reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2017

reklama
Może woda z Ciebie schodzi ???
Nie wiem ale nie odczuwam potrzeby jedzenia. W poniedziałek zjadłam za cały dzień 2,5 bulki, dzisiaj zjadłam kanapkę, parę placków ziemniaczanych o 13 wypiłam jogurt i teraz zamówiliśmy kolację zjadłam parę frytek trochę surówki i skończyłam :-\

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny dzisiaj mój kuzyn miał wypadek z rodzina na Śląsku. Jego żona zmarła w szpitalu. Miał w tylko 37 lat. Osierociła dwoje dzieci, córkę 13 lat i synka niecałe 2. I tak to we mnie walnęło, że nie mogę się ogarnąć!
Ja się martwiłam kolorem rożkow, że może wózek nie taki, że jak ja sobie poradzę z dwójka dzieci, a przecież na świecie naprawdę dzieją się tragedie. Już nie będę narzekać tylko się cieszyć tym co mam. Nawet sobie nie zdajemy sprawy z tego jak cenne i kruche jest życie...
 
Dziewczyny dzisiaj mój kuzyn miał wypadek z rodzina na Śląsku. Jego żona zmarła w szpitalu. Miał w tylko 37 lat. Osierociła dwoje dzieci, córkę 13 lat i synka niecałe 2. I tak to we mnie walnęło, że nie mogę się ogarnąć!
Ja się martwiłam kolorem rożkow, że może wózek nie taki, że jak ja sobie poradzę z dwójka dzieci, a przecież na świecie naprawdę dzieją się tragedie. Już nie będę narzekać tylko się cieszyć tym co mam. Nawet sobie nie zdajemy sprawy z tego jak cenne i kruche jest życie...
Oska bardzo mi przykro.

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny dzisiaj mój kuzyn miał wypadek z rodzina na Śląsku. Jego żona zmarła w szpitalu. Miał w tylko 37 lat. Osierociła dwoje dzieci, córkę 13 lat i synka niecałe 2. I tak to we mnie walnęło, że nie mogę się ogarnąć!
Ja się martwiłam kolorem rożkow, że może wózek nie taki, że jak ja sobie poradzę z dwójka dzieci, a przecież na świecie naprawdę dzieją się tragedie. Już nie będę narzekać tylko się cieszyć tym co mam. Nawet sobie nie zdajemy sprawy z tego jak cenne i kruche jest życie...
Oska strasznie mi przykro :-( niestety takie tragedie dzieją się codziennie, jednak duo nas trafia to, jak wydarzy się wśród ludzi bliskich.


Ja też stwierdziłam , że przestaje narzekać. Dzisiaj dowiedziałam się, że przyjaciółka poronila. Trzyma się, ale to po prostu straszne...
 
Dziewczyny dzisiaj mój kuzyn miał wypadek z rodzina na Śląsku. Jego żona zmarła w szpitalu. Miał w tylko 37 lat. Osierociła dwoje dzieci, córkę 13 lat i synka niecałe 2. I tak to we mnie walnęło, że nie mogę się ogarnąć!
Ja się martwiłam kolorem rożkow, że może wózek nie taki, że jak ja sobie poradzę z dwójka dzieci, a przecież na świecie naprawdę dzieją się tragedie. Już nie będę narzekać tylko się cieszyć tym co mam. Nawet sobie nie zdajemy sprawy z tego jak cenne i kruche jest życie...
Straszne.. współczuję. Dla mnie to są tak smutne sytuacje, że jak się z nimi utożsamiam, to mnie ciarki przechodza. Bardzo mi przykro.. to prawda często na codzień nie myślimy i nie doceniamy tego co tak naprawdę w życiu ważne.
 
@Ankuś ja też za pasta zawsze byłam, jednak teraz mogłabym nic innego nie jeść. Z pizza miałam tak, że raz w tygodniu musiałam zjeść, teraz wystarczy raz na dwa ;-)


@gie_er A może kurczę, jakieś zatrucie ciążowe czy coś, że apetytu brak etc. Zwłaszcza, że płytki tak lecą, sama nie wiem

Napisane na HUAWEI P7-L10 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Oska strasznie mi przykro :-( niestety takie tragedie dzieją się codziennie, jednak duo nas trafia to, jak wydarzy się wśród ludzi bliskich.


Ja też stwierdziłam , że przestaje narzekać. Dzisiaj dowiedziałam się, że przyjaciółka poronila. Trzyma się, ale to po prostu straszne...
Czasem kobietą wydaje się, że się trzymają dopóki to do nich tak na prawdę nie dotrze. Ja np. rozsypałam się od razu, ale mam przyjaciółkę, która przez 5 dni mówiła, że jest ok śmiała się normalnie itp. a potem do niej dotarło i się załamała.

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry