Ja też się boję ze przenosze. wystarczy mi świadomość bol porodowego a co tu mówić o bólu podczas wywoływania brrr..... lepiej o tym nie myslec
U mnie mąż od jutra będzie jeździł samochodem do pracy wiec dzwonię i przyjezdza w 10 min. Bo tak to mniej więcej do 16 jestem sama w domu więc nie ciekawie.... chociaż jak tak jeżdżę samochodem to sama się odwioze
Dziewczynki jak to jest czy czop musi odejsc? bo u mnie to ani widu ani slychu to samo z brzuchem musi się opuscic? Dzisiaj tak zerknelam bokiem to mało mi zebow nie wybije tak jest wysoko.
Mama mi dzisiaj opowiadala że tata pytał czy mama chce jechac do mnie do szpitala mama mówi że to przeciez oczywiste ze tak a tata na to że on to chyba zawiezie mame i nie wejdzie bo nie miałby sumienia widziec mnie taka wymeczona. Powiem wam ze przykro mi się zrobilo
U mnie mąż od jutra będzie jeździł samochodem do pracy wiec dzwonię i przyjezdza w 10 min. Bo tak to mniej więcej do 16 jestem sama w domu więc nie ciekawie.... chociaż jak tak jeżdżę samochodem to sama się odwioze
Dziewczynki jak to jest czy czop musi odejsc? bo u mnie to ani widu ani slychu to samo z brzuchem musi się opuscic? Dzisiaj tak zerknelam bokiem to mało mi zebow nie wybije tak jest wysoko.
Mama mi dzisiaj opowiadala że tata pytał czy mama chce jechac do mnie do szpitala mama mówi że to przeciez oczywiste ze tak a tata na to że on to chyba zawiezie mame i nie wejdzie bo nie miałby sumienia widziec mnie taka wymeczona. Powiem wam ze przykro mi się zrobilo