reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

Haha u nas tak samo :D mi moja przyjaciółka zasugerowała ciaże jak podczas plotek prawie zasnełam i namiętnie ziewałam :p

Sa ludzie ze umieją poznac ze np ktos jest w ciazy :D

A wiedzialas podświadomie ze cos sie swieci? Ja z dwa dni przed @ jakos mialam intuicje, piersi bolaly, temperatura podwyzszona i pomyślałam ze to może być to!:D a mój mąż sie śmiał i mowil żebym sie nie wyglupiala z ciaza bo się nie staraliśmy.. i żebym szla do lekarza bo mnie grypsko bierze :D a ja zamiast do lekarza , myk po test i okazalo sie ze to nie grypa tylko dzidzia:) a jakie jego zdziwienie bylo hehe :D
 
reklama
Sa ludzie ze umieją poznac ze np ktos jest w ciazy :D

A wiedzialas podświadomie ze cos sie swieci? Ja z dwa dni przed @ jakos mialam intuicje, piersi bolaly, temperatura podwyzszona i pomyślałam ze to może być to!:D a mój mąż sie śmiał i mowil żebym sie nie wyglupiala z ciaza bo się nie staraliśmy.. i żebym szla do lekarza bo mnie grypsko bierze :D a ja zamiast do lekarza , myk po test i okazalo sie ze to nie grypa tylko dzidzia:) a jakie jego zdziwienie bylo hehe :D
Ja poszłam do lekarza z zapaleniem krtani i zapytał mnie czy jestem w ciąży. Powiedziałam, że nie, ale nie dawało mi to spokoju i po weekendzie zrobiłam test. Okazało się, że pozytywny [emoji1]

h44ed5qp61kt7bg8.png
 
My znów najpierw nie planowalismy, tylko stwierdzilismy ze tak nie bedziemy uwazac, i zobaczymy co nam z tego wyjdzie, bo juz nam sie chcialo tak pokochac na calego hihi. No ale to bylo juz po owu wiec wiedzialam ze nic z tego nie bedzie. Za ro nastepny cykl caly kochalismy sie po prostu normalnie z wielka miloscia i przyjemnoscia [emoji4] tak tylko smialismy sie ze sie postaramy o bobasa i bach, udalo sie od razu. Szczerze myslalam ze to potrwa bo o druga corcie sie dosc dlugo staralismy, ale mu w sumie jestesmy bardzo zzyci teraz ze soba, czujemy duzy komfort, swobode i wielka milosc, nawet po tylu latach, a wrecz teraz jest lepiej niz wczesniej. W ogien bysmy za soba wskoczyli [emoji6] owszem, klocimy sie czasem potwornie, ale to dlatego ze ja uwazam ze trzeba od razu wyladowac emocje a nie dusic w sobie bo potem to tylko narasta niepotrzebnie..
Ale powiem Wam ze ja jeszcze przed okresem wiedzialam, nawet zanim test zrobilam, po prostu to czulam [emoji4] no i te cyce mi wypchalo..

Rumianek mozna pic w ciazy ? Bo wlasnie pije..

Ja dzis mialam ochote na dzem truskawkowy i dostalam od babci swojski, chcialam tez suchary ale jeszcze ani jednego nie zjadlam, za to pasuja mi wafle kukurydziane [emoji6] okropnie chce mi sie sera plesniowego, a nie mozna..
A wiecie ze malin sie nie powinno jesc ? Przynajmniej w wiekszych ilosciach. Mi lekarz w pierwszej ciazy zabronil pic herbate malinowa bo dostalam skurczy, i powiedzial ze maliny wlasnie wywoluja skurcze.
Musialam tez zrezygnowac z moich ulubionych platkow kukurydzianych z orzeszkami i miodem, bo orzeszki tez nie sa wskazane. Tak samo truskawki, bo moze to uczulic dziecko, no ale z niczym innym chleba nie zjem [emoji19] tylko to, lub suchy no.. Jak kon, suchy chleb i woda hahaha masakra
Dobrze ze ten moj mezulinek mnie rozumie i pomaga mi w obowiazkach

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
My ten cykl też odpuscilismy, ale już w 24 dniu cyklu zrobiłam test, bo coś mi spokoju nie dawało. I pozytyw :D

Robi mi się nie dobrze od zapachu karkówki. Surowe mięso mnie nie obrzydza, pokroju, zamarynuje. Ale już gotowe, upieczone czy usmażone... zapach mnie zabija.
 
