reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2017

Double u nas też nie ma czym oddychać. Co chwilę wkładam wodę do zamrażarki i jakoś sobie radzę. Maks pojechał z wujkiem Japończykiem i kuzynka nad wodę. Strasznie się martwię, bo Nori slabo mówi po polsku i w ogóle..... ;) on sam a dzieciaki jak są razem to są bardzo krejzi. Mam nadzieję że Maks będzie słuchał wujka.
 
reklama
Ja mam lemoniade w lodowce non stop :D w mieszkaniu już 28stopni... Na dworze w cieniu 33 :D żyć nie umierać :D

p19uflw1nv024jhl.png
O Lemoniada pycha! Emek pojechał po nowy leżak i zakupy. Będzie makaron z zieloną Fasolka szparagowa i pomodorami z bazylia. Mniam.
Nie mam siły sprawdzać temperatury czuje tylko jak bardzo gorąco jest,obled!!! Wieczorkiem wyjdęna lezing w ogrodzie....
 
@Endywia ależ się uśmiałam z tym molestowaniem. Ech, ma w końcu 50% genów po Tatusiu, więc chyba mi nie odpuści xD Ten to dopiero mnie teraz zaczepia :D Cycki mi nagle wyskoczyły znikąd i nie potrafi łap przy sobie trzymać :p

Zrób jak ja, połącz przyjemne dla niego z pożytecznym. Daj mu oliwkę, podnieś bluzkę, połóż się niech smaruje. Wiesz jaka nasmarowana będziesz :) ani pół rozstępu na cyckach nie będzie :)
 
Zrób jak ja, połącz przyjemne dla niego z pożytecznym. Daj mu oliwkę, podnieś bluzkę, połóż się niech smaruje. Wiesz jaka nasmarowana będziesz :) ani pół rozstępu na cyckach nie będzie :)
Ahahaha :D Robię tak bardzo często ;) Wtedy mniej mnie boli. Normalnie jak mnie pociągnie to mam ochotę go palnąć w czoło [emoji14] Jak się zjechała rodzinka na dwa dni to odpuściłam sobie smarowanie biustu. Tak mnie skurczybyk rozbolał w niedzielę wieczorem że aż Ł był w szoku. Śmiał się że mam dwa kamienie zamiast biustu ^^

Oni to by się skończyli przy tym co my my przechodzili ;) Najpierw 9 miesięcy rozrastania, ciągania i innych cudowności, potem poród a na koniec jeszcze problemy z biustem przy karmieniu ^^ Wszystkie jesteśmy jak WonderWoman :D Nie do pokonania ;)
 
U nas Waśnie mąż kebab przywiózł [emoji7]

m3sx3e3k25iia4nv.png
Ooo kebab [emoji7] Chcę bardzo! Ale Mąż to by mnie zjadł chyba. W sobotę wieczorem opitoliłam z Bratem fryty z sosem czosnkowym, w niedzielę zrobiłam pizzę (wyszła pyszna jak nigdy). To dziś muszę coś zdrowszego. Także my dziś leczo. A i rosołek tatusiowy jeszcze mi został <3 Mmm :)
 
Jako, że nie mam co robić siedzę i wymyślam na co mogę wydać kasę. [emoji23]
Wczoraj z mężem ustaliliśmy, że prawdopodobnie po jakoś 3-4 miesiącach nasza sypialnia zostanie pokojem Ignasia. Bo w momencie gdy tu jest łóżko nasze nie ma miejsca na łóżeczko. Sypialnia jest totalnie nie ustawna. Więc pomyślałam, że na te 3-4 miesiące kupię chicco next 2 me. Nie widziałam tego na żywo ani nie czytałam za bardzo o tym ale może wy wiecie. Czy materac który tam jest nadaje się, żeby dziecko spało tam przez te 4 miesiące? Bo mi takie kołyski kojarzą się tylko z takim dziennym spaniem czy coś.

m3sx3e3k25iia4nv.png
 
reklama
Jest po 1 w nocy... A ja?? No nie mogę, nie mogę zasnąć .... Już mnie to zaczyna denerwować "cała ta ciąża" jak nie jedno, to drugie cały czas coś!!! nie mam spokoju....... Jak nie Ból pleców, to zgaga, ostra zgaga, bolą mnie całe płuca jak by mnie rozdzielalo, to zespół niepsokojnych nóg (RLS) czyli moje nogi nie mogą znaleźć miejsca, kręcę nimi, prostuje jak by mnie bolały ale to taki inny ból, mrownie, chęć prężenia ich, szukają zimnego miejsca - taka chwilowa ulga, a dziś wszytko naraz mi się ujawniło i zasnąć nie mogę, leżę na pół leżąco, miska zimnej wody nad łóżkiem by schodzić nogi, a kręgosłup w jednym miejscu mnie nawala i nie wiem już sama jaka pozycje sobie dobrać. ;( placze z bezsilności bo każda jedna noc mam nie przespana, a wiem że na moje dolegliwości nic i nikt nie jest w stanie mi pomóc. ;( chce normalnie zasnąć!!! Najpierw miałam nierówny pęcherzyk, zagrożona ciąża, potem krwiak, szpital, łożysko przodujace, a gdy z ciąża wszytko stało się ok to zabijają mnie dolegliwości ciążowe. No i to nie trzymanie moczu, przy wysiłku, kichnieciu.... Jak żyć???? ;) [emoji44]

......:::::::::20t. i 6d::::::::.........
he doskonale Cię rozumie :( A nie otrzymaniu moczu nawet mi nie mów .. bo jak mocno kaszle to majtki po 10 razy zmieniam :/
 
Do góry