reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2017

@M@gda Wczoraj troszkę o tym S marudziłam i dalej tak uważam, te 3 dni były najgorsze jakie mogły być, na szczęście tak jak napisałam już lepiej i oby się nie powtórzyło. W ogóle mam nadzieję, że taka historia już się nie przydarzy tu na forum żadnej z nas bo szczerze nie polecam.
@Angella210 Udanego wypoczynku i dużo, dużo słoneczka i radości ;)
 
reklama
A właśnie, miałam napisać i zapomniałam ;) ach ta skleroza :D
@M@gda Gratulacje córci, oby się potwierdziło później (u mnie wczoraj Piotruś znów pokazał, że jest Piotrusiem), a koszulki prześliczne. Zdrówka jak najwięcej dla Ciebie i małej ;)
 
@Mikado93 jakże się cieszę że za naszą radą zebrałaś się na IP. Od razu Cię tam wyganiałyśmy z powrotem [emoji14] Ostatnie Twoje posty to czułam że pisałaś już ze spokojem i lekkim uśmiechem. Nie ma to jak poczucie bezpieczeństwa, co? ;) Odpoczywaj tak długo aż łożysko nie pójdzie do góry. Teraz koniecznie musisz wyluzować. Bądź ciężarną księżniczką i rób tylko to co musisz :*

@Rossiczka cieszę się że też jesteś pod kontrolą i krwawienie ustaje :)

Nadrabiałam Was od godziny 7. Wczoraj po 10 odłożyłam telefon i zabrałam się za gotowanie i sprzątanie. Zrobiłam dwie sałatki: porową i jarzynową. Sprzątnęłam caaalusieńką chatę. Na dziś zostawiłam Mężowy zmycie podłóg, bo w ciąży całkowicie oddałam Mu ten obowiązek. No i kuchnie sobie ogarnie po swojemu, bo to Jego raj ;)

Potem odwiedzili nas przyjaciele ze swoją małą Księżniczką. Ł się mega ucieszył na taką niespodziankę :) Konspirowałam z Nimi 2 dni ^^. No i po wszystkim padłam. Nawet nie miałam siły ogarnąć sobie kolacji. Teraz mnie żołądek boli :/

W nocy Ł z królikiem dawali mi popalić. Ł rzucał się po łóżku o_O Wstawał, rozrzucał leki po kuchni w poszukiwaniu tabletek na gardło. A królik jak to królik w nocy po nas skakał ^^ Do tego o 5 rano urządził sobie wyścigi przez całe mieszkanie. A o 6 jakiś ciul żyłką podcinał trawę pod naszym balkonem. Skończył o 8 -.- Także Dzień Świra... Po wczorajszym sprzątaniu bolą mnie plecy, jestem niewyspana i zmęczona. A dziś rodzinna impreza. Nie chce mi się [emoji14] Najchętniej zostałabym w domu i się objadała fast foodem, zawinięta w kocyk. O.
 
@Mikado93 jakże się cieszę że za naszą radą zebrałaś się na IP. Od razu Cię tam wyganiałyśmy z powrotem [emoji14] Ostatnie Twoje posty to czułam że pisałaś już ze spokojem i lekkim uśmiechem. Nie ma to jak poczucie bezpieczeństwa, co? ;) Odpoczywaj tak długo aż łożysko nie pójdzie do góry. Teraz koniecznie musisz wyluzować. Bądź ciężarną księżniczką i rób tylko to co musisz :*
Oj, żebyś wiedziała :* Wczoraj aż miałam moment pozytywnego szoku, jak sobie tą ulgę uświadomiłam. ;) Jakoś tak przez różne doświadczenia dotyczące lekarzy, a było ich troooszkę, mam lekką awersję. Na szczęście jakoś udało się Wam mnie przekonać, że teraz to mały jest ważniejszy, a moje lęki i uprzedzenia trzeba gdzieś głęboko zakopać, za co jak już kilka razy pisałam jestem wdzięczna. Już tak czasem mam, że potrzeba takiego kopniaka na rozpęd, cóż zrobić... :D

A tak poza tym, to Tobie też szybkiego powrotu do lepszego samopoczucia, jeszcze masz troszkę czasu, może do tego spotkania rodzinnego już będzie lepiej :)
 
Ostatnia edycja:
A ja dziś nawet się w miarę wyspałam ale boli mnie biodro, a idziemy na wesele do znajomych więc nie wiem nawet czy da się pobawic :D

Udanego Słonecznego weekendu dla Wszystkich życzę :)
 
A ja dzisiaj wstałam w takim nastroju że na dzień Dobry ochrzanilam T. że nigdy rano nawet nie poczuje się w obowiązku zająć dzieckiem, a jak Tobiaszek już go ciągnął za nogę by z nim.poszedł puzzle układać A ten dalej oporny to wybuchlam. Po części chyba ze mnie stres wczorajszy schodzi

Napisane na HUAWEI P7-L10 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Oj, żebyś wiedziała :* Wczoraj aż miałam moment pozytywnego szoku, jak sobie tą ulgę uświadomiłam. ;) Jakoś tak przez różne doświadczenia dotyczące lekarzy, a było ich troooszkę, mam lekką awersję. Na szczęście jakoś udało się Wam mnie przekonać, że teraz to mały jest ważniejszy, a moje lęki i uprzedzenia trzeba gdzieś głęboko zakopać, za co jak już kilka razy pisałam jestem wdzięczna. Już tak czasem mam, że potrzeba takiego kopniaka na rozpęd, cóż zrobić... :D
Mam teraz takie samo podejście. Biegam po lekarzach do skutku. Wtedy, dzień przed poronieniem, trafiłam pierwszy raz na konowała. Myślę że w pewien sposób przyczyniła się do utraty mojej ciąży. Tej samej nocy w innym szpitalu dostałam rozgarniętego lekarza. Dostałam Duphaston i zostałam uspokojona. Dlatego tak mi zależało żebys jednak spróbowała drugi raz. Nie musisz dziękować, nie wymagamy tego. Po prostu chcemy żebyś była bezpieczna i uświadomiona - tyle :* Wszystkie mamy prawo do informacji. Niestety czasem opieka medyczna zawodzi i pozostawia nas samym sobie. Dlatego cieszę się na takie miejsca jak to, gdzie możemy nawzajem dowiedzieć się czegoś o czym nigdy byśmy nie pomyślały wcześniej. Zwłaszcza w stresie ;)

Buźka Mikado i wysyłam Ci dużo uśmiechu :)
 
dziewczyny mam pytanie .. jak po antybiotyku wszystko tam na dole mi popuchnęło i boli mnie i piecze(posmarowałam na razie kremem clotrimazolum ) to moge z tym poczekac spokojnie do poniedziałkowej wizyty ???
 
reklama
Do góry