reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2017

I znowu cudowne wieści, super dziewczyny!!! bardzo się ciesze ;-)
Ja miałam cały dzień intensywny, na dodatek boli mnie głowa, więc zaraz zawsijam do łózia ;-)
Ale z rzeczy przyjemniejszych, to dzisiaj byłam u projektanta i zrobiliśmy projekt dolnej łazienki, suuuuper, mega się cieszę!
W poniedziałek robimy górną lazienkę, już odliczam dni, kiedy projekty przejdą do realizacji!!! Trzeba poczekać do lipca...

A jeśli chodzi o dolegliwaości to ja też rano nie mam brzucha a wieczorem dopiero wywala, ale też czasami się czuje jakbym w ciązy nie była, ale odganiam te czarne myśli a kyszzz!
 
reklama
Ja pomyślałam od razu o najgorszym, ale pytałam mojej lekarki i powiedziała, że może taki być, sostra jest w 9 tc i na razie jest ok wszystko.
ano faktycznie, śmiechem żartem ale strach jest... dobrze, że wszystko ok i zdrówka jej i maluszkowi :) fajnie macie że obie w ciąży :) ja jeszcze troooszkę poczekam na zostanie ciocią ze strony swojego rodzeństwa i musi mi wystarczyć dobytek mojego S. w tej kwestii :D
 
ano faktycznie, śmiechem żartem ale strach jest... dobrze, że wszystko ok i zdrówka jej i maluszkowi :) fajnie macie że obie w ciąży :) ja jeszcze troooszkę poczekam na zostanie ciocią ze strony swojego rodzeństwa i musi mi wystarczyć dobytek mojego S. w tej kwestii
Teraz chyba pierwszy raz w życiu mamy ze sobą tak dobry kontakt
 
Teraz chyba pierwszy raz w życiu mamy ze sobą tak dobry kontakt
Zawsze coś co zbliża :p życzę by taka sytuacja została też i na później, ja mam duże różnice wieku przez co i specyficzne relacje z siostrami. Chociaż z 18-latką już się zaczynam od jakiegoś roku w miarę dogadywać po pewnej tragedii u nas w rodzinie. Z 10-latką zaś mam takie relacje bo raz że jeszcze dziecko, ja już od 5 lat mieszkam 400km od domu więc pół jej życia, a jak była jeszcze malutka, to już zamieszkała u mnie w pokoju (mama źle znosiła powrót do siebie po ciąży) i tak w wieku 14 lat zajmowałam się nią w pełnym tego słowa znaczeniu, włącznie z nocnym budzeniem. Przez to wszystko ciężko wymagać relacji typowo siostrzanych. ;)
 
Ja też mam dobre wiadomości ;) Dzidzia cała i zdrowa. Byłam tak szczęśliwa, że się popłakałam. Pani doktor miała problem ze złapaniem jej bo fikała jak szalona. Podskakiwała i kręciła się na zmianę. Piękny widok. Przeczuwałam, że będę mieć syna a tu podobno będzie jednak córka - na 80%.
Chodzę i uśmiecham się sama do siebie. Cudowne uczucie ;)
Gratuluję wszystkim mamą wizytującym dziś. ;)
 
Ja też mam dobre wiadomości ;) Dzidzia cała i zdrowa. Byłam tak szczęśliwa, że się popłakałam. Pani doktor miała problem ze złapaniem jej bo fikała jak szalona. Podskakiwała i kręciła się na zmianę. Piękny widok. Przeczuwałam, że będę mieć syna a tu podobno będzie jednak córka - na 80%.
Chodzę i uśmiecham się sama do siebie. Cudowne uczucie ;)
Gratuluję wszystkim mamą wizytującym dziś. ;)
Gratulacje i ciesz się jak najwięcej tym wspaniałym uczuciem :)
 
reklama
Ja też mam dobre wiadomości ;) Dzidzia cała i zdrowa. Byłam tak szczęśliwa, że się popłakałam. Pani doktor miała problem ze złapaniem jej bo fikała jak szalona. Podskakiwała i kręciła się na zmianę. Piękny widok. Przeczuwałam, że będę mieć syna a tu podobno będzie jednak córka - na 80%.
Chodzę i uśmiecham się sama do siebie. Cudowne uczucie ;)
Gratuluję wszystkim mamą wizytującym dziś. ;)
Takie wiadomości są bardzo budujące ☺
Gratuluję !!
 
Do góry