reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

No i właśnie w ten sposób można spędzać czas ze znajomymi, którzy również mają dzieci(bądź też nie-kwestia podejścia), a w domu często bywa lepiej niż na jakichś imprezach gdzieś w klubach np. itp.
Pomysł całkiem fajny, tylko kwestia jak się będziecie czuć i czy nie wolicie być z kruszynką w domku :)
my też w domu w Sylwestra. Tylko raz byłam gdzieś indziej od kiedy dzieci są. Nie przeszkadza mi to.. lubię takie imprezki domówki.
 
reklama
my też w domu w Sylwestra. Tylko raz byłam gdzieś indziej od kiedy dzieci są. Nie przeszkadza mi to.. lubię takie imprezki domówki.

Dokładnie, domówki są najlepsze :) my też najczęściej w domu na Sylwka ze znajomymi, alnbo u znajomych z synem i za każdym razem było fajnie :)
Eli a w ogóle śniło mi się, że byłyśmy razem na jakimś weselu :p
 
Powiem Wam,że ja do 30stki tak mniej więcej mówiłam, że nie chcemy raczej dzieci. Mój prawie maz tez nie chciał. Ale nasze życie z imprezowego przez te ostatnie lata zmieniło się w takie domowe, wszyscy znajomi mają dzieci... I ci ostatni nagle porodzili 2 lata temu. No i koniec. Zostaliśmy sami. Urlopy, jakieś wyjścia. .. ale ja zaczęłam dojrzewać do tego;ze jednak kiedyś chce mieć dziecko. Mój prawie maz powoli ale też już coś zaczął przebąkiwac. Co tu dużo mówić, nasze życie momentami zrobiło się nudne. Wycieczki,urlopy - nasz argument na to ze nie chcemy dzieci- tak naprawdę raz czy 2x w roku... zaczęłam rozumieć, że to było takie głupie gadanie bo po prostu nie byliśmy gotowi. Czasami nawet mówiłam,że dziecka nam chyba trzeba żeby nasze życie sensu nabrało. I powiem Wam,że jak już zaczęłam tak mocno chcieć, już byłam pewna,że ja jednak chce to nagle zjawiła się Hanka w moim brzuchu :) po jednym nieuważnym - trochę chyba celowo- razie. I nie ma dla mnie w tym momencie nic piękniejszego jak mój niedojrzały jeszcze niedawno prawie maz przynosi mi z zakupów pierwsze buciki Hanki od tatusia... albo jak mówi mi,że zaczął planować rozwój swojej firmy bo teraz ma dom, prawie żonę i dziecko. Albo jak ktoś go spytał co robi w sylwestra a on - człowiek impreza- odpowiada,że leży w łóżku z Hanka i będzie na nią patrzał :) dojrzelismy po prostu. Wyszalelismy się. Ten nasz luz i swoboda juz nam a przynajmniej mi naprawdę się znudziła. A wczoraj jak oglądalismy wieczorem z nudów film Prawie maz powiedział, że dobrze,że Hanka będzie juz niedługo bo przynajmniej te weekendy juz nie będą takie nudne :) :) wiec ja nie będę chyba czuła, że coś mi się skonczylo. Chyba w końcu coś nowego się zacznie :)

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom
 
No u nas jest fak, ze jak dziewczynki byly przez wakacje na 3-4 dni u moich rodzicow, to my z mezem nie wiedzielismy co mamy robic [emoji16] stweirdzilismy ze "jak mozna zyc bez dzieci" i ogladalismy filmy cale dnie [emoji23][emoji23] nuuuuudy. Tak to zawsze te gadułki przyjda, porozmawiamy, posmiejemy sie, programy w cos lub razem bajke obejrzymy. Fajnie jak tak przyjda i sie przytula tymi malymi łapkami :) Fajnie jest cieszyc sie z sukcesow w przedszkolu np za wierszyk czy obrazek. Nie wyobrazam sobie zycia bez dzieci. Zmienilo sie moje zycie, owszem, ale nigdy nie powiem ze na gorsze, a wrecz przeciwnie, na lepsze. Bo coz ja robilam? Imprezowalam i nic z zycia nie mialam.. a jak urodzilam pierwsza córkę to bylam strasznie dumna z tego faktu. Zawsze mowie ze nic mi w zyciu tak nie wyszlo jak dzieci :) Nie narzucam swojego pogladu nikomu, ja tak uwazam i moje zycie mi sie podoba, czuje sie spelniona i to mi wystarcza. A na kino lub wypady do znajomych tez mamy czas ;) ale prawda jest taka ze film lepiej obejrzec w domu a znajomych zaprosic do nas ;)

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
swiete slowa, wkurza mnie gadanie tesciowej jak gada nam, ze skonczy nam sie zycie i zobaczymy co to doroslosc, a teraz przepraszam co, dorosli nie jestesmy? :D
 
Jezu jak ja mam dobrze ze mi nikt rad nie daje [emoji23] nie liczac babci, ale to juz wspominalam ze to taki typ i jednym uchem wpuszczam a drugim wypuszczam bo glebsza dyskusja sensu nie ma [emoji4]

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
no Tomka rodzina uwaza, ze ma prawo dawac rady :D a ja pyskuje i robi sie nieprzyjemnie hehe :D
 
reklama
Do góry