reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

reklama
Dzień dobry wszystkim Mamom. U nas zaskakująco kolejna nocka udana. Czyżby regeneracja przed wielkim dniem?

Mały wczoraj kręcił sie i wiercił niemiłosiernie. Mam nadzieję, że mi urwis pozycji nie zmienił w tym wszystkim!

Czytałam wczoraj o Waszych koleżankach. U mnie podobnie - znakomita większość od chwili kiedy dowiedziały się ze jestem w ciązy - przepadła. Przykre to. Rozumiem, że części z nich, którym życie kompletnie się nie poukładało może być przykro i smutno i źle. Rozumiem też taką reakcję u tych z nich, które bardzo chciałyby być w ciąży a nie są. Ale kurcze, takie odwrócenie się oznacza dla mnie nic innego jak to, że po prostu im nie zależało na naszej znajomości. Szkoda...

No to creativo i Lucky za nami. Kto następny? Iza? :p
 
Brak slow, wkurrrrr.. mnie. Mam wrazenie, ze wyje.ke na to wszystko ma im blizej konca. W ogole nie rozumie moich emocji nawet w malym stopniu...

Nie przejmuj się. Oni też przezywają. Jeśli to Wasze pierwsze dziecko (?) to może na chwilkę spróbuj stać się nim. Może chłopak po prostu się boi jak to będzie i dlatego dziwnie reaguje na pewne sytuacje. Ja też mialam wiele razy żal do mojego M, że nie zrobił tego czy tamtego, albo powiedział to czy siamto. Ale ostatnio sobie uświadomiłam, że tak naprawdę cała ciąża kręci się wokół mnie, wszyscy dzwonią i pytają jak ja się czuję, co ja potrzebuję etc. A mój biedny M taki w odstawce. Chłop bo chłop ale jakies uczucia też ma :)
Dlatego zrobiłam mu tiramisu wg przepisu Joshi (znów!!!!). Niech chociaż słodkiego podje ;)
 
Dzień dobry wszystkim Mamom. U nas zaskakująco kolejna nocka udana. Czyżby regeneracja przed wielkim dniem?

Mały wczoraj kręcił sie i wiercił niemiłosiernie. Mam nadzieję, że mi urwis pozycji nie zmienił w tym wszystkim!

Czytałam wczoraj o Waszych koleżankach. U mnie podobnie - znakomita większość od chwili kiedy dowiedziały się ze jestem w ciązy - przepadła. Przykre to. Rozumiem, że części z nich, którym życie kompletnie się nie poukładało może być przykro i smutno i źle. Rozumiem też taką reakcję u tych z nich, które bardzo chciałyby być w ciąży a nie są. Ale kurcze, takie odwrócenie się oznacza dla mnie nic innego jak to, że po prostu im nie zależało na naszej znajomości. Szkoda...

No to creativo i Lucky za nami. Kto następny? Iza? :p
Mam jakieś nieodparte wrażenie, że ja... Noc miałam okropną męczyły mnie skurcze krzyżowe... I czop chyba odchodzi... Coś czuję, że nie doczekam do jutra..
 
reklama
Do góry