reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2017

reklama
I zgadzam sie sa lekarze którym jak sie nie da w łapę to nie kiwna nawet palcem ale chyba nie jest ich znowu aż tak duzo. Prawda jest raka ze jak jest ok to dziękujemy i uwielbiamy lekarza ale niech np ktoś ma poród kleszczowy, jest pirozrywany, obolaly to myśli sobie ze tą metodą to jakaś araroawiwcka, ze to rzeznicy w tym szpitalu pracują, ze juz sie Kleszczów nie używa itp... sama mialam takie myślenie... ale mój lekarz młody, z pasja wytłumaczył mi ze taki poród gdy np spada tętno dziecka mozna przeprowadzić w minutę a do cc mija prawie 30 zeby przygotować do operacji wiec dzięki temu szybciej pomagamy dziecku.
Zobaczymy jak będzie... Myślę ze z dużym krwawienie jej nie wypuszcza a moze chcą ha tak uspokoić ze moze jutro, moze pojutrze bo widza ze przezywa rozstanie z córką...

Mam nadzieję że chcą Ją uspokoić. Mnie wypuścili za pierwszym razem z krwotokiem po kolana. Zostałam potraktowana jak inkubator a nie kobieta z uczuciami. Dostałam końską dawkę ketonalu w tyłek i nara. Przez to wszystko straciłam dziecko. Dlatego też jestem uprzedzona do twardych zagrywek lekarzy a mimo to wciąż chcę im ufac, bo roniłam w cudownym szpitalu. Pomimo mojej osobistej tragedii dało się jakoś po ludzku podejść, porozmawiać i pocieszyć. I naprawdę jeżeli poczułaś się przeze mnie zaatakowana to przepraszam. Absolutnie nie miałam tego na celu. Tak wyrażam swoją bezsilność. Nigdy żadnej z Was bym nie zaatakowała. My tu się wspieramy a nie gryziemy, hihihi ;) Ja byłam kleszczowo wyciągana także spoko - żyję ^^ Mam się dobrze ;)
 
Ja już też po wizycie. Synek zostaje synkiem. Usg mialam Bardzo dokładnie zrobione. Wszystko jest na swoim miejscu , przepływy ok ,serduszko zdrowiutkie, mały waży 233g,nie za Bardzo chciał się dzisiaj pokaza,zaslanial się rączkami. Na usg wzięłam Syna (10lat) bardzo zadowolony że mógł zobacżyć braciszka.
 
Mam nadzieję że chcą Ją uspokoić. Mnie wypuścili za pierwszym razem z krwotokiem po kolana. Zostałam potraktowana jak inkubator a nie kobieta z uczuciami. Dostałam końską dawkę ketonalu w tyłek i nara. Przez to wszystko straciłam dziecko. Dlatego też jestem uprzedzona do twardych zagrywek lekarzy a mimo to wciąż chcę im ufac, bo roniłam w cudownym szpitalu. Pomimo mojej osobistej tragedii dało się jakoś po ludzku podejść, porozmawiać i pocieszyć. I naprawdę jeżeli poczułaś się przeze mnie zaatakowana to przepraszam. Absolutnie nie miałam tego na celu. Tak wyrażam swoją bezsilność. Nigdy żadnej z Was bym nie zaatakowała. My tu się wspieramy a nie gryziemy, hihihi ;) Ja byłam kleszczowo wyciągana także spoko - żyję ^^ Mam się dobrze ;)
Ok... Myślę ze chodzi o to samo... zeby zwyczajnie wszystko sie poukladalo i było dobrze
 
Mikado fajnie ze trafilas na fajna lekarke.Zostaniesz u Niej?:)no i brawa dla Piotrusia ze tak pieknie rosnie:*
Izabela swietne wiesci ze synus zdrowiutki:*

Napisane na SM-N910C w aplikacji Forum BabyBoom
 
I zgadzam sie sa lekarze którym jak sie nie da w łapę to nie kiwna nawet palcem ale chyba nie jest ich znowu aż tak duzo. Prawda jest taka ze jak jest ok to dziękujemy i uwielbiamy lekarza ale niech np ktoś ma poród kleszczowy, jest porozrywany, obolaly to myśli sobie ze tą metodą to jakaś staroswiecka, ze to rzeznicy w tym szpitalu pracują, ze juz sie Kleszczów nie używa itp... sama mialam takie myślenie... ale mój lekarz młody, z pasja wytłumaczył mi ze taki poród gdy np spada tętno dziecka mozna przeprowadzić w minutę a do cc mija prawie 30 zeby przygotować do operacji wiec dzięki temu szybciej pomagamy dziecku.
Zobaczymy jak będzie... Myślę ze z dużym krwawienie jej nie wypuszcza a moze chcą ha tak uspokoić ze moze jutro, moze pojutrze bo widza ze przezywa rozstanie z córką...
To nie tak bo jest tu na prawdę fajny lekarz mówią o nim anioł nie człowiek i się zgadzam mimo, że nie ma mi nic do powiedzenia, ale sam ordynator uznał że na tym etapie ciąży oni nie mogą zrobić nic. Tutaj na prawdę nikt nie szuka przyczyny mam leżeć i obserwować. Rozumiem, że to główna forma terapii, ale w domu po prostu zniosę to lepiej.

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
@Mikado93 bardzo się cieszę że wreszcie będziesz miała lekarza który Cię nie denerwuje i wszystko dobrze tłumaczy :) Dobrze jest czuć się bezpiecznym. Całusek dla Piotrusia :)

@iwilleatyou pierogi! <3 Moja mi zostawiła w zamrażarce zanim wyjechała. Już wiem co jutro a może nawet i dziś będę jadła :D Dziękuję :*

@Izabela90 cieszę się ze zdrowego Synka. Takie wieści radują serduszko :)

@reniuszek jak tam Twoje siły?
 
@Mikado93 bardzo się cieszę że wreszcie będziesz miała lekarza który Cię nie denerwuje i wszystko dobrze tłumaczy :) Dobrze jest czuć się bezpiecznym. Całusek dla Piotrusia :)

@iwilleatyou pierogi! <3 Moja mi zostawiła w zamrażarce zanim wyjechała. Już wiem co jutro a może nawet i dziś będę jadła :D Dziękuję :*

@Izabela90 cieszę się ze zdrowego Synka. Takie wieści radują serduszko :)

@reniuszek jak tam Twoje siły?
Mozesz nawet zrobic dietetycznie na oliwie z oliwek :D a tak na poważnie to smacznego :**

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Gratuluję udanych wizyt [emoji7]

Gieer trzymam mocno kciuki. A jeśli wypuszcza Cię ze szpitala to skonsultuj się z kimś od razu. I leż ile się da.

A ja mam dziś super dzień. Psiunka, o której pisałam jest już w nowej, wspaniałej rodzinie i nazywa się Pusia [emoji4][emoji4]. Tu już po wstępnym strzyżeniu
1499777371-aaaaaa.jpeg


Rosiczka teraz trzymam kciuki za Twojego pupila[emoji11]
 
Do góry