❄️Grudniowe kreski❄️W grudniu gdy św.Mikołaj z prezentami przychodzi 🎅Każda w upragnioną ciążę zachodzi!

[Motylkowa!]

.

 

[użytkowniczka Co]

Dostałam po tym duphastonie szczękościsku, a jeszcze mam to brać 7 dni… tragedia. Nie mam już na to siły.

 

[Kitsune]

My w tym roku pierwszy raz zostajemy na sylwestra sami w domu. Mogliśmy niby jechać do kuzynostwa, ale nie chce mi się jechać kilkaset kilometrów na jedną noc i potem wracać w korkach. W planach sommersby 0, domowe burgery i Netflix. Może o północy przejdziemy się na górkę oglądać panoramę i fajerwerki. Tak jak Bolilol pisała, w tym roku byłyśmy dzielne, w następnym roku będziemy szczęśliwe. To moje motto noworoczne.

Oj tak... Oby przyszły rok był łaskawy... Bo ten mnie przetyrał niesamowicie.

"Jeszcze będzie pięknie..."

 

[LadyCaro]

a ja w Nowy Rok wchodzę z rezygnacją i nie oczekuję, że w 2024 zajdę i coś się zmieni. Jestem przekonana, że kolejne święta i sylwestra będę sama tak jak przez ostatnie lata. Niestety.

 

[madziulix]

Szczerze mówiąc wolałabym być w okolicach okresu, bo chętnie napiłabym się wina w Sylwestra ale jestem dopiero 3dpo w cyklu po udrożnieniu jajowodów (ginekolog mówił że szansa teraz duża no ale nie wierzę jakoś, spłodzone w święta ) ale nie chce by miało zaszkodzić więc wezmę ze sobą wyprawkę bez alkoholowa.

Mamy ten sam dpo, ale zamierzam jutro wypić kieliszek szampana. 5dpo nie powinno zaszkodzić. Z resztą mi się tyle cykli nie udawało że nie wierzę, że teraz się uda

 

[aurii_orelii]

Hej jestem na bieżąco ze wszystkimi postami, @aurii_orelii powodzenia dzisiaj
Dzisiaj mój dzień testowania, więc sikłam bez spiny. Wyszły takie czary jak na zdjęciach
Byłam w labie, bo lekarz powiedział, że będzie chciał widzieć wyniki z krwi, żeby mi przepisać heparynę.
Czekam na wyniki jak na szpilkach.
Co za paradoks, jutro domówka, ja już kupiłam Martini Asti

Piękna krecha

 

[aurii_orelii]

a ja w Nowy Rok wchodzę z rezygnacją i nie oczekuję, że w 2024 zajdę i coś się zmieni. Jestem przekonana, że kolejne święta i sylwestra będę sama tak jak przez ostatnie lata. Niestety.

Przykro mi. Ale nie jesteś sama. Masz wspaniałego męża, razem idziecie przez te wszystkie trudy życia

 

[LadyCaro]

Przykro mi. Ale nie jesteś sama. Masz wspaniałego męża, razem idziecie przez te wszystkie trudy życia

tak, to prawda, ale pisałam sama w kontekście dziecka. Nie wiem czy kiedyś się pogodze z tym wszystkim.

 

[aurii_orelii]

@aurii_orelii już po? Jak się czujesz?

Tak już dawno. Teraz wstałam bo musiałam odespać emocje..nie bolało, o dziwo byłam mega spokojna. Nawet męża odesłałam bo się denerwował chłop i czekałam sama. Tak się zagadałam z lekarzem, że już w ogóle nie zauważyłam kiedy było po. Dwa pęcherzyki po 20 mm, endometrium 9,1 i czuję mega ulgę psychiczną. Teraz czekam dwa tygodnie bo zivafert utrzymuje się u mnie 13 dni

 

[aurii_orelii]

A co do sylwestra to jutro robię za kierowcę oblecimy na chwilkę znajomych i rodziców. Jak wrócę to lampka czerwonego winka, Piccolo i sex co by poprawić