elifit
Moderatorka
Sto lat! [emoji512] [emoji320] [emoji513]@madzia.ch.1995 bardzo dobre wiadomosci! Czekamy na kolejne relacje i dalej kciukam za Was mocno!
To piateczka, ja tez nic dla siebie nie mam. Kompletnie nic ... Koncze Jasiowa wyprawke, metamorfoze mebli i wezme sie za siebie [emoji14]
U mnie pogoda tez iscie barowa, leje, wieje i mgla, ale humor dopisuje bo mam dzisiaj urodzinyCo prawda polamala mnie rwa kulszowa i ledwo chodze, ale co tam
![]()
Milego dzionka !![]()
Bywa. Ale jeśli nie podasz butli to jestem pewna że rozkręci sięWszystkiego najlepszego w dniu urodzin. . Z tymi piersiami to tak sobie pomyślałam, bo nic mi nie płynie, bolą co miesiąc tak jakby wogóle nie zauważyły ciąży, jakby spały. A co jak sie nie rozbudzi laktacja po porodzie? Bede walczyć o to ale rożnie bywa.
Ja mam rozmiar B po porodzie będzie C. Nie rozmiar ważny lecz brodawka
Jak się nie obudze w nocy to nie pójdę siku za to rano bardzo boli mnie brzuch bo Lili naciska.Dzisiaj w nocy miałam chwilę grozy. Obudziłam się ok 3 chyba dlatego, że mi trochę coś z piersi pociekło - pierwszy raz odkąd laktacja z córką mi się ustabilizowała. Ale poza tym czułam że chce mi się siusiu co mnie po prostu przeraziło. Dla was to nocne odwiedziny w łazience to pewnie norma, a ja ani w tej ani w poprzedniej ciąży ani razu nie chodziłam w nocy do łazienki, nigdy się nie budziłam z tego powodu. I pierwszy raz, kiedy poczułam, że muszę do łazienki to było w 36+2 tc kiedy okazało się, że to wcale nie było siusiu tylko odeszły mi wody. I teraz bałam się pójsć do tej łazienki, że historia się powtórzy a ja dopiero 27 tc... Wreszcie się przełamałam i poszłam i było OK ale teraz martwię się, czy każda nocna pobudka nie będzie się u mnie kończyć takim strachem i kilkoma bezsennymi godzinami.
Przyzwyczaisz się
Cześć KobitkiWitam się z Wami po weekendzie, wypoczęta i naładowana pozytywnie. Nie dam rady Was nadrobić w całości - produkujecie naprawdę ogromne ilości postów
ale postaram się doczytać najważniejsze informacje.
Muszę się pochwalić, że... wreszcie kupiliśmy wózek!W końcu wszelkie negocjacje z chłopem moim skończyły się na Tako Moonlight Omega. Okazało się, że moja przyjaciółka ma identyczny, jest z niego bardzo zadowolona i ogólnie odetchnęłam z ulgą, ze mamy już kolejną rzecz dla Zosieńki. Doszłam też do wniosku, że mojemu mężowi odbija... ale w sekrecie
Byliśmy u przyjaciół w odwiedziny, bo urodził im się niecałe 3 tygodnie temu synek. M. zaczął podczas drogi powrotnej do domu patrzeć na mnie z wielką czułością i pytał: to Zosia też będzie taka malutka?
Najśmieszniejsze jest to, że nasz kolega, któremu poszliśmy gratulować na widok syna ponoć doznał szoku, bo jak to możliwe, że takie duże dziecko się mieści w takim brzuchu!
![]()
No cóż... różne światopoglądy mężczyźni mają. Mój jednak chyba sobie nagle uświadomił, że dziecko to mały, ruszający się i patrzący na sufit stworek, który dużo śpi i jeszcze więcej je. I bardzo mu to odpowiadaNiestety, musiałam go uświadomić, że Mikołaj (tak właśnie ma na imię synek naszych przyjaciół) już w maminym brzuchu był grzeczny i prawie się nie ruszał (doprowadzając matkę do szału i częstych wizyt na IP) i tak mu już zostało. Zośka natomiast wiecznie się pręży, kopie i skacze, więc jest duże prawdopodobieństwo, że jej już tak zostanie i będzie zdrowo rąbnięta za mamusią
Tak, po dwudniowym kryzysie, gdy Mała mi się ruszała od niechcenia znowu wróciła do formy. Wolę chyba jak mnie kopie niż jak się wypycha i "robi mi aliena", bo tak to nazywamy z M. Pewnie znacie to uczucie - nagle wystaje Wam z brzucha jakaś gulaja, która się przemieszcza pod Waszymi palcami w różne strony. Mnie to do bólu przypomina sceny z filmów sci-fi, w których jakiś obcy chce się wydostać przez powłoki brzuszne swojej ofiary. Brrr!
Gratki wózka!
Te sceny aliena będą teraz częstsze bo coraz mniej miejsca na fikanie a tu poprzeciągać się trzeba
Tego mi będzie brakować po trzeciej ciąży tym bardziej że czwartej nie planuję na razie [emoji14]Aaaa..Słuchajcie, jeśli o poród chodzi, to wspomniana już wyżej przyjaciółka mówi, że tak jej ciąży brakuje, że jak jej w brzuchu zaburczy to się odruchowo po brzuchu głaszcze
hihihi!
Aneta_ck odpoczywaj ile możesz.
Za wcześnie na wyprawkę nie jest. Póki mamy siły to lepiej ogarniać
![cb7wugpju04jz4q8.png](/forum/proxy.php?image=http%3A%2F%2Fwww.suwaczki.com%2Ftickers%2Fcb7wugpju04jz4q8.png&hash=8bc29683256774951bdb2c432f451ad1)