Ja właśnie o to najbardziej sie martwię. Liczę kazdy dzien ktory mija. Cieszę sie z kazdego mijajacego tyg bo wiem ze dzidzius rosnie i ma coraz wieksze szanse.
Po poronieniu w styczniu duzo osob mi mowilo ze jesli mialo sie tak stac to lepiej ze stalo sie wczesniej. Nawet nie wyobrazacie sobie jak mnie to wk... I bolalo jak slyszalam co mówią. Potem jak trochę sie uspokoilam dotarło do mnie ze strata dzidziusia na pozniejszym etapie i przechodzenie przez porod wiedzac ze nie przeżyje to cos strasznego. Nie chce nawet myslec o takiej sytuacji. Dlatego tez bardzo bardzo współczuję tym wszystkim mama ktore tego doświadczyły.
Antiope pisala ze chciala urodzic w lato. Ja tez tak chcialam. Termin z moimi serduszkami mialabym teraz na 12 sierpnia. Od początku miesiąca chodzę zdolowana bo myślę ze byly by już ze mną na świecie. Pocieszenie daje mi moj synek rozrabiaka i ten mały kopacz pod sercem.
Wszystkie sie boimy ale musimy byc dobrej mysli dziewczyny. Moje motto od kwietnia to oby wytrwać jak najdluzej
czego sobie i Wam życzę.
Witam nową mamę.
Pytałas o bole w pochwie. Ja mam tak czesto ale lekarz w tamten wtorek mówił ze wszystko dobrze szyjka bez zmian i dla pewności pobrał mi jeszcze raz wymaz czy nie mam znowu infekcji i stąd takie odczucie tam. Mam wieksze uplawy ale ze jest tak od poczatku ciąży u mnie to nic nie wskazuje.
Rozpisalam sie noo. Ide spac bo mały pewnie sie z milion razy obudzi a ja bede znowu padnieta. Dobranoc
Edit. Jutro zaczynamy 24 tydz i 6 miesiac mamy skonczony