew więc kolejna ciąża to były notoryczne wizyty w łazience, tylko i wyłącznie biały papier i każdy dzień strachu że znowu coś się stanie.

Trzymam mocno kciuki za Wasze wszystkie Fasolki oby zdrowo się rozwijały.

Jak Wam nie przeszkadza to czasami zajrzę tu do Was co słychać

A ja po okresie biorę się do roboty i mam nadzieję że się uda bo staram się tylko do końca maja!
Powodzenia :) a dlaczego starasz się tylko do maja?
 
Jak to mówią moi znajomi kiedy rozmawiałam zawsze o planowaniu dziecka - że jestem Wariatka :p

Moje ciąże miałam zawsze tak wyliczone że wiedziałam kiedy urodzę ile posiedzę w domu żebym od września wróciła do pracy. Tak wiem wiem że praca nie jest najważniejsza, ale jak mi się to udało wcześniej to liczę po cichutku że i teraz się wstrzelę w termin, a jak nie hmmm to wtedy zobaczę, pomyślę co robić dalej :)
 
Ankuś hah ja tez schizuje.Cycki naciskam pare razy dziennie ale wierze ze teraz bedzie dobrze!Cholera musi przeciez!!!:**
Najadlam sie pizzy dzis i mam brzuch jak balon:o

U mnie 4t6d:)za 28 dni wizyta:p

Flower nowy cykl,nowe starania &&.Trzymam kciuki!:)
Napisane na SM-N910C w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ankuś hah ja tez schizuje.Cycki naciskam pare razy dziennie ale wierze ze teraz bedzie dobrze!Cholera musi przeciez!!!:**
Najadlam sie pizzy dzis i mam brzuch jak balon:o

U mnie 4t6d:)za 28 dni wizyta:p

Flower nowy cykl,nowe starania &&.Trzymam kciuki!:)
Napisane na SM-N910C w aplikacji Forum BabyBoom
Ja wczoraj wcinałam pizze z wielkim smakiem :)
Musi być dobrze, nie ma innej opcji. Limit złego wyczerpany i trzeba być dobrej myśli. Ja staram się pozytywnie podchodzić do wszystkiego. Mój mąż stwierdził, że od jura będzie mi robił zdjęcia, co tydzień w każdą niedzielę. Stwierdziłam, że to za wcześnie, a ten mnie ochrzanił i ma rację. Nie ma co zakładać złego :)
 
Do góry