Grudniowe II kreski - świąteczne serduszka

[Gryfin]

Na nic nie choruje, 2 lata temu badalam sie na tarczyce ale wszystko w porzadku a pani endo- gino mowila nawet ze mam piekne duze jajeczka i czemu nie staram sie o dziecko haha Jedyne obawy mam co do mojego, swego czasu silownia byla zyciem- wiesz o co chodzi i boje sie zeby to nie mialo wplywu ale to tylko moje domysly. A Ty jakies badania robilas ? W sumie mysle czy nie przejsc sie do gina kotrolnie zobaczyc co i jak tam sie dzieje

Jak dwa lata temu badałaś tarczycę to może warto by powtórzyć badanie, przez dwa lata mogło się już trochę pozmieniać, ale oczywiście nie musiało na gorsze tak ja robiłam badania już przed staraniami tak samo jak mąż, ja mam trochę chorób ale wszystkie pod kontrolą lekarzy i na tablektach więc wszystko w normie

 

[Lisa_]

Na nic nie choruje, 2 lata temu badalam sie na tarczyce ale wszystko w porzadku a pani endo- gino mowila nawet ze mam piekne duze jajeczka i czemu nie staram sie o dziecko haha Jedyne obawy mam co do mojego, swego czasu silownia byla zyciem- wiesz o co chodzi i boje sie zeby to nie mialo wplywu ale to tylko moje domysly. A Ty jakies badania robilas ? W sumie mysle czy nie przejsc sie do gina kotrolnie zobaczyc co i jak tam sie dzieje

Ja 2 lata temu TSH miałam wzorowe, a teraz przed staraniami okazało się dużo za duże i musiałam zbic trochę.. Takze warto badanie powtórzyć. Bo to się lubi zmieniać ale nie musi..

 

[Czarnakawa91]

Jak dwa lata temu badałaś tarczycę to może warto by powtórzyć badanie, przez dwa lata mogło się już trochę pozmieniać, ale oczywiście nie musiało na gorsze tak ja robiłam badania już przed staraniami tak samo jak mąż, ja mam trochę chorób ale wszystkie pod kontrolą lekarzy i na tablektach więc wszystko w normie

Ja 2 lata temu TSH miałam wzorowe, a teraz przed staraniami okazało się dużo za duże i musiałam zbic trochę.. Takze warto badanie powtórzyć. Bo to się lubi zmieniać ale nie musi..

Dziewczyny dwa lata temu mialam usg tarczycy i takie w srodku hehe a niedawno robilam badania i wszystkie antyciala mam w porzadku,tsh, glukoza, morfologia, jestem okazem konskiego zdrowia no nic wiecej przytulaskow musze wdrozyc to co uciekamy na staraczki 2021 chyba nie ?

 

[Czarnakawa91]

oczywscie procz Lisy

 

[Gryfin]

Dziewczyny dwa lata temu mialam usg tarczycy i takie w srodku hehe a niedawno robilam badania i wszystkie antyciala mam w porzadku,tsh, glukoza, morfologia, jestem okazem konskiego zdrowia no nic wiecej przytulaskow musze wdrozyc to co uciekamy na staraczki 2021 chyba nie ?

Tak, ja już się nawet przywitałam tam z dziewczynami

 

[Katia90]

Ja jestem 5 dpo i czeeekam , mam nadzieje ze się udało i nie będę musiała się przenosić na 2021

 

[Anio0lek]

Nie bety nie robiłam, nie wiem czy to był wadliwy Nordtest czy biochemiczna, tego już się nie dowiem i chyba nie chce nawet wiedzieć..

Tak mi przykro czyli okres się rozkręcił?

 

[Gryfin]

Tak mi przykro czyli okres się rozkręcił?

Od rana nawet nie dał mi szansy zatestować, odrazu bez wcześniejszych plamień, krwawię żywą krwią

 

[Anio0lek]

Od rana nawet nie dał mi szansy zatestować, odrazu bez wcześniejszych plamień, krwawię żywą krwią

Cholera jasna no... Ze też musiał przyjść

 

[jjm86]

Cześć dziewczyny. Pisałam wczoraj o swoich wynikach... Do niedawna wszystko było książkowo, a teraz czarna d*** wszystko wskazuje na hashimoto, insulinooporność cholesterol stawia mnie w grupie bardzo dużego ryzyka chorób naczyń wieńcowych... w środę mam endokrynologa, ale już straciłam nadzieję, że cokolwiek zaskoczyło... Niby mam testować w okolicy świąt, ale myślę, że przy takich wynikach nici z tego... strasznie mi smutno i zła jestem na lekarzy rozkładających ręce po poronieniach z hasłem: czasami tak bywa... Myslę, że właśnie przez to wszystko straciłam 3 aniołki rok temu...

Trzymam za Was Kochane kciuki i życzę dwóch kreseczek z całego serca!!!