M@gda
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2017
- Postów
- 8 481
Najlepszego @Rossiczka. Zdrowia i szczęścia dla całej rodzinkiJeszcze jak sobie pomyśle, że szóstkę dzieci osierocił....
Więc jutro mam urodziny ze wspomnieniami wszędzie Chestera :-(
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Najlepszego @Rossiczka. Zdrowia i szczęścia dla całej rodzinkiJeszcze jak sobie pomyśle, że szóstkę dzieci osierocił....
Więc jutro mam urodziny ze wspomnieniami wszędzie Chestera :-(
Brzuch nie powinien być jak kamień , wiadomo masz ciążę blizniacza więc ona swoimi prawami się toczy.Dziewczyny lekarz kazał mi dużo leżeć ze względu na twardniejacy brzuch. No ale teraz po nocy wstałam, a brzuch i tak jak kamień. Możliwe, że taka po prostu moja uroda? Już nie wiem o co chodzi
Pewnie ze tak zgadzam się!!! Po drugie te wymiary się są w 100 % poprawne. Mi mówili że dziecko urodzi się malutkie UWAGA bo mam mały brzuch i z wymiarów też nie ma jakiegoś krokodylka miał być 3200, a urodziłam 4 kgCo do wagi, którą pokazuje usg połowkowe. Moja przyjaciółka w 23 tyg z pierwszą córką na usg zobaczyła 540g, a z drugą rok później 570g. Ta pierwsza urodziła się z wagą 2950, a druga 4300! Więc jak widać niewiele informacji nam to daje jakie dziecko tak naprawdę się urodzi
Ooo gratulacje kochana małego Jasia!!! <3 ja też mam na przedniej ścianie łożysko mówił mj że później mogę odczuwać ruchy, a tu czułam już od 16 po bokach bardziej albo na samej górze nad pepkiem, nie martw się on tam się wydostanie z tego łożyska i będzie kopać w innych miejscach jak u mnieCześć kochane, my już po wizycie. Powiedziałam doktorowi ze musze wiedzieć kto tam sobie mieszka. I na szczęście udało się wypatrzec. Tak więc czekamy na małego Jasia
Poza tym wszystko wygląda dobrze. Zdjęcia nie wstawiam bo nie mam żadnego wyraźnego może z połówkowego będę miała jakieś ładne
Mam łożysko na przedniej ścianie. Nie wiem z czym to się je, ale podobno mam się tym nie przejmować. Podobno mogę późnej poczuć ruchy ale najważniejsze, że wszystko z maluszkiem w porządku.
Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom
Ja pamiętam!!!!!!! Jejku jak bardzo się cieszę <3 ogromne gratulacje i życzę powodzenia, bardzo dziękujemy że dałaś nam znać co u Ciebie. Nieraz właśnie tak się zastanawiam co słychać u mam które były znami i musiały się pożegnać później ;(!! Gratulacje jeszcze raz i jeszcze raz!!!!Hejka Dziewczyny
Ja miałam również zostać Grudniową Mamusią ale pożegnałam się z Wami 15 kwietnia. Moje maleństwo odeszło po cichu w 7tc. Chciałam sie Wam pochwalić, że udało Mi się zajść w ciążę ponownie [emoji1][emoji1][emoji1] obecnie 8t1d. Byłam wczoraj na kolejnej już wizycie i wszystko jest dobrze maleństwo rośnie i serduszko pięknie bije[emoji1][emoji1][emoji1]także liczę, że tym razem wszystko się uda i zostanę marcową mamusią bądź lutową[emoji3][emoji3][emoji3] Pozdrawiam Wszystkie Dziewczyny może któraś Mnie jeszcze pamięta np. @Millo[emoji8][emoji8][emoji8] Życzę Wam Zdrowych Bobasków i Szczęśliwych rozwiązań!!!!
Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Cieszę się!!! Daj znać jak tam zdrowieje ;*No i wrócili. Dostał przeciwbólowe, przeciwzapalne, antybiotyk i kroplówke. Musimy teraz go obserwować. Oby już było z górki...
Oo jaki piękny uśmiech i jakie suepr zdjęcie udało wam się zrobić <3Ja już po weszłam od razu praktycznie. Wszystko super, 340 wazymy. Nawet zaszczycilismy uśmiechem podczas usg przecudny skarb naszZobacz załącznik 815552 Zobacz załącznik 815553
Jej jak ty dbasz o tego pieska, jakie pyszne jedzonko mu robisz. !!! Suepr że już lepiej troszkę i trzymam w dalszym ciągu kciuki.Dziękuję, że pytasz. Operacje ma przesuniętą na 31 lupca z racji złych wyników badań wątroby. Ogólnie w domu nerwowa sytuacja. Każde jej wstawanie z łóżka mnie dołuje. Na spacerach płacze, więc kiedy może mąż to On z nią wychodzi. Ogólnie umówiłam się z nią jak była zdrowa, że na moim kojcu może spać do godz 22, po tej godzinie ja przejmuje kojec. Od kąd jest chora często bywa tak, że ja śpię z mężem na jednej stronie łóżka, a na drugiej Roksi w moim kojcu biedna jest, wszystko robimy pod nią. Zawsze jej gotowałam kurczaka z ryżem i marchewka, albo rybę, a wczoraj ugotowałam jej indyka z młodą włoszczyzną na rosołku z ryżem, takie dobre, że sama wyjadałam jej z garnka
Twojemu króliczkowi życzę zdrowia.
Magda i Daruunia - Zdrówka.!! Jak tam sytuacja dziś??
......:::::::::19t. i 3d::::::::.........
Dziewczyny lekarz kazał mi dużo leżeć ze względu na twardniejacy brzuch. No ale teraz po nocy wstałam, a brzuch i tak jak kamień. Możliwe, że taka po prostu moja uroda? Już nie wiem o co chodzi