reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

reklama
Cześć Ewna :)


f2w3yx8d53zjrig5.png
 
hej dziewczyny :):) Termin z USG wychodzi mi na pierwsze dni stycznia , ale mam wrażenie, że w styczniówkach nie mogę się odnaleźć każda z dziewczyn złapała ze sobą jakiś kontakt .. ja również próbowała się wdrążyć w grupę ale chyba nie przypadłam do gustu innym mamą nie wiem dlaczego.. czy jest szansa na akceptację wśród grudniowych mam, było by mi ogromnie miło ...

Pozdrawiam Grudniowe mamusie :)
witaj pewnie, ze mozesz tu pisac :) mamy tez mamy z listopada :)
 
Ewna witaj. Jeli chcesz zostan z nami :)

Moj synus juz prawie tydzien zasypia w swoim łóżeczku. Dlugo mu to schodzi ale sie udaje :) takie duze juz mam dziecko:D

Czytam Was ostatnio caly czas ale nie mam za bardzo czasu pisac. Malutki ma ferie 3 tyg w przedszkolu i spedzamy czas razem. Głównie na spcerach i placach zabaw. Teraz jeszcze mama byla u nas to tez siedzialysmy razem u nas albo u ciotki.

Dla mnie wybor imienia to sprawa tylko rodzicow. Jesli im obojgu sie podoba to reszta może spadać na drzewo. I obojętnie czy jest to imię popularne polskie zagraniczne czy jeszcze inne. Nam ma sie podobac i tyle. Ja zawsze marzylam o małej Rozalce:D pewnie w Polsce bym ją Róża nazwała albo Rozalia a tu powstał kompromis i jest Rosalie:)


ej no brawo dla synka!!! super :)
 
Ewna toś ty nasza jesteś [emoji16]
Witamy z nami. My tu fajne babki jesteśmy [emoji6], wygonic nie wygonimy, napisz coś o sobie.

A mi coś dzisiaj źle, ciężko. Jakaś taka zamulona byłam, mój mi przyniósł z knajpy jedzenie. A mnie zaczęło cofać bo w ciul gyrosa tam było.
Chciał dobrze, mi przyjemnosc zrobić a ja prawie zwymiotowalam

Ehhh.
Jutro może będzie lepiej [emoji6]
mnie tak mdli nadal na mieso, ze szok ;(
 
ja ci powiem ze u mnie podobnie, choć zależy na jakie mieso.
np. kotleta z hamburgera wciagne i jeszcze powiem ze pycha., piers z kurczaka w jakiejś sałatce tez.
ale gyros, udka z kurczaka czy pieczone czy gotowane , skrzydełka , mielone , zeberka , wszystkie miesa z grilla od razu stoi mi w gardle i na sam widok czy zapach mnie odrzuca.

tak samo od kiełbas , kabanosów itp.


bleee

za to jak nie jadlam ryb tylko dorsza, teraz mogłabym kilkaraza w tygodniu.
uwielbiam dorsza i lososia !!!!
mój prywatny kucharz z mariotu czytaj . maz , wie już jakim sposobem lubie rybke zrobiona i tak stoi i smazy co najmniej dwa razy w tygodniu na kolacje rybke dla zonki.
zawsze mu powiem ze jest mistrzem w przygotowaniu ryby to az z checia ja dla mnie robi ahhahahah
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny. Próbuje wstac. Sikac mi sie chce strasznie ale nie mam sily sie podnieść:D mała wierzga nóżkami w brzuszku a starszak przyszedł sie poprzytulac. Ide wziasc szybki prysznic i robie sniadanko. Czekam na moją kurteczke w rozmiarze namiotu. Ciekawe o ktorej przyjdzie :)


 
ja ci powiem ze u mnie podobnie, choć zależy na jakie mieso.
np. kotleta z hamburgera wciagne i jeszcze powiem ze pycha., piers z kurczaka w jakiejś sałatce tez.
ale gyros, udka z kurczaka czy pieczone czy gotowane , skrzydełka , mielone , zeberka , wszystkie miesa z grilla od razu stoi mi w gardle i na sam widok czy zapach mnie odrzuca.

tak samo od kiełbas , kabanosów itp.


bleee

za to jak nie jadlam ryb tylko dorsza, teraz mogłabym kilkaraza w tygodniu.
uwielbiam dorsza i lososia !!!!
mój prywatny kucharz z mariotu czytaj . maz , wie już jakim sposobem lubie rybke zrobiona i tak stoi i smazy co najmniej dwa razy w tygodniu na kolacje rybke dla zonki.
zawsze mu powiem ze jest mistrzem w przygotowaniu ryby to az z checia ja dla mnie robi ahhahahah
przec ciaza mialam parcie na ryby, teraz jest masakra, sam zapach mnie odrzuca, kotlety z kuraka zjem, ale musza byc polane ketchupem i jakims sosem
 
reklama
Hej dziewczyny. Próbuje wstac. Sikac mi sie chce strasznie ale nie mam sily sie podnieść:D mała wierzga nóżkami w brzuszku a starszak przyszedł sie poprzytulac. Ide wziasc szybki prysznic i robie sniadanko. Czekam na moją kurteczke w rozmiarze namiotu. Ciekawe o ktorej przyjdzie :)


moj jeszcze dzis nie kopie, pewnie obudzi sie jak zwykle kolo 9-tej i zacznie wariowac moj maly szogun :)
 
Do góry