reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

To ja myslalam ze ze względu na zmiane czasu tu już będzie tłoczno na forum, a tu cisza... :)

Wczoraj przespałam prawie caly dzien. Chyba moje niedobory snu się odezwaly. Tylko kurcze w nocy tak niesamowicie dretwieja mi nogi, że nie mogę sobie pozycji znaleźć... wkurzajace to. Jest na to jakas rada?

Przyjechalam wczoraj odwiedzić bliskich i już od progu się wkurzylam na dwie rzeczy. Po pierwsze tekst "jaki ty masz już ogromny brzuch" doprowadza mnie do szewskiej pasji. A druga rzecz to imię. Ja wiem, że fajnie się wybiera dla maluszka imię, ale na litość, ileż można. Oczywiście jak na początku powiedziałam nasze typy to nikomu nie przypadly do gustu. Więc zamiast wysłuchiwać "eeee, może inaczej, zastanowcie się, a może tak, a może siak" zamykam temat: "przedstawimy malucha jak się urodzi" :) i już :)



Chcialabym tak. Ja czuję głód i wsuwam w siebie wszystko dookola ;/ I tylko slysze piszczenie ubran ;/



A biegasz siku przy tym? Boli brzuch caly czas czy seriami?
Biegam siku ale tak do konca na zapalenie mi to nie wyglada. nie piecze mnie. poza tym ja od miesiaca biore urosept 2 razy dziennie...
bol jest raczej staly tak 6/10 i kucie falami.
jeszcze daje sobie z godzine. jak nie zelzeje to chyba ip?

Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
 
reklama
Biegam siku ale tak do konca na zapalenie mi to nie wyglada. nie piecze mnie. poza tym ja od miesiaca biore urosept 2 razy dziennie...
bol jest raczej staly tak 6/10 i kucie falami.
jeszcze daje sobie z godzine. jak nie zelzeje to chyba ip?

Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!

Po nospie powinno być lepiej. Magnez jeszcze dorzuć na wszelki. I leż. Trzymam kciuki żeby przeszlo.
 
Otóż to, dzieci są różne. Moim zdaniem przed urodzeniem dziecka nie należy zakładać żadnej opcji, albo zakładać wszystkie możliwe. Jest wiele czynników, które decydują o tym jak wygląda nasze życie po urodzeniu dziecka. Dziecko może być spokojne lub nie, może lubić podróże, lub nie może mieć problemy z kolkami, lub nie, może mieć problemy zdrowotne, lub nie. Ja przy moim synku nie byłam w stanie wyjechać nigdzie ze względu na jego temperament i problemy zdrowotne. Zresztą do tej pory jego alergie są sporym utrudnieniem, bo jeśli chcemy gdzieś z nim wyjechać, to musimy przemyśleć dokładnie kwestię żywienia go w tym czasie. Rok temu po raz pierwszy pojechaliśmy z nim na wakacje i chyba połowa bagażnika naszego samochodu to było jedzenie dla synka, które musieliśmy zabrać ze sobą. I w tym momencie nie wyobrażam sobie, żeby np. lecieć z nim samolotem na wczasy, bo nie byłabym w stanie zabrać prowiantu na tak długi czas. Za to moja siostra ma bezproblemowe dziecko z którym mogli polecieć na wakacje do Szwecji kiedy miał 5-6 miesięcy. Dlatego myślę, że z jednej strony to błąd zakładanie, że będzie się mogło robić z dzieckiem wszystko, bo może się okazać, że bardzo się rozczarujemy. Z drugiej, zakładanie, że na minimum rok zamkniemy się w czterech ścianach domu też jest błędem, bo możemy się niepotrzebnie pozbawić czegoś, co jest dla nas ważne.
Ja osobiście nie zakładam żadnej opcji przy drugim dziecku, nie robię planów na kilka miesięcy na przód. Najpierw muszę poznać mojego młodszego syna, jego temperament i potrzeby, a potem się zobaczy.


Nasz charakter na pewno ma również wpływ, jednak myślę, że nie jest czynnikiem decydującym. Poza tym jeśli już, to nie chodzi tylko o nerwowość lub nie, bardziej na nastawienie na dziecko lub na siebie. Są matki (znam takie osobiście), które próbując za wszelką cenę udowodnić światu, że po urodzeniu dziecka ich życie nic a nic się nie zmieniło i ciągają to biedne dziecko wszędzie gdzie się da, pomimo, że ono pokazuje całym sobą, że to mu nie odpowiada. Takie matki w sytuacji, kiedy dziecko płacze potrafią powiedzieć "popłacze sobie i przestanie. Ja się nie pozwolę terroryzować" Tylko ja się pytam o jaki terror tu chodzi. Takie dziecko nie ma jeszcze tak skomplikowanych procesów myślowych, które pozwalałyby mu uknuć jakiś plan terroryzowania matki. Są dzieci o różnych potrzebach i ja myślę, że nie respektowanie tych potrzeb jest egoistyczne, bo dziecko nie rozumie, ono tylko czuje, że czegoś potrzebuje, a nie daje się mu tego. Ja nie czułabym się dobrze w sytuacji w której miałabym wrażenie, że zignorowałam potrzebę mojego dziecka, przez co ono nie ma poczucia bezpieczeństwa. Chciałabym, żeby tym razem trafiło mi się dziecko z którym od samego początku można robić niemal wszystko, ale jeśli tak nie będzie to trudno, zrezygnuję z pewnych rzeczy, ale będę przynajmniej w zgodzie z samą sobą.
Idealnie ubrałaś w słowa moje myśli :) ja nie umiem tak ładnie pisać ;)

Dzień dobry

Joshi ja właśnie tak mam, mam wrażenie że czy zjem czy nie zjem to mi niedobrze.