Zgadzam się, że im mniej się człowiek stara zajść, tym większa szansa, że się zajdzie. U mnie tak było za każdym razem. Żadnej ciąży się nie spodziewałam akurat w tym miesiącu.
Izu wiem, że napar z liści malin pije się, żeby przyspieszyć poród i ułatwić skurcze, ale z owocami malin to bym chyba nie przesadzała. Ja już jadłam w tej ciąży malinki. :happy: Z truskawkami i orzechami też bez sensu, bo analogicznie mogłoby to wyglądać z wszystkimi produktami, które często są alergenem. Mój synuś jest alergikiem i akurat uczulenie ma na zupełnie inne rzeczy niż te, którymi się w ciąży zajadałam.
 
A ja się witam bezobjawowo. Może będę takim egzemplarzem, bez objawów. Wolę tak myśleć, niż się stresować, bo na majówkę wyląduje w szpitalu, ale psychiatrycznym :eek:
Ja też dzisiaj bez objawów. Biust nawet po ściśnięciu nie boli, a ja wpadam w panikę, której przez tyle tygodni udawało mi się uniknąć... Próbuję się dodzwonić do mojego gina prywatnego, ale w telefonie głucha cisza. Pewnie jest na dyżurze albo cokolwiek...
 
Mysmy sie starali 8 cykli az w koncu w ostatnim odpuscilismy na maksa i od razu bach ! Udalo sie !

Wg mnie w ciazy trzeba jesc wszystjo to na co ma sie ochote
A co do skurczy to pije sie napar z lisci malin a nie z owocow ...
 
Wiecie co, cos w tym jest ze jak sie odpuści to pozniej wychodzi. My tez staraliśmy sie staraliśmy i co miesiąc rozczarowanie... A 1 marca jak dostalam @ to powiedziałam DOŚĆ. Odpuscilismy, nawet powiem wam ze za wiele przytulanek nie bylo, wychodziły spontanicznie z miłości a nie ze "staramy sie"... I byliśmy bardzo zaskoczeni nawet mąż stwierdził "jak to przeciez się nie staraliśmy". :)I kilka dni po świętach niespodzianka :) wiec dziewczyny nerwy i napięcie niczemu nie sluzy tylko moze zaszkodzić :)

Jeszcze dodam ze stwierdziłam ze ostatni cykl i idziemy sie przebadać :D no i juz nie trzeba bylo :)

To ja tak miałam z pierwszą ciąża. Przez kilka lat się nie udawało, w końcu zaczęłam mierzyć temperatury i wzięłam skierowania na badania. No i to był pierwszy miesiąc pomiaru, a nie wyszło dobrze bo czesto w rozjazdach i na wakacjach był problem z regularnym mierzeniem. Więc uznaliśmy że trudno, następnym razem będzie lepiej. A tu niespodzianka :) fajnie miałam przez pewien czas na stronie Lux medu widoczne jednocześnie skierowanie na diagnostykę nieplodnosci i na usg ciąży :D
 
reklama
Ja jestem po wizycie. Nie miałam robionego usg; będzie na następnej wizycie 9 maja. Dziś położna założyła mi kartę ciąży i cały wywiad ze mną zrobiła. Dostałam nawet niektóre informacje po polsku. :D Pani Dorin jest mega sympatyczna. Tylko jeszcze ta niepewność do następnej wizyty....

p19us65g5dhat4ga.png
 
Do góry