reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2017

reklama
Dziewczyny mąż do mnie dzwonił załamany. W miejscowości, w której pracujemy w UK była powódź. Cały parter naszego hotelu zdewastowany, cała wieś zniszczona. Dwie osoby ratowali helikopterami. Zawaliło nam auto gratami z garażu, który runął. Dziś ma sprawdzić z co z samochodem. Jestem tak zdołowana, że już bardziej nie trzeba. Mąż razem z szefami wczoraj do północy sprzątali. Szefów dom to masakra. Z jednej strony wiem, że teraz mąż może zjedzie wcześniej. A z drugiej.. . To nasz drugi dom i miejsce pracy. Wszystkie plany na razie poszły się jeb... Żal mi tych ludzi stamtąd.. .
Bardzo to przykre... Szkoda, że tak się stało...

Ale może jak wszystko się uspokoi, to straty będą mniejsze niż sądzicie?? I będzie lepiej niż się teraz wydaje... Nie mniej jednak, smutno :(
 
@Oska305 straszne informacje, mam nadzieję że wszystko jakoś się poukłada i będzie dobrze . Niestety na wiele rzeczy wpływu nie mamy

@doublemummy myślałam że to tylko ja na wizytach ciśnienie mam ze 160 z ekscytacji/nerwów :/ przez to muszę dzienniczek ciśnień prowadzić

Ja jakoś narazie spokojna jestem, chociaż do 18.00 dużo czasu. Wcinam loda jest spoko:D Dziękuję za kciuki, tez trzymam za pozostałe Dziewczyny

@Eraja ja w pierwszej ciąży 3 podejścia musiałam robić bo dwa lądowały na podłodze, cytryna nic nie dała. Dzisiaj T. powiedziałam, że najgorsze w tej wizycie ze dostane skierowanie na krzywa, na co on "O Boże". Doskonale pamięta co się działo. Ja jeszcze przez cały dzień osłabiona byłam bo mi cukry po dwóch godzinach w okolicy 50 wyszedł jak się okazało
 
Hejka:*
Kurde nie mialam jak od 3 dni do Was zaglądnąc,bo cos mi net szwankuje w tel:/Mam nadzieje ze nikogo w szpitalu juz nie ma:*

Ale dzis wizytujacych:)Samych cudownych wiesci Dziewczyny:*

U nas wkoncu piekna pogoda,jupii!:)

Oska och masakra z tą powodzia i stratami:(Wspolczuje szefostwu i oby z autem nie bylo zle!

Ide nadrabiac choc troche:*

Napisane na SM-N910C w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja tez juz dostane na glukozę i wspominam poprzednią strasznie. Maz musi wolne brać na ten dzień bo albo padne albo będę rzygac :D

p19uflw1nv024jhl.png
U mnie też musi ale ze względu na Tobiasza, mnie zawiozą i odbiorą. Ale potem jest mi tak słabo, ze dalej ktoś dzieckiem musi się zająć.
 
1500449945-aaaaaa.jpeg

Dzień dobry ;) my dzień zaczynamy tak :) córka fikolki w brzuszku stroi;) pies mnie przytula ;) i kuchenne rewolucje na ekranie :) dziś się czuje super nie to co w poprzednich dniach ;) brzuszek rośnie z dnia na dzień ;) śniadanko zjedzone :) jutro wizyta nie mogę się doczekać aż zobaczę moje maleństwo :)

Napisane na SM-N900V w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dziękuję za kciuki trzymajcie mocno:), ja również trzymam kciuki za wszystkie dzis wizytujace:) A dla reszty udanego słonecznego dnia:-) :) ps.nie mam pojęcia o krzywej cukrowej..nigdy tego nie robiłam mam nadzieję że dam radę bo źle czuje się po cukrze na pusty żołądek...ale jak to się mówi....cukier krzepi;)
 
Do góry