Grama a może mała uciska? Może być też pęcherz. Pij dużo i żurawinuj się a jutro zrób sobie badanie moczu.

Agucha przytulam. Ahh ci lekarze.
 
Po nospie powinno być lepiej. Magnez jeszcze dorzuć na wszelki. I leż. Trzymam kciuki żeby przeszlo.
ile moge wziac nospy? wzielam na razie 1 nospe forte?
Idealnie ubrałaś w słowa moje myśli :) ja nie umiem tak ładnie pisać ;)

Dzień dobry

Joshi ja właśnie tak mam, mam wrażenie że czy zjem czy nie zjem to mi niedobrze.

Grama a może mała uciska? Może być też pęcherz. Pij dużo i żurawinuj się a jutro zrób sobie badanie moczu.

Agucha przytulam. Ahh ci lekarze.
nie wyczekam do jutra jesli bedzie mnie tak bolalo. za bardzo sie boje. oby to byl tylko ucisk malej na pecherz. cale szczescie ze troszke kopie to czuje chociaz ze z nia jest ok.
mezowi troche strach w oczy zajrzal:)

Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
 
ile moge wziac nospy? wzielam na razie 1 nospe forte?

nie wyczekam do jutra jesli bedzie mnie tak bolalo. za bardzo sie boje. oby to byl tylko ucisk malej na pecherz. cale szczescie ze troszke kopie to czuje chociaz ze z nia jest ok.
mezowi troche strach w oczy zajrzal:)

Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
Tak cię kłuje? To pewnie jedź niech sprawdzą. Zrobią ci morfo na cito.

Skurcz to raczej zawsze napięcie mięśnia macicy. Kłucie może być od szyjki raczej albo pęcherz właśnie. Przy zap pęcherza nie musi cie piec przy sikaniu. Piecze cewka nie pęcherz.
 
Hej laski
Witam sie z rana nie wyspalam sie ale niespodzianka mnie z rana czekala ;) Luby zakupy zrobil plus prezent mi kupil hihi nie spodziewalam sie
A mnie brzuch znow boli wzielam dwie tabletki mam nadzieje, ze mi przejdzie ...
Snilo mi sie, ze urodzilam chlopczyka Natan mial na imie i jego zostawili w szpitalu a mi kazali sobie isc po porodzie ... Wszyscy zdziwieni, ze ja powinnam tez w szpitalu te trzy dni lezec po porodzie a oni mnie wypuscili do domu ! Pozniej znalazlam telefon taki jak moj i chcialam go oddac na co znajoma do mnie nie badz glupia sprzedaj go bedziesz miala z 300zl a ja do niej ze jakby mi zginal tel tez bym chciala zeby ktos mi go oddal ... Pozniej luby kupil tej kolezance nowe buty ja sie na niego obrazilam rzucilam w niego kapciem a on sobie poszedl
...

thgfflw1k3inkyc3.png
 
No mnie do szału juz doprowadza jak slysze,żebyśmy korzystali bo się nam życie kończy niedługo. Że masakra. Że noce zarwane... wiem,że będzie być może ciężko. .. ale być może nie... po co tak gadać. .. bo co mówić, że na urlop to chyba za 5 lat polecimy. .. a może my będziemy z Hanka latać. .. ten artykuł pokazuje,że może być inaczej. Ale takie gadanie to takie nasze, polskie... oh zobaczysz jak Ci będzie zle... ale jak nie byłam w ciąży to było ciągle : no kiedy wy się w końcu zdecydujecie. ..

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom
wczoraj jak bylismy na urodzinach u Tomka siostrzenicy to Boze jakie madrosci:
-spij, bo potem sie nie wyspisz-a przepraszam jak mam wyspac na zapas?
-no jedz, bo dziecko potrzebuje-no jem, nie glodze (wczoraj sie tak nazarlam, ze dokulac sie do chaty nie moglam)
-tylko 5 kg? co tak malo przytylas?! za malo jesz!!!-no oczywiscie glodze siebie i dziecko, ku*wa....
-wozek rozlozony?! oj to niedobrze!!! to pecha przynosi...-yhm to moze lozeczko tez zloze jak urodze i bede prac i prasowac dwa dni po porodzie?!
-co tak stekasz? ciaza to nie choroba, ja jak bylam w ciazy to.....i to cala lista, ze dzien przed porodem okna myla i nawet ałłła nie powiedziala
-nie dzwigaj, zostaw, nie nos, usiadz...(chwile po tym jak mowili, ze stekam niepotrzebnie)

wyszlam stamtad z taka glowa, ze hej, dzis odwiedzamy inna rodzine Tomka i prosze Cie pani Boze oby takich komentarzy nie bylo, bo oszaleje.....
 
reklama
ile moge wziac nospy? wzielam na razie 1 nospe forte?

nie wyczekam do jutra jesli bedzie mnie tak bolalo. za bardzo sie boje. oby to byl tylko ucisk malej na pecherz. cale szczescie ze troszke kopie to czuje chociaz ze z nia jest ok.
mezowi troche strach w oczy zajrzal:)

Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
Grama nospe forte 1 x3 razy dziennie
Wez poloz sie nogi wyzej i zaczekaj jak odpusci tzn, ze dziecko uciska

thgfflw1k3inkyc3.png
 
Do góry