reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

Witam Was piątkowo. Ja tez mam takie głupie mysli. Najgorsze jest to ze znowu krwawie. O 1.00 w nocy wstalam na siku i znowu mnie brzuch rozbolal i zaczelam mocno plamic. Ehh i nie wiem co mam zrobic . do lekarza mojego mam termin na poniedziałek a dzis nie jadę do niego bo mnie ostatnio wkurzyl z pytaniem po co przyszlam jak mi mowil ze moge krwawic . tak.... Mowil tez ze moge stracic ciążę i ze mam przyjsc jak cos mnie bedzie niepokoic. Dupek... Jak sie pogorszy to pojadę do szpitala po prostu. Strasznie mnie to wszytsko wkurza powiem Wam szczerze. Chcialabym jak czlowiek cieszyc sie dzidziusiem a nie zamartwiac caly czas :(
Wierzę Ci jak przezywasz to wszystko mocno.ja aż takich komplikacji nie miałam i odpukac nie mam. A sama z byle powodu świruje.
Ale kurcze trzeba być dobrej myśli, wierzyć że bedzie dobrze.
Jeżeli coś cię martwi leć do szpitala.
A ginekolog jakiś kurde nie teges taki
Obym ja miała tutaj jakiegoś możliwego.

Napisane na D6503 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Witajcie :) ja w sumie robiłam 3 testy :) dwa od razu pierwszego dnia spóźnienia, oba pozytywne ale drugie kreski slabe. A 4 dni pozniej znowu i tez wyszla druga blada kreska... Ale kolejnych juz nie robiłam bo na drugi dzien szlam do gina i potwierdził ciążę :)

A wypchalo wam dół brzucha kolo pępka? Moj mąż sie wczoraj ze mnie śmiał ze juz przytylam bo dzidzia jest tak mala ze nie możliwe żeby mi brzuch tak szybko wypchalo.
Ja mam brzuch [emoji23][emoji23][emoji23] ale to chyba od gazów! Bo fasolka jeszcze jest fasolka.

Napisane na D6503 w aplikacji Forum BabyBoom
 
To ja miałam odwrotnie. W pierwszej ciąży z synkiem państwowo miałam wizytę już po 5 tygodniu, ale nic się nie dowiedziałam, bo ciąży nie była w stanie jeszcze dowcipnie wykryć, a usg nie zrobiła, bo w gabinecie nie miała usg. Prywatnie poszłam po 7 tygodniu i już było serduszko. W tej ostatniej ciąży od razu chciałam się umówić do mojej prywatnej gin, ale ona była akurat na urlopie, więc poszłam do pierwszego lepszego państwowego, bo plamiłam. To też był 5 tydzień. Usg nie zrobił, bo nie miał w gabinecie. Dowcipnie ciąży nie stwierdził, ale dał skierowanie na betę i przepisał Duphaston na plamienia. Beta wyszła ciążowa i po 7 tygodniu poszłam do mojej prywatnej gin. Tam pierwsze usg i się okazało, że puste jajo. No więc w tej ciąży poleciałam do mojej prywatnej gin już po 5 tygodniu, bo się tak bałam tego pustego jaja. Niestety okazało się, że na tym etapie najczęściej widać tylko puste jajo, więc znowu stres przez 2 tygodnie czy zarodek się pojawi. No i na kolejnym usg po 7 tygodniu zarodek już był i serduszko biło. Ale i tak dalej się stresuję i boję, żeby na następnej wizycie się nie okazało, że ciąża obumarła.
Omg! To też się miałaś.matko boska teraz to się nakręciłam na tą pusta ciążę. Kurde! Nienormalna jestem! Zwariuje chyba [emoji19]

Napisane na D6503 w aplikacji Forum BabyBoom
 
ja prywatnie chodze i place 130 al i lekarka dala mi duphaston i lek na tarczyce bo mi podskoczyła, mowi,ze ciaza silna, ale nie zaszkodzi brac dupka, bo tamta stracilam, musze jakos dotrwac do wizyty 11 maja, Jezu jakie mam nerwy
Ja byłam na wizycie tydzień temu, a następną mam mieć dopiero 25 maja, wraz z prenatalnymi :/ na tarczycę też łykam euthyrox, bo mi zapalenie ją zjada systematycznie i najpewniej przez niedoczynność właśnie straciłam poprzednią ciążę. Gwarancji i pewnej odpowiedzi jednak nie da mi nikt. Na podtrzymanie ciąży nikt mi niczego nie zaoferował, ale chyba nawet gdyby, to bym nie brała, bo nie miałoby to wpływu na ponowne obumarcie ciąży, a wręcz by ją trzymało jeszcze dłużej i nie pozwoliłoby to na naturalne poronienie.
 
Myśleliśmy o poinformowaniu rodzinki w ten weekend o ciąży, ale przez wzgląd na nagły zanik objawów chyba się jeszcze wstrzymamy do następnej wizyty... strasznie mi to na łeb pada, a jeszcze ten wyjazd przeklęty... owszem, tęsknię za rodziną i przyjaciółmi i się doczekać nie mogę z jednej strony, ale wolałabym chyba wziąć w ciemno tę wizytę dzisiejszą, skoro już ktoś zrezygnował w ostatniej chwili...
Jak ma cie ta wizyta uspokoić to może weź ta wizytę a wystartujecie do rodzinki po wizycie? Będziesz miała pewność, bedziesz spokojna no i będziecie się chwalić bez oporów!!!

Napisane na D6503 w aplikacji Forum BabyBoom
 
W niedzielę i poniedziałek krwawilam. We wtorek bylam na wizycie to lekarz powiedzial ze to krwiak i to normalne. Potem dwa dni leciutkie plamienia takie resztki doslownie i wczoraj w nocy znowu duzo i dzis rano tez. Na szczescie nie jest to świeża krew tylko taka czekoladowa. Ciemna calkiem. Chociaz wiadomo nie ma czegos takiego jak bezpieczne krwawienia w ciąży i dlatego siada mi to na głowę strasznie. Zwlaszcza ze ostatnio w 10 tyg moja ciąża obumarla a w 12 sie dowiedzialam. Oszaleje doslownie niedlugo
Spokojnie. Tak jak piszesz lepiej ze jest to "stara krew" która zmienia kolor bo sue utlenia. Czyli można wywnioskować że rzeczywiście ten krwią który pęk się stopniowo oczyszcza. To tak kurde po mojemu.

Napisane na D6503 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jak ma cie ta wizyta uspokoić to może weź ta wizytę a wystartujecie do rodzinki po wizycie? Będziesz miała pewność, bedziesz spokojna no i będziecie się chwalić bez oporów!!!

Napisane na D6503 w aplikacji Forum BabyBoom
No właśnie mamy już zaplanowany weekend co do godziny, nie ma szans na przełożenie :/ Nosz kurrr... zawsze coś :p
 
reklama
Do góry