reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2017

reklama
U mnie jak narazie też wszystko na myśleniu się kończy ;)


u mnie podobnie, czasem coś przeglądam w necie ale myślę że za zakupy zabierzemy się pewnie we wrześniu najwcześniej, nie wiem tylko czy oprócz łóżeczka zmieścimy przestrzennie komodę, czy przeprowadzimy nasze rzeczy żeby rzeczy maleństwa były w naszej szafie
 
Dziewczyny, spóźnione ale szczere podziękowania za wczorajsze miłe słowa. :)

@M@gda, @basiulka9 Powodzenia dziś :) oby ten dzień był tylko pozytywny. Trzymamy kciuki za same dobre wieści.

Ja dziś miałam ciężką nockę. Chyba pierwsze bezsenności mnie dopadają, do tego duszno niemiłosiernie było. Budziłam się co godzinę mniej więcej.

Udanego dnia wszystkim :)
 
Powodzenia na wizytach [emoji3]
Ja dziś spałam średnio dobrze. Koło 4 przyszła do nas Aniela i tak zaczęła się rozpychac na lozku, że o 5 było już po moim spaniu. Wrocilam właśnie z przedszkola i zjadłam kanapkę i chyba się jeszcze prześpię.

Wczoraj mój A. załatwił od swojego kolegi kartę do smyka (jego żona tam pracuje) i okazało się, że mamy 20%zniżki na wózek i 30% na ubrania. Więc pewnie wózek kupię tam bo na szczęście mogą zamówić każdy model jeśli jakiegoś nie mają. No i ubranka jeszcze dokupie ale teraz pewnie jakieś dla Anieli na jesień. [emoji3]

m3sx3e3k25iia4nv.png
 
Nie mam motywacji żeby wyjść z psem bo leże i sie topie w domu a co mówić na słońcu na dworze :D

p19uflw1nv024jhl.png
I tak teraz jest lepiej niż o 12 -.- Mimo wszystko dla mnie za ciepło. Jestem z tych którzy lubią chłodek na dworze, żebym mogła się cieplutko ubrać i opatulić kocykiem ^^ Ja mam jobla z tym przykrywaniem. Jest 30 stopni na zewnątrz a ja się za kocyk łapię o_O I tak się duszę xD
 
Biegalam do kibelka rzecz jasna :D było to jeszcze w czasie jak wszyscy mieli mnie tam w dupie dopóki położna moja nie przyjechała :D dzisiaj juz z nią rozmawiałam po 21 bo mojego "ojczyma" siostra pojechała rodzić i akurat zeszła ze zmiany ale miała zadzwonić do koleżanek bo mowila, ze jakieś super są na zmianie i sie zaopiekuja i wspomnialam jej o listopadzie to sie bardzo ucieszyła :D nawet dla mnie sie zamieni za dyzury jeśli będzie wywołanie :D a jak nagle to przyjedzie

p19uflw1nv024jhl.png
To super :) duży komfort psychiczny.
 
reklama
@Eraja dziękuję dam znać po jej wizycie. Mam nadzieję, że nie ma zerwanego tego więzadła, wtedy nie wiem czy nie zadzwonię do kliniki na Bemowie i ich nie zje..... prawda taka, że gdyby nie złe wyniki to już ją raz zawiezliśmy na operację. Tylko anestezjolog zabroniła właśnie przez te wyniki.
@Rossiczka, tak bierze leki na wątrobę. Szczerze już nie mogę się doczekać tej diagnozy w piątek. Niestety Bissenik idzie na urlop od poniedziałku na 3 tygodnie. Mam nadzieję, że jakoś to ogarniemy.
 
Do góry