Przepraszam ale muszę wyrzucić z siebie to co mi leży na wątrobie, wiecie co jest dla mnie najgorsze? To że praktycznie nigdy nie miałam i nie mam ochoty na seks, a im dłużej nam się nie udaje, tym jeszcze bardziej mnie od tego odrzuca... I to jest chyba dla mnie najgorsze że znowu to będę musiała robić... Wiem że to nie jest normalne, zastanawiam się jak mąż że mną wytrzymuje... On się bardzo stara i jest wyrozumiały ale wiem że jemu z tym też nie jest dobrze[emoji25] i to wszystko nas razem dołuje... I jeszcze moja choroba i to że nie biorę teraz leków... Uf już mi lepiej...
reklama
krasulkaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Maj 2020
- Postów
- 2 955
Ja tak samo jakieś te libido słabe.. Mówią że w okresie owulacji libido wzrasta.. Chyba nie mi... Mój to by się non stop parzył jak gołębie bez kituPrzepraszam ale muszę wyrzucić z siebie to co mi leży na wątrobie, wiecie co jest dla mnie najgorsze? To że praktycznie nigdy nie miałam i nie mam ochoty na seks, a im dłużej nam się nie udaje, tym jeszcze bardziej mnie od tego odrzuca... I to jest chyba dla mnie najgorsze że znowu to będę musiała robić... Wiem że to nie jest normalne, zastanawiam się jak mąż że mną wytrzymuje... On się bardzo stara i jest wyrozumiały ale wiem że jemu z tym też nie jest dobrze[emoji25] i to wszystko nas razem dołuje... I jeszcze moja choroba i to że nie biorę teraz leków... Uf już mi lepiej...
Dlatego w tym cyklu zaczęłam regularnie dzień w dzień mierzyć temperaturę. Przynajmniej wiem, czy jest podstawa by się nakręcać.Właśnie gdy się spóźnia człowiek żyje nadzieję że może się udało a po tygodniu bum... Eh to są straszne momenty.
Nie martw się, ja tez nie mam popędu jak królik. nie zawsze jest kolorowo, nie jesteś w tym samaPrzepraszam ale muszę wyrzucić z siebie to co mi leży na wątrobie, wiecie co jest dla mnie najgorsze? To że praktycznie nigdy nie miałam i nie mam ochoty na seks, a im dłużej nam się nie udaje, tym jeszcze bardziej mnie od tego odrzuca... I to jest chyba dla mnie najgorsze że znowu to będę musiała robić... Wiem że to nie jest normalne, zastanawiam się jak mąż że mną wytrzymuje... On się bardzo stara i jest wyrozumiały ale wiem że jemu z tym też nie jest dobrze[emoji25] i to wszystko nas razem dołuje... I jeszcze moja choroba i to że nie biorę teraz leków... Uf już mi lepiej...
Ostatnia edycja:
@krasulka5 jak u Ciebie? Coś się zmieniło i Lisa nie zdążyła zaktualizować, czy nadal czekasz?
Też się nad tym zastanawiam od nowego cyklu by mierzyć.. nigdy tego wcześniej nie próbowałam..Dlatego w tym cyklu zaczęłam regularnie dzień w dzień mierzyć temperaturę. Przynajmniej wiem, czy jest podstawa by się nakręcać.
krasulkaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Maj 2020
- Postów
- 2 955
Nadal czekam... W pon idę na betę. Poczekałam trochę kilka dni od tego plamienia żeby było pewne. Po becie będę dzwonić do gina czy brać dupka bo mam 14tabl czy konieczna wizyta@krasulka5 jak u Ciebie? Coś się zmieniło i Lisa nie zdążyła zaktualizować, czy nadal czekasz?
A od plamienia sikałaś już na testy?Nadal czekam... W pon idę na betę. Poczekałam trochę kilka dni od tego plamienia żeby było pewne. Po becie będę dzwonić do gina czy brać dupka bo mam 14tabl czy konieczna wizyta
Mierzysz temperaturę? Sorry że tak dopytuję ale nie nadążam za historiami każdej z Was a u mnie też duża obsuwa i wszystko wskazuje na to że miałam mocno owu przesuniętą.
Trzymam kciuki za betę
C
czar121
Gość
My z moim M dobraliśmy się, bo czy sie udaje czy nie, korzystamy z tego, ze mamy siebie. Moze macie gorszy moment. trzeba myśleć pozytywnie.Ja tak samo jakieś te libido słabe.. Mówią że w okresie owulacji libido wzrasta.. Chyba nie mi... Mój to by się non stop parzył jak gołębie bez kitu
reklama
Dziewczyny to że macie mniejsze/większe/inne potrzeby seksualne niż wasi partnerzy to nic złego i nie ma powodu żeby czuć się winnym.
Natomiast jeśli to źle wpływa na Wasze relacje (bo na starania o ciążę na pewno źle wpływa brak seksu) to powinnyście nad tym popracować. Jest mnóstwo wspaniałych miejsc w internecie dzięki, którym można pracować nad swoją seksualnoscią.
Ja od siebie polecam wysłuchanie audycji (koniecznie razem z partnerem!) "Depko i Wanat o seksie" no są super wstępem do rozmów z partnerem.
Na insta jest konto "Kasi co z tym seksem" która również uczy jak pokochać siebie i seks.
Są też terapię i to nie jest wstyd prosić o pomoc
[emoji3590]
Natomiast jeśli to źle wpływa na Wasze relacje (bo na starania o ciążę na pewno źle wpływa brak seksu) to powinnyście nad tym popracować. Jest mnóstwo wspaniałych miejsc w internecie dzięki, którym można pracować nad swoją seksualnoscią.
Ja od siebie polecam wysłuchanie audycji (koniecznie razem z partnerem!) "Depko i Wanat o seksie" no są super wstępem do rozmów z partnerem.
Na insta jest konto "Kasi co z tym seksem" która również uczy jak pokochać siebie i seks.
Są też terapię i to nie jest wstyd prosić o pomoc
[emoji3590]
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 94 tys
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 92 tys
Podziel się: