No dobrze, bo bym chyba z berwow urodzila wtedy.. i dobrze ze mamy dobre auto z dobrymi hamulcami, ktore reaguja od razu, a nie po czasie.. ostatnio tez nam baba z parkingu wyjechala wprost pod maske ale wychamowalismy ppare centymetrow od niej. Dzis mąż mial mniej szczescia. Nie znam szczegolow, ale podobno nie ma zle. Mechanik umowiony. Ale i tak sie boje ze urodze akurat jak nie ma samochodu, u nas nie ma oddzialu dla wczesniakow, przeniesli by malego do Krakowa, jak tam dojezdzac bez auta ? Masakra
Wiem, czaeny scenariusz, ale coz poradze, mam dola normalnie dzisiaj. Jak siadlam jak wrocilam z przedszkola tak siedze i nie mam ochoty sie ruszyc, a musze zjesc sniadanie, zrobic pranie (w koncu slonce wyszlo), itd.. obiadu nie gotuje bo nam moja mama wczoraj spakowala zapasy na dzis..
Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji
Forum BabyBoom