reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2016

reklama
Przez Was teraz marudzę, że bobu dawno nie jadłam ;) mąż mój chyba zaraz wyjdzie... ale bynajmniej nie do sklepu ;) wyjdzie z siebie.
A teraz wreszcie dosiadłam do laptopa i widzę wszystkie suwaczki, w całej ich okazałości. Aż się wierzyć nie chce jak daleko razem już zaszłyśmy. Wydaje się, że jeszcze tydzień temu szukałyśmy admina, który by podpiął nasz nielegalny wątek pod Przyszłe Mamy :) Przeżyłyśmy razem już tak wiele, tyle wzlotów i upadków! Jesteśmy w drugim trymestrze, bez względu na to czy ktoś go liczy od 13 czy od 14 tygodnia ;) I oby tak do samego grudnia, albo i jeszcze dalej :)
 
Ale muszę Was zmotywować do zaglądania do założonego przeze mnie dzisiaj wątku! :p ja tu czekam na nowe zbiorcze informacje, a tam cisza. Nie ładnie ;)
 
Moj brak weny mnie blokuje, ale od jutra obiecuje poprawe! :D
Kochana, nie przejmuj się... ja dopiero teraz się dorwałam do komputera i mogę pisać, pisać i szaleć, bo o wiele łatwiej i szybciej mi to idzie niż podczas korzystania z telefonu. Tak to też nie mam nawet kiedy się odezwać ;)
 
W ogóle, to mam pytanie do tych "jeszcze pracujących"... też Wam się tak nie chce? Ja ostatnio jestem o kroczek malutki od pójścia już na zwolnienie. Niby bez sensu zupełnie, bo będę w szkole tylko do 24 czerwca, a później już urlop i od września wracać nie planuję, ale... tak cholernie mi się nic nie chce. Dzieciaki jakieś takie głośniejsze niż zwykle, a ja tryskam ignorancją. A Wy kiedy robicie sobie wolne? ;)
 
W ogóle, to mam pytanie do tych "jeszcze pracujących"... też Wam się tak nie chce? Ja ostatnio jestem o kroczek malutki od pójścia już na zwolnienie. Niby bez sensu zupełnie, bo będę w szkole tylko do 24 czerwca, a później już urlop i od września wracać nie planuję, ale... tak cholernie mi się nic nie chce. Dzieciaki jakieś takie głośniejsze niż zwykle, a ja tryskam ignorancją. A Wy kiedy robicie sobie wolne? ;)
Planuję od września. Aniu ja w domu nie odpoczne. Mam pracę biurową kontakt z ludźmi. Nie jestem jeszcze gotowa robić sobie wolne.
Poza tym obecne podejście męża też ma wpływ.
 
Mnie do wolnego przekonuje głównie możliwość kontaktu z bliskimi :) chciałabym przesiedzieć możliwie jak najwięcej czasu w Toruniu z rodziną i przyjaciółmi. Ale domyślam się o czym mówisz... ;)

a mężowi jak nastukać trzeba, to pisz śmiało :D wezmę od mojego kałacha i do dzieła! :D
 
Ja proponuję jakieś zbiorowe woodoo na mezach. Albo jakieś inne czary, które im przywroca dobre reakcje bo mój też od kilku dni wygląda jakby się zepsuł.
 
reklama
Hahaha :D a wiecie, że ja ogólnie mojego wychwalam pod niebiosa przeważnie, ale od kilku dni jest tak marudny i czepialski, że mam ochotę go potraktować rybą w twarz :p
 
Do góry