Marbia jeszcze raz, bardzo mi przykro.
Koniecznie jedź do szpitala, żeby sprawdzili czy to na pewno to i żeby upewnili się, że nic nie zagraża Twojemu zdrowiu, a jak będziesz w Polsce w odwiedziny idź do Polskiego ginekologa, żeby się wypowiedział czy Twój organizm doszedł do siebie i czy jest gotowy na dalsze starania, bo o angielskiej służbie zdrowia już słyszałam naprawdę bardzo wiele złego.
Gdybyś nas potrzebowała, to pamiętaj, że jesteśmy tu dla Ciebie.
Izu duża Twoja córcia. Mój synek waży 13,5 kg, a przy tym wysoki, taki szczypiorek.
Gabinia ja próbowałam nosić synka w chuście, ale jakoś mi to za bardzo nie leży.