Wszystko co piszesz zgadza się. My braliśmy opcje podziału na 3 kasety ponieważ od razu jedna z nich braliśmy dla mojego taty który choruje na chorobę hematologiczna. Fakt materiału jest mało ale nie chodzi tu o ilość ml tylko o ilość tys komórek macierzystych. W naszym przypadku tata od przeszczepu ma ponad rok życia za sobą. Fakt jest jeden ma chorobę nieuleczalna ale każdy dzień jest dla nas wygraną. Niestety nie kwalifikuje się do przeszczepu zewnętrznego teraz mam nadzieję że po urodzeniu mój syn będzie miał z nim większą zgodność i jego komórki mu pomogą na dłużej...Ja bym chętnie poczytała o szczegółach, bo jestem tym bardzo zainteresowana.
Dowiedziałam sie ze do 18 roku życia dziecka umowa jest na nas, a potem jest cedowana na właściciela materiału genetycznego, czyli nasze dziecko i cena za przechowanie spada do 30% dotychczasowych kosztów.
Wyizolowane komórki można wykorzystać w ramach więzów genetycznych czyli nie tylko dla dziecka, ale tez dla rodzeństwa, rodziców i dziadków w razie potrzeby.
Jeżeli podczas porodu nie uda sie pobrać materiału to zwracają nam wszystkie koszty dotychczas poniesione.
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Na całym świecie jest to znana metoda leczenia tylko u nas przez to że jest to płatne każdy to neguje... oby nie trzeba było z tego korzystać!!!
Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom