reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

reklama
dzieki dziewczyny, bo juz myslalam, ze jakas sfiksowana mamuska jestem wyganiajac szwagierke...jeszcze ona mowi, wiem wiem, ze mam katar, ale tak po drodze wjechalismy, bo Darek tylko chwile malego w szpitalu widzial i dzis chcial zobaczyc a ja Darek nawet sie nie spojrzal na malego jak wszedl, bo wstydzil sie na moje cycki w jego dziobie patrzec :D haha
w ogole tak mnie wkurza to zdrabnianie slow jak ona gada do malego, wrrrr, jak do lalki, my normalnie mowimy do malego :)
 
@Luxuorius ja zrobiłabym tak samo jak Ty, jak ktoś by mi się pakował z katarem też od razu zwróciłabym uwagę, niech przyjdzie jak będzie zdrowa..
@elifit my też korzystamy ze śniegu póki jest:) Niedawno właśnie wróciliśmy ze spaceru, syn się wyszalał na sankach aż cały w śniegu był:) Teraz poszedł z kolegami do kina a my się grzejemy pod kocykiem bo chłodno po spacerze;)
 
@Luxuorius to tak jak moj Franio:) od razu jest spokoj. Najgorzej po kapaniu juz jest tak wsciekly ze normalnie szok :p jak jeden dzien karmilam na przemian butla i cycem to byl strasznie rozdrazniony i niespokojny...jak odstawilam butle to inne dziecko od razu. Moja jedna brodawka nadal nie chce sie zagoic :( i boli...dzis po kapieli maly zle chwycil i znow mi rozdraznil. Smaruje mascia maltan ale dlugo sie nie goi.
 
reklama
Podobno jakas niedroga Ziaja jest z lanolina, dziewczyny kiedys pisaly :)

U nas mimo karmienia cycem i przeciwcial, maly byl chory (katar), i to 3 tygodnie. I teraz jak zdawal sie koniec kataru, to dzis znow prycha, kicha, pokaszluje :( a nikt go nie bierze na rece, tylko ja i mąż, i sporadycznie tesciowa (moze ze 2-3 razy sie zdarzylo) ale zdrowa byla..
Dzis byly wymioty. Tez juz myslalam ze jest ok, a tu znow mu sie cofa, dlawi go :( bidok popiskuje caly czas.. jeszcze boli go brzuszek po innoferze :( ja juz nie wiem co robic :(

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry