❄️Grudniowe kreski❄️W grudniu gdy św.Mikołaj z prezentami przychodzi 🎅Każda w upragnioną ciążę zachodzi!

[Mademoiselle_Nika]

Jeszcze dziewczyny w temacie tego wczorajszego bólu o którym pisałam. Dzisiaj mówię o tym fizjologiczne i wyszło, że to mięsień biodrowo-krzyżowy. Rozmasowała. Nie boli.

A na fali motywacji do ruchu po wizycie zamówiłam już bandy, roller i piłkę

 

[Mademoiselle_Nika]

Powiem Wam pewną ciekawostkę w kwestii heparyny - podczas wczorajszej wizyty lekarz powiedział, że przy takich mutacjach jak moje, on zaleca przyjmowanie jej już od owulacji, bo jego zdaniem ma to istotne znacznie już na etapie implantacji i tworzenia się kosmków, i pozwala uniknąć sytuacji, w której choćby w jednym z nich wystąpi zator (żeby przy kolejnych podziałach wszystkie nowe mogły tworzyć się prawidłowo).

przypomnisz jaką masz mutacje?

 

[LadyCaro]

czy jak nie mam historii poronień tylko po prostu nie zachodzę to jest sens badać trombo i zespół antyfosfo? Bo z tego co widze zalecenia to głównie jakieś działania po pozytywnym teście, a ja jak wiemy takich nie miewam.

 

[wrobelmm]

przypomnisz jaką masz mutacje?

 

[Aksamitka28]

Nie jesteś odosobniona, ja tez tak mam. I pierdnąć na luzie można hahahaha
U nas to jest tak, że ja nie mogę tego robić bo przeciez kobiety nie pierdzą ale jemu wolno

Nie pierdzą....później hemoroidy, bóle brzucha i inne cuda . Ja uwielbiam to, że dla mojego męża fizjologia to fizjologia. Pamiętam jak na początku związku dosłownie zalał mnie okres....prześcieradło do prania, weszłam do łazienki zajęłam wszystko z siebie... wyglądało jakby świnie zarzynali a on wszedł do mnie i tylko pytał jak się czuje mimo lat razem w pracy i lat przyjaźni początkowo strasznie się zestresowałam. Właściwie dzięki nie mu oswoiłam dużo naturalnych rzeczy właśnie jak to, że możesz puścić bąka i nie musisz się palić ze wstydu . Może pora mu zrobić terapię szokową pierdzimy na śmierdząco, robimy kupę (znam historię gościa, któremu matka powiedziała, że kobiety srają brokatem i posypywała muszlę klozetową brokatem....czaicie??? ).

 

[Mademoiselle_Nika]

Zobacz załącznik 1595012

No czyli masz czynnik V, który w większej mierze odpowiada za te zatory, zakrzepy niż PAI-1. Spotkałam się już z taką opinią przy takiej mutacji.

 

[Aksamitka28]

czy jak nie mam historii poronień tylko po prostu nie zachodzę to jest sens badać trombo i zespół antyfosfo? Bo z tego co widze zalecenia to głównie jakieś działania po pozytywnym teście, a ja jak wiemy takich nie miewam.

Ja zaszłam w ciążę dopiero na acardzie a mam Pai i MTHFR hetero może przypadek ale wiem, że pai lubi utrudniać zagnieżdżanie

 

[wrobelmm]

czy jak nie mam historii poronień tylko po prostu nie zachodzę to jest sens badać trombo i zespół antyfosfo? Bo z tego co widze zalecenia to głównie jakieś działania po pozytywnym teście, a ja jak wiemy takich nie miewam.

Jeśli dobrze pamiętam, mutacja w genie PAI-I może utrudniać implantację.

 

[annn1]

Powiem Wam pewną ciekawostkę w kwestii heparyny - podczas wczorajszej wizyty lekarz powiedział, że przy takich mutacjach jak moje, on zaleca przyjmowanie jej już od owulacji, bo jego zdaniem ma to istotne znacznie już na etapie implantacji i tworzenia się kosmków, i pozwala uniknąć sytuacji, w której choćby w jednym z nich wystąpi zator (żeby przy kolejnych podziałach wszystkie nowe mogły tworzyć się prawidłowo).

To ja dzisiaj przy okazji pokazałam swojej gin. Wynik mutacji w PAI homo i mthfr homo i mi powiedziała że te mutacje ma połowa społeczeństwa. I ona nie zaleca nic przyjmować. Nie wiem może mi tak powiedziała bo ja nie zaszłam jeszcze nigdy w ciążę i nie poroniłam.

 

[wrobelmm]

No czyli masz czynnik V, który w większej mierze odpowiada za te zatory, zakrzepy niż PAI-1. Spotkałam się już z taką opinią przy takiej mutacji.

Tak, ta moja powoduje znacznie większy problem. A mimo to, mimo tylu lat i odwiedzania różnych lekarzy, nigdy wcześniej nie miałam takiego zalecenia