reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2017

Czasem kobietą wydaje się, że się trzymają dopóki to do nich tak na prawdę nie dotrze. Ja np. rozsypałam się od razu, ale mam przyjaciółkę, która przez 5 dni mówiła, że jest ok śmiała się normalnie itp. a potem do niej dotarło i się załamała.

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
To był u niej 6 tydzień, dziecko z Kinder niespodzianki, ona dopiero co sobie wszystko w głowie ulozyla, a tu taka historia. Oczywiście zaczęła się obwiniać, że to przez większe porządki, natomiast pewnie była niestety bez szans. Smutne to
 
reklama
Oska strasznie mi przykro :-( niestety takie tragedie dzieją się codziennie, jednak duo nas trafia to, jak wydarzy się wśród ludzi bliskich.


Ja też stwierdziłam , że przestaje narzekać. Dzisiaj dowiedziałam się, że przyjaciółka poronila. Trzyma się, ale to po prostu straszne...
Tyle kobiet przez to przechodzi i nie mogę pojąć jednej rzeczy, dlaczego jest to temat tabu?? Gdyby i mnie nie spotkało nieszczęście nawet bym nie wiedziała, że takie rzeczy się dzieją. Może gdyby była o tym mowa otwarcie łatwiej bylo by znaleźć pomoc i szybciej wrócić do normalności. Ale widocznie łatwiej jest milczeć.. .
 
@Ankuś ja też za pasta zawsze byłam, jednak teraz mogłabym nic innego nie jeść. Z pizza miałam tak, że raz w tygodniu musiałam zjeść, teraz wystarczy raz na dwa ;-)


@gie_er A może kurczę, jakieś zatrucie ciążowe czy coś, że apetytu brak etc. Zwłaszcza, że płytki tak lecą, sama nie wiem

Napisane na HUAWEI P7-L10 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja niestety lubię takie ciężkie ze śmietaną np carbonara mniaam, a tam nie ma nic zdrowego. Chociaż posypuję sobie sporą ilością natki pietruszki i trochę mi lepiej psychicznie. Makarony mogę jeść codziennie. Masz jakieś fajne przepisy?
 
Ja pije od poczatku, jaki ma dobry wpływ na ciążę ? :D

p19uflw1nv024jhl.png
Link do: Pokrzywa w ciąży
 
@Ankuś ja też za pasta zawsze byłam, jednak teraz mogłabym nic innego nie jeść. Z pizza miałam tak, że raz w tygodniu musiałam zjeść, teraz wystarczy raz na dwa ;-)


@gie_er A może kurczę, jakieś zatrucie ciążowe czy coś, że apetytu brak etc. Zwłaszcza, że płytki tak lecą, sama nie wiem

Napisane na HUAWEI P7-L10 w aplikacji Forum BabyBoom
Próby wątrobowe robiłam 9.08 i wyszły super. Nadia wróciła do domu to siła rzeczy obiady będę robiła może mi się apetyt rozbudzi [emoji6]

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Tyle kobiet przez to przechodzi i nie mogę pojąć jednej rzeczy, dlaczego jest to temat tabu?? Gdyby i mnie nie spotkało nieszczęście nawet bym nie wiedziała, że takie rzeczy się dzieją. Może gdyby była o tym mowa otwarcie łatwiej bylo by znaleźć pomoc i szybciej wrócić do normalności. Ale widocznie łatwiej jest milczeć.. .
Strasznie mi przykro to okropne. Masz rację trzeba się cieszyć tym co mamy... [emoji175][emoji175][emoji175]
 
@Oska305 Nie wiem co powiedzieć.Aż mam gęsią skórkę ;(Bardzo współczuje. ;(
@gie_er Aż dziwne,że nie ciągnie Cię do jedzenia.Ja bym stale coś jadła...

Co do poronień to i nawet temat o zachodzeniu w ciążę jest tematem tabu a i wiele osób nie może zrozumieć tego,że w dzisiejszych czasach bardzo ciężko jest zajść w ciążę albo ją utrzymać mimo dbania o siebie.Jak my się z mężem staraliśmy to ile ja się nasłuchałam,że na co czekamy,że pewnie czekamy jak skończymy dom albo jak się z pracą wszystko ułoży.I te głupie uszczypliwe komentarze,że mój mąż strzela ślepakami albo ja nie mogę załapać albo,że mu nie daje.A ja płakałam po nocach po każdym negatywnym teście i po przykrościach od innych.Tylko ten co się stara o dziecko wie jak jest i potrafi zrozumieć drugą osobę.
 
Dziewczyny dzisiaj mój kuzyn miał wypadek z rodzina na Śląsku. Jego żona zmarła w szpitalu. Miał w tylko 37 lat. Osierociła dwoje dzieci, córkę 13 lat i synka niecałe 2. I tak to we mnie walnęło, że nie mogę się ogarnąć!
Ja się martwiłam kolorem rożkow, że może wózek nie taki, że jak ja sobie poradzę z dwójka dzieci, a przecież na świecie naprawdę dzieją się tragedie. Już nie będę narzekać tylko się cieszyć tym co mam. Nawet sobie nie zdajemy sprawy z tego jak cenne i kruche jest życie...
Bardzo przykre,współczuje. Kilka lat temu moj brat zginął w wypadku samochodowym,zostawił 3 córki. Ale dla dzieci to zawsze trudniej jak mamy zabraknie. Eh..
 
reklama
Ja dokładnie tak samo - morfologia i mocz raz w miesiącu a w tym dodatkowo znowu toksoplazmoza.
Ja czuję się spokojna jak robię tą morfologie. I nie stresuje mnie to, lubię mieć kontrolę niż żyć w nieświadomości.. najchętniej to bym robiła częściej ze względu na moją hemoglobine, ale nie ma co przesadzać. Żelazo w tabletkach i produkty, które zawierają żelazo niestety nic nie daja. Zobaczymy co powie hematolog.
 
Do góry