reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2016

Uf, nadrobiłam :) kochane gratuluję wam długich związków, oby tak dalej - razem, zgodnie, szczęśliwie :)

Ja męża poznałam na branżowej imprezie, kawa, później dwa lata przyjaźni. On zakochany, ja ślepa i nagle mnie olśniło... Po co ja się spotykam z facetami mając taki egzemplarz obok. Zaręczyny w październiku, w lutym ślub, a w marcu byliśmy już w ciąży :)
 
reklama
Uf, nadrobiłam :) kochane gratuluję wam długich związków, oby tak dalej - razem, zgodnie, szczęśliwie :)

Ja męża poznałam na branżowej imprezie, kawa, później dwa lata przyjaźni. On zakochany, ja ślepa i nagle mnie olśniło... Po co ja się spotykam z facetami mając taki egzemplarz obok. Zaręczyny w październiku, w lutym ślub, a w marcu byliśmy już w ciąży :)
lubie takie historie :)
 
Dziewczyny wy tez czujecie takie smyranie czy tylko kopniaki? Ja mam jedno takie miejsce, dosc wysoko po prawej stronie, ze czuje doslownie jakby mi zdretwialo i takie uczucie jakby "mrowki chodzily" jak siedze zgarbiona glownie wystepuje. Czy to normalne? [emoji23] [emoji23] [emoji23]
 
Dziewczyny wy tez czujecie takie smyranie czy tylko kopniaki? Ja mam jedno takie miejsce, dosc wysoko po prawej stronie, ze czuje doslownie jakby mi zdretwialo i takie uczucie jakby "mrowki chodzily" jak siedze zgarbiona glownie wystepuje. Czy to normalne? [emoji23] [emoji23] [emoji23]
Ja teraz to juz czuje wszystko od smyrania po kopniaki przez przeciaganie sie
Najgorzej jak mnie smyra raczkami po lewej stronie na dole i nie wiem za chusteczke co mi tam smyra ale az boli czasami, nozki pod zebrami to tez norma chyba jestem za niska zeby byc w ciazy [emoji23]
 
Dziewczyny wy tez czujecie takie smyranie czy tylko kopniaki? Ja mam jedno takie miejsce, dosc wysoko po prawej stronie, ze czuje doslownie jakby mi zdretwialo i takie uczucie jakby "mrowki chodzily" jak siedze zgarbiona glownie wystepuje. Czy to normalne? [emoji23] [emoji23] [emoji23]
Wszsytko czuje. Smyranie kopniaki a czasami tak sie przeciaga ze mam wrazenie ze mi brzucho peknie. A od dwoch dni nie czuje na cisku na spojenie tylko pod zebrami i sie zastanawiam czy mala.mi numeru nie wykrecila i zrobila fikolka i glowa jest na gorze. Okaze sie za tydz na usg. Mam nadzieje ze nie bo jak na dole ma nozki to ja sie nie pisze na sn :D


 
Jest
4 miesiac juz chyba bedzie

Pozniej na kolejna wizyte bylismy wszyscy u tesciowej i mloda wyskoczyla z tekstem, ze ona i tak bedzie ukochana coreczka tatusia bo tatus jest tylko jej nawet nie wiesz jak mi sie przykro zrobilo na co tesciowa ja uswiadomila, ze to nie jest tak bo jak sie ma dwojke dzieci to obydwoje kocha sie tak samo itd ... Teraz co chwile jakies "kwiatki" slysze i nie wiem czy ona to robi specjalnie czy eks jej takich glupot nagadala a ta powtarza a hormony ciazowe mi w tym nie pomagaja. Ostatnio po takiej akcji mialam ochote sie spakowac i wyjsc, zostawic ich samych i niech sobie sami rzadza zamiast sie denerwowac glupimi tekstami typu to jest moj tata i ja jestem wazniejsza od ciebie


Creativo - jednym uchem niech wleci, drugim niech wyleci, po co masz sobie humor psuć i ubierać do głowy głupoty przez dziecko wymyślane, ja bym się w takim zachowaniu bardziej dopatrywała, że młoda boi się, że zupełnie zejdzie na "drugi" plan

Uf, nadrobiłam :) kochane gratuluję wam długich związków, oby tak dalej - razem, zgodnie, szczęśliwie :)

Ja męża poznałam na branżowej imprezie, kawa, później dwa lata przyjaźni. On zakochany, ja ślepa i nagle mnie olśniło... Po co ja się spotykam z facetami mając taki egzemplarz obok. Zaręczyny w październiku, w lutym ślub, a w marcu byliśmy już w ciąży :)

To się uwineliście w temacie:)
My razem ponad 7 lat a wydaje mi się, że to tak krótko....

Mój żony nie miał ale narzeczoną i datę ślubu jak się poznaliśmy to i owszem... po paru spotkaniach (czysto platonicznych) wyprowadził się od niej, po miesiącu mieszkaliśmy razem i tak póki co trwamy razem;)

Mam wywar nastawiony i brak pomysłu jaką zupę zrobić... na drugie chodzi za mną zapiekanka ziemniaczana z cebulą i kiełbaską śląską i chyba sobie zrobię:D na wagę już chyba przestanę wchodzić jak będę miała takie smaki....
 
reklama
Do góry