Grudniowe mamy 2016

[Piotrowsqa]

Nie nadazam za wami ale widziałam że mowa o obiedzie. Ja zrobiłam wczoraj gołąbki dziś tylko sos pomidorowy i obiad na dwa dni z glowy

 

[anio0]

My w poprzedniej ciąży wpadliśmy mieliśmy jeden jedyny raz zapomnienia i to wystarczyło, bym po kilku tygodniach zobaczyła dwie kreski na teście. Z początku byłam pełna obaw. Zarówno o to jak sobie sama poradzę, jak i o zdrowie dziecka. Miałam same złe przeczucia. Jakimś cudem wiedziałam, że stracę ciążę i chociaż wciąż było dla mnie szokiem, gdy się dowiedziałam, że serduszko przestało bić, to myślę, że byłam na tę wieść niejako przygotowana psychicznie. Mimo wszystko poronienie było dla nas takim okrutnym przeżyciem, że dopiero nas uderzyło to jak bardzo tego dziecka pragnęliśmy. To podejście było z pełną premedytacją właśnie kupiliśmy mieszkanie, mamy umowy o pracę - czas najwyższy, by pomyśleć już nie tylko o sobie

Nooo to jest dosłownie cud! Niesamowite uczucie... czuje,ze mogę wszystko i jestem tak strasznie z siebie dumna wszyscy na około się tak cieszą jakby to ich było hihi Ale to dlatrgo,że nas nikt nigdy by o dziecko nie podejrzewał. Moja teściowa nam nie uwierzyła bo my zawsze mowilismy,że kariera teraz ważna, dorobic sie, dom, podróże a dzieci to kiedyś daleko... a tu psikus, wszystko się przewartosciuje

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[anio0]

Ja też ostatnio zerknęłam na wątek czerwcówek i gdy zobaczyłam siebie na liście mam, to aż mnie coś za serce ścisnęło... Wiem jak się czujesz i wiem dlaczego nasza decyzja była taka, a nie inna. Też patrzyłam już na poprzednim wątku jak mamy się wykruszały... i to aż do 10 tygodnia były jakieś niefajne historie

Bo ustalilysmy wczesniej ze wszystkie napiszemy priv do agnesis i jak bedziemy gotowe to ona zrobi listę. Zbiera dane i w odpowiednim czasie wstawi. Mozemy zadecydowac jeszcze raz kiedy bedziemy chcialy.

Wiecie ze ja podchodzę bardzo ostroznie do ciąży. Nie tylko z mojego doswiadczenia ale z innych wątków. Bardzo duzo mam odpada na początku bo niestety z jakiegos powodu tracą swoje aniołki. Mozecie wstawiac jesli chcecie. Ja dostosuje sie do reszty.

 

[Luxuorius]

najedzona, tylko troche zjadlam, juz mnie mdli

 

[mojeboje]

Teściowa wreszcie się dowiedziała i koledzy z pracy również. Wszyscy się cieszą a u teściowej zjadłam zupę jarzynowa i 2 naleśniki ze szpinakiem. Taka głodna byłam a teraz umieram i brzuch mnie boli strasznie :|

 

[Luxuorius]

Teściowa wreszcie się dowiedziała i koledzy z pracy również. Wszyscy się cieszą a u teściowej zjadłam zupę jarzynowa i 2 naleśniki ze szpinakiem. Taka głodna byłam a teraz umieram i brzuch mnie boli strasznie :|

no to super!

 

[Agucha]

Ja dzis chciałam zrobić kotlety mężowi.. Ale mnie tak odrzucalo od surowego mięsa ze nie dalam rady. ale mój kochany to zrozumiał i pojechal na zakupy żeby cos sobie na szybko zjesc i kupil mi maślankę bo juz od wczoraj za mną chodzila . No i pelno jogurtów mi nakupil

Dobry ten chłop Twój

Mnie z Filipem w ciąży odrzucalo od surowego mięsa, tragedia. Nie mogłam wziąść do ręki odrazu miałam cofke. Dlatego zawsze mąż panierowal, albo kroil mi wieczorem. Abym tylko do ręki nie musiała brać [emoji23]

Napisane na D6503 w aplikacji Forum BabyBoom

I Twój też

Nie nadazam za wami ale widziałam że mowa o obiedzie. Ja zrobiłam wczoraj gołąbki dziś tylko sos pomidorowy i obiad na dwa dni z glowy

Jej, ale bym zjadła takie pyszne gołąbki niestety nigdy nie robiłam, nie umiem chyba.


Lux miałam na myśli szwagierke, pomyliło mi się

 

[Piotrowsqa]

Dobry ten chłop Twój

I Twój też

Jej, ale bym zjadła takie pyszne gołąbki niestety nigdy nie robiłam, nie umiem chyba.


Lux miałam na myśli szwagierke, pomyliło mi się

Są mega proste. Tylko z zawijaniem jest trochę zabawy.

 

[Agucha]

No właśnie, myślę że na tym bym poległa, a co to za gołąbek nie zawiniety

Gdybyś miała kiedyś trochę czasu to mogłabyś wrzucić przepis na wątek o gotowaniu!

Napisane na SM-A500FU w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Czarownica3006]

Wiecie co, właśnie tak wchodzę na to forum i wyświetla mi się moje usg i nie dociera do mnie,że to dzieje się naprawdę tak na to patrzę i nie wierzę, że to jest MOJE DZIECKO [emoji7][emoji7][emoji7] takie prawdziwe i juz na zawsze.... będę mama, dam mu życie, wychowam.... niby nic się na około nie zmieniło, wszystko jest niby nadal takie same a cały świat nabrał innego wymiaru... jezuuu jakie to jest piękne [emoji1]

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom